Dałbyś już sobie spokój kretynie . Jesteś taki mądry i lubiany to zapytaj mieszkańców bloku co o Tobie myślą albo załóż jeszcze jeden post i przekonasz się co ludzie o Tobie myślą naprawdę ... I pochwal się swoimi osiągami , bo z tego co słyszałem miałeś swoją firmę i niestety nie umiałeś nią zagospodarować więc upadła . Krytykę więc zacznij od siebie ... Większość lokatorów zresztą przy przy Podleśnej 5 to ogólnie zbieranina ludzi "ogólnie wykształconych" i "znających się na wszystkim " a w rzeczywistości banda nierobów i odmieńców . Żal mi niestety takich ludzi i tych normalnych którzy muszą oglądać takich "cudownych" sąsiadów na codzień !

U nas w bloku robiła ta firma, i nie było zastrzeżeń... Starannie zrobione, nie pozostawili po sobie brudu. Wszystko działa bez zastrzeżeń. Ale zawsze znajdzie się ktoś komu się coś nie spodoba. Proszę zamieścić zdjęcia - wtedy można będzie ocenić problem...

No to chyba przeginasz koleś. Admin, można tu obrażac ludzi? Jak poznaje po słownictwie to jesteś ten prezesik z szopą na głowie.
W każdym razie dziekuje za bardzo merytoryczny głos w sprawie. Nie rozumiem tylko co ma wspolnego wiedza bądź niewiedza lokatorow, cechy charakteru, przeszłośc, przyszłośc, relacje miedzysąsiedzkie i i te wszystkie bzdety poruszane przez f-me na strone techniczne wykonania instalacji zgodnie z dokumentacją, zasadami zawartymi w wytycznych i normach, a wreszcie z poczuciem gustu i dobrego smaku (to coś też może byc po prostu ładne), i lokalnymi uwarunkowaniami, np. stałe zabudowy, meble kuchenne wykonane pod zabudowe, itp. (a nie zawsze możliwymi do przewidzenia na etapie projektowania). Wykonywanie instalacji w nowym obiekcie rożni sie bardzo od wykonywania instalacji w obiekcie zamieszkałym. Tu praca jest bardziej z ludźmi niż tylko z rurkami i kolankami. A traktowac wszystkich jak jołopow, ktorzy łykną wszystko jak pelikan to gruba przesada.
Np. robiąc przewiert przez strop wpierdzieliliście sie prosto w rure gazową. Błąd wykonawcy. Wierci gdzie popadnie nie patrząc gdzie to wogle wyjdzie. Jak rozwiązac problem wg f-my? Wsadzic pare kolan a babce powiedziec, że tak ma byc bo inaczej sie nie da. Ot cała f-ma Arcon. A może wystarczyło by przsunąc ten pion 5 cm? I leciałby prościutko bez załamań.

Z tego co mi wiadomo to nie mozna sobie przesuwac pionow... Wykonawcy musza trzymac sie projektow... Mysle, ze ktos bedzie musial odebrac zakonczone roboty jesli bedzie tak zle jak Pan mowi to napewno to nie umknie osobie ktora ma uprawnienia i podpisuje sie swoim nazwiskiem... Po co o tym pisac tutaj skoro to tylko subiektywna opinia... Antyreklama i tyle! Czasem jednak antyreklama moze przerodzic sie w reklame!

5 cm to sobie można sobie przesuwać ptaszka w nogawce, a nie pion. Jeżeli w projekcie jest dom narysowany dachem do ziemi, to wykonawca ma go tak zbudować ponieważ taka jest dokumentacja. Projektant ma gdzieś, że Ty masz meble tam gdzie on ma na rysunku ścianę, ponieważ nie ma zgłoszonych poprawek do projektu więc tam jest ściana i On w niej może wyprawiać co mu się podoba i na co normy mu pozwalają. PROJEKTANT to nie jasnowidz, że wie w którym mieszkaniu jest ściana przesunięta, czy lokator sobie w nią coś wbudował. Wpierdzielenie się w rurę gazową? Ewidentny błąd projektanta, ponieważ nie wziął pod uwagę możliwych przechodzących w tym miejscu instalacji. BTW. Nowa instalacja nie jest montowana w miejsce starej?

Siema , jak z tą firmą teraz, poprawiło sie coś czy dalej fuszerka ?

dziwne że w całej klatce "podobno" fuszerka a tylko Andzin sra ogniem na forum a przesuwać to można sobie palcem po mapie, firma wykonuję pracę według projektu i nie mają prawa przesunąć pionu o centymetr

tzn ze arkon moze byc ?

Straszne bzdury piepszysz o tym pionie, u nas jak robili ( ta sama firma ) to nie wiem czy metra używali, ale zrobili tak jak im zasugerowali mieszkańcy i wszyscy byli zadowoleni, "projekt to jest tylko dla picy, a robi się tak żeby było dobrze " to słowa majstra z tej ekipy, czyli jak się z ludźmi pogada to da się wszystko załatwić nawet bez falaszki, bo tylko kawą ich poczęstowałwm.

Oczywiście, że tak jest, że można przesuwać pion i to zależy tylko od człowieka, który to robi (oczywiścei na przykładzie tej firmy i tych usług). Nie ma to znaczenia przy odbiorze. Odbiór to jest tylko pic. Ma działać - grzać. Ja miałem przesunięte 2 piony - w pokoju i z łazienki do przedpokoju. A na klatce schodowej był dołożony dodatkowy. Jakoś odbiór przeszedł i nikt do niczego się nbie przypieprzył, oczywiście projekt zakładał inne rozwiązanie.

oooo!
a mój post dlaczego został usunięty?
kogoś obraziłem?
prawda w oczy kole?
co, wątek też był sponsorowany?
arkonowi sie kontrakty miejskie kończą?
masakra
w dupie mam was i to wasze forum. wielcy kurwa administatory