Posty: 40
Dołączył: 30 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wczoraj robiąc zakupy w sklepie Frac na ul.Niezłomnych byłem świadkiem jak starsza kobieta wyzywała pracownice od szmat,krzyczała na nie.Żadna z pracownic nie odezwała się ani słowem.Musiało je to na pewno bardzo zaboleć,ale widocznie nie mogą się w takich sytuacjach odzywać.Dawniej taki klient dostał by szmatą w ryj i nauczył by się kultury.W Tesco taka starsza pani została by wyprowadzona przez ochronę.
Sielanka |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sielanka |
|
Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no niestety są ludzie i ludziska.. ale fakt faktem będąc na zakupach we fracu widziałam, jak niektóre Panie ekspedientki są miłe itp :/ więc może coś było na rzeczy? :/
|
|
Posty: 12136
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety nie wolno im reagować. Moga oczywiście wezwac ochronę lub policję.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 114
Dołączył: 28 Lis 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Takie babcie najlepiej zignorować i nie wzbudzać dodatkowej sensacji. I tak wszyscy co widzieli ta sytuacje nie pomyśleli żle o kasjerce tylko o tej pani. Swoja drogą ochrona badż kierownik sklepu powinni zainterwniować.
|
|
Posty: 11
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W kurzona babcia to nie byle co ;)
|
|
Posty: 40
Dołączył: 30 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No nieźle,to jeszcze na kasjerce się wyżyła.Ja widziałem jak wyzywa dziewczyny z mięsnego.Ciekawe komu na sklepie jeszcze naubliżała po drodze do kasy.Nasuwa się tylko jedno pytanie,czy tych ludzi tam pracujących nie ma kto obronić,czy tam nie ma żadnego kierownika sklepu,czy ochrony?
Sielanka |
|
Posty: 114
Dołączył: 28 Lis 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Swoja drogą jakie słownitwo maja niektóre panie w starszym wieku, mnie połowa tych słow nie przeszła by przez gardło ;)
Strach takiej podpaść! |
|
Posty: 94
Dołączył: 5 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
........, to malo :] gdzie sie podziala mlodziez ktora, mogla fachowo zjechac babe? :]
Nie klnij, Andrzejek \"Bóg zsyła na ludzi cierpienie w różnych celach. Bywa tak, że cierpienie dziecka jest jedynym sposobem, by rodzice stali się dobrymi ludźmi\" - mirek777, Stalowa Wola, 19 Cze 2011r. |
|
Posty: 715
Dołączył: 13 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na stronie piekielni.pl wiele takich sytuacji jest opisanych xD
Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz siłę to ich rozp*erdolę!! |
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłem świadkiem wielu takich sytuacji.
jak dla mnie to ludziom się w du*ach poprzewracało. Traktują kobiety tam pracujące jako osoby niższego rzędu. Niekiedy to poniżające. nie raz widziałem jak ekspedientki wylewają łzy przez takich Klien tow typu mi się należny a Ty mi masz zrobić. Jedna taka sytuacja zakończyła się sprawa w sadzie. Ekspedientki maja do tego prawo - to publiczne znieważenie. Nie mogą jednak wdawać się w ekscesy w tymi ów klientami. A wina w tym ludzi, którzy sami nie wiedza "jak ich zrobiono" a maja najwięcej do powiedzenia. Ja jestem młody człowiek może złe oceniam, może jestem chamski ale od razu reaguje na takie dziwne odzywki. Mnie taki zachowanie wręcz irytuje. Dla mnie nie jest ważne czy ktoś jest szefem wielkiej korporacji czy wykłada warzywa w sklepie. Zachowanie ludzi jest skandaliczne:taki tylko mały przykład: Pani nabrała cały wózek zakupów mając w portfelu 50 zl, kasjerka prze pol godziny kasowała te "damcie" bo ona musi zakupy przemyśleć. Paranoja jakaś. ode mnie tyle w temacie. a jest tego dużo |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT , to malo :] gdzie sie podziala mlodziez ktora, mogla fachowo zjechac babe? :] Dzisiejsza mlodziez jest madra tylko na necie Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 36
Dołączył: 29 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pracuję również "jeszcze" w handlu, mam kontakt z klientem kasą - miałam przykre sytuacje. Na szczęście zmieniam branżę i na wypowiedzeniu tylko czekam na taką kobietę / mężczyznę co zacznie kozaczyć.... Najlepszą bronią jest olewka ale ile można wytrzymać ? klient nasz Pan - nie klient to szmata.
|
|