Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam
planuje zakup samochodu na auto mam przeznaczone ok 12500. i stad moje pytanie upatrzone mam dwa modele samochodów Meganke własnie i Xsare. rozglądam się za dieslem, choć nie wykluczam benzyny. Interesuje mnie czy ma ktos te autka i jak się im sprawują jakieś plusy, minusy w codziennym użytkowaniu. A może jakieś inne propozycje? a no i szukam auta max 11 letniego |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przy zakupie starszego samochodu zwróć uwagę raczej na stan techniczny, przebieg, wypadkowość, a nie na markę.
Osobiście jeździłem kiedyś Xsarą z 1999 roku , ale to był benzyniak. Nigdy nie narzekałem na to autko. |
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak tylko ciekawi mnie jak z tymi samochodami z korozja i czy nie maja jakiś irytujących bolączek.
A wole kupić auto z 200 tys przebiegu który jest w pełni udokumentowany niż 10 letnie auto z 70 tys przebiegu. a przy zakupie na pewno będę się kierował Tym co mi wskazałeś |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Obydwa samochody nie są wzorcami bezawaryjności. Ale Xsara ma nad Meganką (Igen. rozumiem wchodzi wgrę)przewagę lepszej blacharki - nie gnije jak pierwsze Meganki (tutaj szczególnie progi i tylne nadkola). Xsara jest też większa i moim zdaniem ładniejsza, nie starzeje się stylistycznie tak jak konkurent, no ale to kwestia gustu.
Jeśli chodzi o elektrykę to xsara sprzed liftingu wypada lepiej od następczyni bo nie ma instalacji (awaryjnej!!!) multipleksowej, meganka też nie ma. Obydwa mają dobre diesle jeśli mamy na myśli jeszcze te bez common raila a benzyniaki b.dobrze znoszą LPG - 8-zaworówki w szczególności. Ja bym wybrał jednak cytrynę, szczególnie kombi. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ojciec kupił w 1997r Megane Classic 1.4RL - nówkę z salonu. Jeździł przez 6 lat robiąc przez ten okres niecałe 100tys.km. Absolutnie nic się nie zepsuło (aż dziw bierze) Garażowany był więc nie kwitł (zresztą przez 6 lat? co to za wiek?). Ale sądząc po opiniach ja i tak bym dziś nie kupił tego samochodu jako używki.
"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 63
Dołączył: 16 Cze 2008r. Skąd: St. Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A nie zastanawiałeś się na Fordem Mondeao , w tych pieniądzach możesz już kupić około 11 letniego Forda MK2 lub MK3 ,tylko najlepiej szukać model silnika DDI jest lepszy od DCI. Osobiście miałem Xsare 1.8 8V ,98r. i osobiście nie polecam.
|
|
Posty: 271
Dołączył: 15 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Megane
|
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ford Mondeo MK3 nie wchodzi w grę. sąsiad ma ten samochód diesel w dodatku i tak myślę ze on więcej u mechanika stoi jak jeździ.
dlaczego nie polecasz Xsary?? |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ford razem z siostrzną po części mazdą (tutaj akurat dobra mechanika i elekttryka) to chyba jedne z nielicznych marek samochodów osobowych po 2000 roku, które gniją nie będąc bite. Nawet Mazda 6 niby takie jeszcze świeże auto ale jak się przyjrzeć z bliska na ranty drzwi i błotników...
