Posty: 6
Dołączył: 10 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sprawę zgłosiłam dzisiaj do sanepidu. Została przyjęta ode mnie skarga, teraz mam czekam na pisemną odpowiedz.Będę pisać na bieżąco jak się czegoś dowiem.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 6
Dołączył: 10 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A propo tekstów pod tytułem ze wylewam swoje żale na internecie to nic z tych rzeczy. Uważam jednak że takie sytuacje są nie dopuszczalne. I powinno się je nagłaśniać.
Dlatego pisze bo może akurat przestrzegę chociaż jedna osobę? Bo promocja, promocja i mięso które może być gorszej jakości ale jedzenie w sklepach powinno być dla ludzi. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Dobrze dziewczyno robisz, Ja za tu za kilka dni pojade po innym zakladzie uslugowym w stw.
Zauwazylem ze caly admin tego SM zeby nie miec problemow to po czasie usuwa i blokuje tematy. Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 123
Dołączył: 1 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mrowkowa - nie wiem, gdzie masz swój sklep, ale chyba z reklamowaniem osiedlowych sklepów przesadzasz. Po pierwsze zgłosiłaś skargę i będziesz czekać na pisemną odpowiedź. To już jest niezgodne z przepisami prawa.Po drugie bardzo interesuje mnie, jak można usmażyć mięso (smażenie odbywa się w temperaturze 150-180 stopni)i zachować w nim żyjące istoty. To jest niewiarygodne. Napisz nam proszę w jaki sposób zgłosiłaś sprawę do Sanepidu. Przedstawiłaś jakieś dowody (np. usmażone mięso)? Może razem z tym jak to nazwałaś "piciuch"???
|
|
Posty: 105
Dołączył: 28 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
I bardzo dobrze ,że jest coś takiego jak internet i można napiętnować nieprawidłowości !A szczególnie SM (wazelinka)poruszajace wszystkie tematy i aż się dziwie ,że nikt wzorem wielkich polityków się nie obraził i nie pozwał do sądu za oszczerstwa
Wracajac do tematu to slyszałem od kilku osób na temat Kauflandu takie same opinie ,w Tescko natomiast nagminnie dodają lodu do mrozonych ryb i innych podrobów-kolega się pofatygował i zważył po rozmrozeniu i było 30% wody!!!??? |
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT jak można usmażyć mięso (smażenie odbywa się w temperaturze 150-180 stopni)i zachować w nim żyjące istoty. Taka aktywna była i nagle zamilkła... Chyba ją rozszyfrowałeś ;-) |
|
Posty: 123
Dołączył: 1 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Apas - po co kolega się fatygował z ważeniem? Wystarczyło przeczytać ile ryba ma glazury. Po prostu kupił z 30% -tową glazurą. Przekaż mu, że to i tak nie jest źle. Można kupić 40% i więcej. Zwłaszcza w osiedlowych sklepikach. A to, że dodają lodu do mrożonych ryb, to tylko dobrze o nich świadczy. Chcą zachować świeżość. Myślisz, że ryba ten lód wchłonie?
|
|
Posty: 123
Dołączył: 1 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
JustPerfekt - nie wiem, dlaczego mnie atakujesz. Może po prostu nie mam czasu na siedzenie wciąż przy kompie i obrzucaniu innych błotem.
|
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT JustPerfekt - nie wiem, dlaczego mnie atakujesz. Może po prostu nie mam czasu na siedzenie wciąż przy kompie i obrzucaniu innych błotem. Nie atakuje cie tylko przyznaje Ci racje. Autorka wątku była aktywna i zamilkła przy zarzuceniu fałszu w jej opowieści. ;-) |
|
Posty: 123
Dołączył: 1 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
JustPerfect - byłam pewna, że cytując moje słowa, odnosisz się do nich. Źle zrozumiałam Twoje intencje. Przepraszam.
|
|
Posty: 42
Dołączył: 25 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czekam na opinie jak wyjaśni sie sprawa z Sanepidem i napisz jak poszło - to juz chyba drugi albo czwarty raz widzę na forum ten temat
|
|
Posty: 6
Dołączył: 10 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak się składa że autorka tekstu pracuje i nie siedzi 24 h przy komputerze jak się niektórym wydaje.
