------------PAMIĘTNIK-----------

-Drogi pamiętniku:Jestem na łóżku ,w szpitalu.Lekarz mówi,że bedą mnie operowac i mogę tego nie przeżyć.Potrzebuję przecież nowego serca.
Potrzebuję także kogoś,kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach,ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.

-Drogi pamietniku:Operacja skończona.Doktorzy mówią,że wszystko bedzie dobrze.Mam nowe serce.
Mój chłopak jeszcze do mnie nie przyszedł.

-Drogi pamietniku:.Minął już tydzień.Wyszłam ze szpitala.Wszystko ze mną w porządku.Mój chłopak nadal do mnie nie przyszedł.Bardzo się tym przejmuję .Postanowiłam do niego pójść.

-Drogi pamiętniku:Byłam u Niego.Waliłam do drzwi ,lecz nikt mi nie otworzył.Okazało się się ,że nie były zamknięte.Weszłam do środka,ale tam nikogo nie było.
Na stole leżała kartka...
Kochanie!
Wybacz,że nie mogłem Cię wesprzeć tych trudnych chwilach,a wiem że tak tego potrzebowałaś.Jestem cały czas z Tobą.
Chciałem Ci zrobic prezent.Moje serce już dla mnie nie bije,ale jestem szczęśliwy,że mogłem Ci je dać na zawsze.

Ja to nie wiem co bym zrobił na miejscu tej dziewczyny.. załamka o ile to prawdziwe jest co tu opisujesz.

A świstak siedzi.......

Kolejna bajka... Zgodnie z polskim prawem nie można oddać organu który uniemożliwi dalsze funkcjonowanie organizmu, lekarz nie może zabić jednej osoby aby ratować inną. Przeszczepu a dokładnie transplantacji można dokonać tylko gdy nie ma już nadziei na to że ktoś będzie żył np. po wypadku gdy przestała działać większość organów nerki,mózg,płuca. W Polsce oddaję się nerki, szpik kostny, ale nie serce. Z tego co wiem to byłą próba wszczepienia sztucznego wykonanego przez jednego z naszych profesorów serca. Plastikowe serce udało się wszczepić i funkcjonuje prawidłowo.

Kolejna bajka rodem z demotywatorów czy wykop.pl

ja czytalem cos podobnego, tylko tyle ze "zgodny" klient by ominac procedury, sie powiesil i zadzwonil do szpitala, ze bedzie dostepne, serca oczywiscie wziac nie mogli przez inne papiery, wiec wyszlo troche krzywo :]