Faktycznie, Amerykanie się mobilizują. Rząd podaje informacje, że to przed 11 września i rocznicą obalenia WTC, ale może to tylko przykrywka, a oni szykują się na atak tych kosmitów?
Myślę, że kosmici już zaczęli nas powoli przygotowywać. Co się dzieje na rynkach światowych? Kryzys, gospodarki padają, oni tym manipulują, osłabiają nas, żeby ograniczyć możliwości obrony.
A poza tym, w przyszłym roku będzie koniec świata, skąd wiadomo, że nie zginiemy właśnie z rąk innej cywilizacji????? Śmiejcie się, śmiejcie...

Kosmici, zapewne istnieją..... Ale pewno mają ten sam problem co my. Rozwalają swoją planetę i nie są w stanie dolecieć dalej niż do księżyca swojej planety.

Mogą też być na etapie rozbijania sobie głów kamieniami.... lub skłądać się zaledwie z kilku komórek......

... lub być baaaardzo zaawansowaną cywilizacją która nawet może znajdować się niezbyt daleko od nas, ale my nie jesteśmy w stanie zdać sobie z tego sprawy, tak jak mrówki nie zdają sobie sprawy z przebiegającej tuż obok ich mrowiska autostrady, jak to trafnie zauważył Michio Kaku.

Tak czy siak to raczej w listopadzie nas nie zaatakują. Raczej

hmmm

Bardzo wiele wnosząca wypowiedź

A tak serio..... Ilu z was wierzy w istnienie UFO?

Ale w istnienie UFO jako istnienie odwiedzających Ziemię statków obcych cywilizacji, czy UFO jako istnienie życia czy nawet inteligentnego życia we wszechświecie?

W to, że we wszechświecie jest życie oraz inteligentne cywilizacje ja właściwie nie tyle wierzę, co jestem przekonany, że istnieją. Niby dlaczego to akurat MY mamy być wyjątkiem? We wszechświecie jest niezliczona liczba galaktyk, w nich niezliczona liczba gwiazd, a wokół nich krąży niezliczona liczba planet. I to wszystko ma być jałową pustynią, a tylko mała planetka na skraju małej galaktyki, krążąca wokół małej gwiazdy jest jedyną ostoją życia? Nie sądzę.

Natomiast w odwiedziny gości innych planet raczej nie wierzę. Przede wszystkim z powodu olbrzymich odległości raczej nie byliby w stanie tu dotrzeć. Choć oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że to będzie tak zaawansowana cywilizacja, że są w stanie pokonać dowolne odległości. Tylko wtedy po co mieli by nas odwiedzać? Wracamy do mrówek i autostrady...

to moze z innej strony...
a moze wlasnie my ziemianie, ludzie czy jak sie tam okreslamy jestesmy wlasnie eksperymentem tych wyzszych istot bardziej rozwinietych, bardziej zaawansowanych, zupelnie do nas niepodobnych...

Jako chrześcijanin w takie rzeczy nie wierzę.

Choć np. film i serial Stargate bardzo mi się podobał

mirek777

hahaha
a w co wierzysz ?

na linku tez smiga co dalem

na stalową już napadli...., jeden stoi przy rondzie....skrzyżowaniu się rozumie... mówili o tym w TVN.

Ale mamy szczęście, ze Nas wybrali.

pituch - wierzę w Boga - a ty?

Mirek, taki z Ciebie chrześcijanin a nie wiesz, że rozmowa z kimś wymaga odrobiny kultury? Ty się z wielkiej litery pisze.
Wracając do tematu - na chwilę obecną nie znamy sposobu, żeby pokonać barierę prędkości światła, a uczeni nawet mówią, że cokolwiek co posiada masę spoczynkową nie jest w stanie podróżować z prędkością większą od światła. Pokonanie bariery tej prędkości udało się jedynie za pomocą impulsu (jakiego, niestety nie pamiętam).

jak przyleca do nas to uz zostana bo nie bedzie ich stac na paliwo zeby wrocic

Tak ogólnie mówiąc to chodzi o obiekty które są na dzień dzisiejszy niezidentyfikowane i nie jest ich 3 tylko teraz 8 i można je oglądnąć na stronie:

http://sky-map.org/

Współrzędne które należy wpisać w wyszukiwaniu (na kokpicie jest panel na którym widnieje lupa i wolne pole do wypełnienia współrzędnymi:
1 : 19 25 12 -89 46 03
2: 16 19 35 -88 43 10
3: 02 26 39 -89 43 13
4: 08 50 47, -89 38 09
5: 14 38 50, -88 40 42
6: 14 59 06, -88 21 24
7: 23 13 00, -88 53 11
8: 19 26 51, -88 42 38

i to są obiekty które wzbudzają sensacje

Pozdrawiam

Widziałem wodę ma "Marsie".Nałęczowianka mi sie wylała na batona.
A tak poważnie-Nie macie innych zmartwień?
Kosmici nie maja nic lepszego do roboty tylko podbijać Ziemię.
Już ktoś pisał,że są w okolicy Jowisza i dolecą w listopadzie.Ciekawe,bo skoro tak popierniczają,musieli wystartować kilka milionów lat temu.
Coś się im nie spieszy.

