Mam pytanie, bo nie znalazłam nic na ten temat na Forum. Chyba, że kiepsko szukałam, to przepraszam.

Chodzi mi dokładnie, czy ktoś z Was ostatnio był, tzn. wynajmował domek w lasku (kiedyś huciany czy elektrowni)w Ulanowie, przy Tanwii? Na stronie Hotelu Galicja jest tylko cennik, że stówa za dobę i że trzeba być min. 3 doby... Do bani takie coś. Chciałam się dowiedzieć, czy w ogóle się opłaca to to wynajmować? Nie widziałam nawet pół ludzia przy tych domkach, kiedy byłam tam 2 tyg temu. Może nie warto, bo tylko pająki i myszy...?
Jakie jest Wasze zdanie?

biorąc pod uwagę tylko fakt że te domki stoją cały rok zamknięte, i w sezonie prawie nikt tego nie używa, można sobie wyobrazić klimat jaki w nich panuje, do tego ta cena , chyba że chcecie wpaść większą grupą na weekend opić się w trupa i po prostu mieć gdzie przekimać to można zaryzykować, za podobną cenę można szukać domku w bieszczadach, czy w pobliskim Krasnobrodzie, prznajmniej jest gdzie połazić i domki przyzwoite cały czas używane

Pająki są na pewno, zresztą one są wszędzie. A co do myszy to raczej bliżej września się pojawiają jak zaczynają być chłodniejsze noce. Jako dzieciak tam jeździłem na dłużej, a teraz to tylko na jeden dzień. W zeszłym roku widziałem, że sporo ludzi wynajmowało domki. W tym roku jeszcze nie byłem w Ulanowie.

Hmm, jak na miejsce, to cena jest faktycznie powalająca. I te 3 doby minimum - głupota straszna, wg mnie

Andrzejku wiem o pająkach tyle, że panicznie się ich brzydzę i nie spędziłabym pół min. tam, gdzie one są. A teraz jest ich czas i garną się wszędzie, gdzie się da. A dają czadu szczególnie tam, gdzie nic się nie dzieje, bo mają spokój i mogą łapać muchy ;) A jakie są warunki w takiej chacie? Woda, światło, gaz?? ;)) Za taką cenę to i gosposia pewnie jest

Pytam, bo myślałam, że skorzystam z takiej "atrakcji" z małym Bąblem.