Czy któraś z mam miała podobny problem u swojego synka? Chodzi mi głównie o zabieg i jak długo malec musi leżeć w szpitalu.

A diagnoza skąd jeśli mogę zapytać?
bo jeżeli os stalowowolskich "konowałów" to proponuję pojechać do tbg do szpitalnej przychodni i zasięgnąć opinii specjalisty

Na szczęście nie od stalowowolskich lekarzy. Operacja niestety jest konieczna, nic innego nie da się zrobić.

Wpisz w gogle Marek Gorniak-urolog dziecięcy.Warto sięprzejechać do Krakowa.Mojego synka operowany w prywatnym szpitalu który ma umowę z Nfz.Z taką fachowościąjeszcze się nie spotkałam.Najważniejsze dla mnie było to że jedno z rodziców może być zdzieckiem ażdo podania narkozy.Gorąco polecam

dlaczego usuwa się posty które zwracają uwagę na chamstwo innych a te chamskie,proste i niekulturalne się zostawia???????kto jest odpowiedzialny za moderowanie tego forum.? bo chyba trzeba tu porządek jakiś zrobić?

ale jaja ....sam moderator jest tym niekulturalnym człowiekiem który obraża stalowowolskich lekarzy i to on usunął mój post gdzie zwróciłam uwagę że tak się nie robi.a jego obraźliwy nadal pozostał...no to fajny mamy portal

niestety moni nie ja usunąłem twoje posty!!
podejrzewam o to PP

Ja byłam 2 lata temu w tarnobrzeskim szpitalu. Tam jest oddział Chirurgii dziecięcej. Mój syn miał tam 2 operacje i na przepuklinę i związaną z jąderkiem. Opieka była ok

Szpital mamy już wybrany, termin operacji też. Aga napisz mi jak długo Twój synek dochodził do siebie i leżał w szpitalu.

W szpitalu bylismy 3 dni, troszkę dłużej dochodził do siebie w domu. Ale wszystko dobrze przebiegało

My wyszliśmy tego samego dnia.Trzymają trzy dni bochodzi o kasęz funduszu,a dziecko niepotrzebnie leży w szpitalu.