"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ford razem z siostrzną po części mazdą (tutaj akurat dobra mechanika i elekttryka) to chyba jedne z nielicznych marek samochodów osobowych po 2000 roku, które gniją nie będąc bite. Nawet Mazda 6 niby takie jeszcze świeże auto ale jak się przyjrzeć z bliska na ranty drzwi i błotników... dokladnie ta MK3 rdzewieje strasznie. mazdy nie brałem pod uwagę. fiatów tez nie tak już na przyszłość. |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli już bierzesz pod uwagę Citroena to w tych pieniądzach jak dobrze poszukasz kupisz Xantię IGŁĘ z dowolnym silnikiem z końca produkcji. Jakościowo jest to chyba razem z Peugeotem 406 najlepszy samochów w historii Francji. Xsara a Xantia to jak taboret a fotel. Sam szukałem Xantii w zimie tago roku ale jakoś trafiłem na V70 2.0t (też polecam)
Jak już wspomniałem to możesz brać pod uwagę 406kę lub mniejszą 306 z końca produkcji(lepsza niż następca złom-307) Trochę samochodów już przerobiłem więc dodam jeszcze do koszyka Lagunę I z końca produkcji (też się rozglądałem za taką), broń Boże II-tragedia. Wymieniłem tutaj jedne z lepszych francuzów i w atrakcyjnych cenach. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jeśli już bierzesz pod uwagę Citroena to w tych pieniądzach jak dobrze poszukasz kupisz Xantię IGŁĘ z dowolnym silnikiem z końca produkcji. Jakościowo jest to chyba razem z Peugeotem 406 najlepszy samochów w historii Francji. Xsara a Xantia to jak taboret a fotel. Sam szukałem Xantii w zimie tago roku ale jakoś trafiłem na V70 2.0t (też polecam) Jak już wspomniałem to możesz brać pod uwagę 406kę lub mniejszą 306 z końca produkcji(lepsza niż następca złom-307) Trochę samochodów już przerobiłem więc dodam jeszcze do koszyka Lagunę I z końca produkcji (też się rozglądałem za taką), broń Boże II-tragedia. Wymieniłem tutaj jedne z lepszych francuzów i w atrakcyjnych cenach. Dzieki bardzo takiego opisu potrzebowałem jakoś specjalnie nie mam sentymentu do francuzów po prostu z tego co się orientuje można kopic przyzwoite auto za przyzwoite pieniądze. bo nie przemawia do mnie 12 tys za mercedesa z 95 roku. może i komfort jazdy niebo lepszy ale myślę ze "sypał" będzie się podobnie do francuzów, bo to już nie te mercedesy robione 25 lat temu a jak 206 w kombi ??? |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mercedes się skończył na w124 i jego pochodnych. Teraz nie warto sobie tą marką zaprzątać głowy.
Moi faworyci z Francji to: Citroen - Xantia Peugeot - 306 po lifcie - 406 po lifcie Renault - Laguna I po lifcie - Clio II po lifcie - Espace III 1997-2002 ostatni z plastikowym poszyciem - rdza?, a co to takiego? - pyta Forda zdziwiony Espace Z nowszych to Citroen C5 po lifcie, Renault Clio III i mający z nim wspólną płytę i bebechy Modus, no ale to już inny poziom cenowy. To tyle o francuzach. Są i dobre modele i totalne złomy jak np. Laguna II przynajmniej egzemplarze z pierwszych lat produkcji. Im nowsze samochody tym mniejsze znaczenie ma marka. P.S. Jeśli chodzi o auta "francuskie" z ostatnich lat produkcji to mistrzem jakości jest DACIA, która bije na łeb co niektórych niemców i japończyków. To już nie moje zdanie ale prawdziwe i potwierdzone "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widzę, że kosmal3006 ma nizłą wiedzę na temat Xsary. Przekazał Ci wiele cennych uwag. Ja mogę to tylko ptwierdzić. Osobiście, gdybym szukał samochodu z roczników 1998-2000 i trafiła mi się zadbana Xsara lub Laguna I to bym się nie zastanawiał.