Nie ma się co bać, przed kosmitami obroni nas patriota

... o czym my mrówki możemy mieć pojęcie ? może rozpędzają się tylko na trasach Ukł. Sł. Ukł. Sł. bądź Galaktyka Galaktyka co by nie zawadzić o jakiegoś skalniaka i sobie zderzaków nie pogruchotać

"Kombi" - jeżeli piszę coś z małej litery to celowo, ot brak szacunku do kogoś.

bo mirek to katol a oni mają takie najważniejsze przykazanie.
"Miłuj bliźniego swego aż koszulę zedrzesz z niego.
A jak wszystko zedrzesz z niego, weź się za innego."

Bodaj przykazaniem miłości to nazywają.

@loginator
Sprawdziłem i wygląda to niezbyt przekonywająco. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że to jakieś przypadkowe zanieczyszczenia na kliszy fotograficznej na której wykonano zdjęcie tej części kosmosu, albo matrycy - zależy jaką techniką fotografowano tę część nieba. Nie ma się czym podniecać, to nie najeźdźcy z kosmosu ;-D Zresztą gdyby rzeczywiście zbliżały się jakieś obiekty to dowiedzielibyśmy się o tym w ostatniej chwili lub nigdy. Chyba nie myślicie, że nasi przywódcy mówią nam o wszystkim ? Zresztą kto dzisiaj interesuje się tym co się dzieje na nieboskłonie, chyba że TVN o tym zacznie trąbić.

Cóż "bonifacy" - wielu by chciało, żeby katolik był potulnym i posłusznym cielątkiem prowadzonym na rzeź, bez żadnego sprzeciwu.

Gdybym idealnie wypełniał przykazania, pewno byłbym juz święty....

Skoro krytykuesz, to w co sam wierzysz?

Ależ nikt od was Mirku nie żąda abyście byli potulni jak baranki. Tolerujcie jenak osoby niewierzące i innowierców. W co ja wierzę pisał nie będę bo na forum w kilku zdaniach się nie da.
Wy jednak nie przyjmujecie prawdopodobieństwa istnienia innych cywilizacji natomiast ślepo wierzycie w potop i arkę Noego. Kiedyś za heliocentryczną budowę układu słonecznego Twoi papierze palili naukowców na stosie, dzisiaj już wszyscy wiedzą że to bzdura a papierz i biskupi odpuścili, widocznie wolą "uczyć dzieci" wiesz o co chodzi prawda? No ale przecierz to zdrowe chłopy i tacy sami ludzie jak my wszyscy (oj słyszałem to nieraz) tylko do roboty jakoś ciężko im się zabrać, czyżby wiara zabraniała? Ksiądz wstanie rano, odprawi mszę, to ok 30-45min i musi aż kucharkę zatrudniać bo sam nie potrafi albo czasu nie ma śniadania przygotować, he. A podobno u katolików lenistwo to grzech śmiertelny. Takich przykładów można pisać tomami

Nie odpowiedziałeś na pytanie - boisz się?
Nigdy nie piętnowałem innej wiary, nigdy też nie okazałem nietolerancji wobec innego wyznania.
Gdybyś leniu zadał sobie trud poczytania tylko w tym temacie moich wypowiedzi, dowiedziałbyś się że wierzę w istnienie innych cywilizacji, życia na innych planetach.

Nietolerancją i ignorancją wykazałeś się bardzo. Reprezentujesz sobą coś jeszcze?

Przecież napisałem że w 2 zdaniach się nie da.
Katolicy to potrafią ująć w jednym zdaniu "wierzę w Boga" a idę o zakład że ok 50% z nich nie potrafi wymienić imion 12 apostołów, nie zna imion ewangelistów, a pytanie o ilość ksiąg starego testamentu to tylko w 1 z 10.
Oj bardzo głęboka ta wiara, bardzo.
Zbierajcie wiernych na jakość bo na ilość to znajomych na nk można.

ps. widzę że zapiekło to z tym śniadaniem czyżby wielebny? A ty leniu też przeczytaj powyższe jeszcze raz, nigdzie nie napisałem że ty osobiście nie wierzysz w istnienie życia poza ziemią, ale jeszcze pamiętam lekcje religii jak ksiądz zajadle obalał wszelakie tego typu teorie, czyżby znowu jakiś przełom w wierze.