Czy to normalne, że o 24.00 w nocy remontowana jest osiedlowa uliczka przy Mini Maxie? Robotnicy tłuką się młotami wykuwając asfalt.
Dzwoniłam na policję z prośbą o interwencję, ponieważ mam malutkie dziecko i nie mogę nawet otworzyć okna bo hałasy go budzą. Patrol przyjechał w ciągu paru minut , ale równie szybko odjechał. I nadal pracują hałasując straszliwie.
Dziwny jest ten kraj.....

Nie kraj tylko ludzie!!!
Nikomu nigdy nie dogodzisz.
Raz jęczą i płaczą, że w największy ruch rozkopali im drogę i nie jak jechać, że powinni to robić nocą.
Inni jak ten powyżej jęczą, że dziecko nie może spać i najlepiej jakby to robili po cichu i w dzień. Może najlepiej tak koło 15?
Nie dogodzisz człowieku !!!
najlepiej to nic nie robić przynajmniej będzie wiadomo, że narzekają z jakiegoś powodu, a nie namęczy się człowiek i tak nie docenią pracy !!!!!
Uff ulżyło mi

buurek nie szczekaj,są prace które można wykonywać nocą bez uprzykrzania komuś życia.Wychodzenie z założenia,że jak ja muszę pracować w nocy to i kto inny nie musi spać to jest chore ale w naszym społeczeństwie niestety normalne.

Szczerze mówiąc to nie widziałem jeszcze ekipy pracującej w nocy więc nie jest to norma jak szanowny kolega/koleżanka twierdzi.
Może prace młotem można wykonać wcześniej (przed 22 lub po 6).
Podtrzymuję opinię, że nikomu nie dogodzisz nawet Tobie drogi Adam1.

Mi nie trzeba dogadzać ja przyjmuję od życia to co mi daje ale widzę,że Ty masz pojęcie jakich prac nie wykonuje się nocą żeby nie uprzykrzać życia innym.Tak nie wiele potrzeba do szczęścia tylko troszkę tolerancji po obydwu stronach.

buurek - a pasy na jezdni to kiedy wobec Ciebie się maluje? w dzień jak ludzie z HSW jadą?? wprawdzie mała teraz ekipa wyrusza niż dawniej z Zakładu. Ale z tego co widzę to mało pracowałeś i po nocach podróżowałeś.

Niektóre firmy po biurowcach pracują po nocach a w dzień normalka praca jak by nigdy nic.....

Kup wiatrówkę, to najlepszy sposób aby "zabić" hałas