A poza tym żenujące jest to, że ktoś mnie oskarża ze zniknęłam bo mnie rozgryzł. Moja informacja była tylko ku przestrodze, a nie żeby komuś coś udowadniać. |
|
Posty: 37
Dołączył: 30 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
O świeżość trzeba zapytać pań z sanepidu one chodzą na kontrolę i wiedzą gdzie kupić świeże mięso, wędliny. Albo zapytać w jakich sklepach robią zakupy.
|
|
Posty: 2
Dołączył: 12 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżeli moge podpowiedzieć to najlepsze mięso można kupić w sklepie Wiejskie Jadło na ul Poniatowskiego, jestem ich stałą klientką i takie historie się nie zdażają. Co prawda ceny są wyższe ale za jakość się płaci. Towar pochodzi z masarni Orzechów znamy te wyroby z samochodu sklepu który kiedyś był przy hali. Teraz podobno otwarty został drugi punkt na ul. Okulickiego i tez ma pozytywną opinie wsród klientów.
|
|
Posty: 314
Dołączył: 15 Marz 2009r. Skąd: Stahlwille Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT najlepsze mięso można kupić w sklepie Wiejskie Jadło na ul Poniatowskiego Pisz w czasie przeszłym. Może 2-3 miesiące temu to byłaby prawda. Teraz równają do innych. Kupowałem tam i wędliny i mięso od początku istnienia sklepu. Ale poza ceną nic nie jest już takie samo... |
|
Posty: 106
Dołączył: 17 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bear Grylls by się tam cieszył z kawałka mięcha nadziewanego tłuściutkimi robaczkami - przecież to cenne źródło białka.
|
|
Posty: 2
Dołączył: 12 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
NIe wiem o co Ci chodzi ale dla mnie jakość i obsługa nie zmieniła się wręcz przeciwnie na ten sklep zawsze można liczyć. Jako jedyny w Stalowej Woli ma w sprzedaży cielęcinę i smiało mogę gotować zupki dla dzieciaków.
|
|
Posty: 37
Dołączył: 30 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja cielęcinkę i królika kupuje w centrum.I nie tylko cielęcinkę.
|
|
Posty: 222
Dołączył: 1 Gru 2010r. Skąd: St.Wola oś.Centralne Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy myślicie że takie sklepy są otwierane po to aby ludzie zaopatrywali się w towary i produkty najwyższej jakości za najniższe pieniądze?
MYŚL! |
|
Posty: 106
Dołączył: 17 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A ja cielęcinkę i królika kupuje w centrum.I nie tylko cielęcinkę. O ile króliki się je jako dorosłe, które sobie jakiś czas pożyły to cielęta to jeszcze dzieciątka, zabierane od matek, bite i maltretowane, przewożone w fatalnych warunkach, podcięcie gardła i wygasają ich śliczne, wielkie, pełne blasku, czarne oczka - GDYBYŚ W NIE SPOJRZAŁA ZMIENIŁABYŚ NAWYKI ŻYWIENIOWE. CZY NAPRAWDĘ CZŁOWIEK MUSI ZABIJAĆ I JEŚĆ DZIECI ZWIERZĄT?
|
|
Posty: 37
Dołączył: 30 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przykro mi ale nie będę jaroszem i nie będę zaglądać w oczy tylko marchewce.Życie jest brutalne. Muszę się liczyć z tym że robaki też nie będą wybrzydzać jak przerobią mnie na guano.
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Wtemacie zmiencie na PADLINA NA PROMOCJACH
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja kupuję zarówno w tesco jak i w kauflandzie i jakoś nie zdarzyło mi się aby cokolwiek chodziło w mięsie ani surowym ani tym bardziej ugotowanym/upieczonym/usmażonym. Co do osiedlowych sklepików to tam dopiero są ceny i stare towary;) jak wiadomo nie w każdym. Każdy ma prawo wyboru i kupuje to co chce i gdzie chce. Jeśli chcesz mieć świeże mięsko ale tylko wieprzowinka to pytaj w sobotę na rynku. Ew przecież każdy może kupić sobie żywca i za 200zł wziąć masażystę który świnkę ubije i zrobi co tam chcemy, ja tak robię 2 razy w roku i jestem zadowolony, a jak mi się skończy jakieś mięsko przed biciem drugiej świnki to idę do tesco albo kauflandu.
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Tak jak mowisz nie ma to jak ubic swinie po swojsku, wogole mieso i wyroby maja inny smak. Czuc ze mieso
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Tak jak mowisz nie ma to jak ubic swinie po swojsku, wogole mieso i wyroby maja inny smak. Czuc ze mieso Nawet nie ubić po swojsku ale po swojsku chować. Zwierzęta chowane tradycyjnie są dużo szczęśliwsze i smaczniejsze ;-) |
|