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Widzę, że kosmal3006 ma nizłą wiedzę na temat Xsary. Przekazał Ci wiele cennych uwag. Ja mogę to tylko ptwierdzić. Osobiście, gdybym szukał samochodu z roczników 1998-2000 i trafiła mi się zadbana Xsara lub Laguna I to bym się nie zastanawiał. może nie tak xsary co xantii, którą wolałbym po wielokroć od tej pierwszej - choćby ze względu na superkomfortowe i wbrew opiniom trwałe zawieszenie, ale ze względu na koszty i komplikację radzę się wystrzegać xantii w wersji activa która zamiast siedmiu (chyba)gruszek jak w serii ma ich z kilkanaście - skutkuje to tym,że ta wersja nawet się w ogóle nie przechyla w zakrętach. Pilnować płynu - zielonego LHM - wspólnego dla zawiechy, wspomagania kier. i układu ham. Kontrolować - uzupełniać azot w zielonych sferach - zwane gruszkami. więcej o tym moim ulubionym żabojadzie tutaj: http://www.autoc(...)/xantia/ Co do głównego pytania to przy założeniu podobnego stanu tech. chyba bym wybrał Xsarę. Do tej mojej poprzedniej listy jeszcze bym dodał 106/Saxo w jakiejś ciekawej wersji i Clio I w bogatszej i mocniejszej wersji ale to już rodzynki. A mega rodzynkami są zadbane: Renault Safrane z końca produkcji, Citroen XM - http://fierg(...)&post=13 no i Peugeot 605 tylko, że są to już fury dla koneserów a nie przeciętnego (nie chcę celowo tu nikogo urazić)np. handlarza ze Słomczyna. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|
Posty: 45
Dołączył: 29 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie brałeś pod uwagę megane scenica I po lifcie ? rewelacyjna funkcjonalość, masa schowków, fajna pozycja za kierownicą, duży bagażnik ,spalanie diesla od 4,5 do 6,5l, tanie części, nie ma problemów z korozją
|
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
kosmal dzięki wielkie za jak dla mnie wiele znaczące porady
Xsantia nie podoba mi sie wizualnie (ale chyba nie o to w autach chodzi ) nie jestem handlarzem chce mieć auto dla siebie. Tak rozglądałem się za 605 ale stwierdziłem ze t uto nie dla mnie. fakt duże, wygodne ale obawiam się o koszty utrzymania. Chciałbym mieć jak najmniej problemow z autem, chociaż nie ukrywam ze moim obecnym wszystko robię na bieżąca chce po porostu nowsze auto które posłuży mi jakieś 5 lat max a scenic hmm minivan dla 20 kilkulatka nie potrzebuje wbrew pozorom rodzinnego auta. jeszcze |
|
Posty: 9
Dołączył: 24 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
RENAULT MEGANE only
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Renault i citroen = Jednym nabic drugim wystrzelic.
Moge Ci sprzedac Lagune z 2000r. *Blue* jak to mozliwe ze jestes na tym forum juze 3lata i dopiero dzis pierwszego posta klepnoles?? Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja mam lagunkę IphI i jestem bardzo zadowolony, megankę też polecam citroena nie mialem więc nie mogę się wypowiedzieć. Marka to nie wszystko dużo zależy od konkretnego egzemplarza a nie marki czy modelu.
|
|
Posty: 139
Dołączył: 22 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wszystko zostało już wyżej napisane a od siebie dodam że wybrałbym cytrynę. A w tych pieniądzach nie znalazłby jakiegoś golfika...?
|
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dołóż troszkę i poszukaj CITROEN XSARA PICASSO ,w rankingu cena jakość jest w czołówce .Ja osobiście mam c5 ale 2 znajomych jeździ PICASSO i nie narzekają.
Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 98
Dołączył: 5 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
vw mam teraz starego wysłużonego Passata b3( niestety rok temu tylko na to było mnie stać )i powiem nie narzekam bo auto kiedy chce to jedzie i to nawet nieźle ale przyszła pora na coś nowszego z tym ze volkswagenów nie brałem pod uwagę bo za te pieniądze które mam kupie auto z lat 98-99.
właśnie wybieram się obejrzeć trzy samochody Xsarę właśnie, opla vectrę 2.0 dti i Fabie choć do tej ostatniej nie jestem przekonany |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A co myślisz o renault clio? Głównie chodzi o to do czego ma służyć to autko, dobierz wielkością i szukaj różnych marek w cenie która Cie interesuje czasami 2-3 lata starsze autko może być lepsze, lepiej utrzymane od nowszego. Przebiegu nie sprawdzisz w tej chwili 90% ma cofane liczniki. Nie kupuje na giełdzie w sandomierzu lepiej jedź do rzeszowa lub zamościa. Ja rozglądnąłbym się za autem sprowadzonym z zagranicy. Autko choć starsze będzie mniej zniszczone (lepsze drogi na zachodzie), do tego tam bardziej dbają o auta, serwisy wymiany elementów a nie naprawy. Pomyśl o tym.
|
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lakuk, z tych trzech aut co wymieniłeś to przy założeniu dobrego i podobnego ich stanu tech. to ja i tak wybrałbym Xsarę. Vectry dti raczej bym się wystrzegał - bardziej podatna na rdzę a silniki dti nie mają najlepszej opinii (słabe pompy wtryskowe)- dlatego opel z nich zrezygnował na rzecz diesli JTD Fiata, b. dobrych zresztą (Fiat jako pierwszy zastosował common raila - patent Magneti Marelli)i stosowanych przez Saaba, Suzuki, i inne GMowskie marki.
"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|