Od września wzrosną pensje nauczycieli. Średnio o około 100-200 złotych brutto.Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli w porównaniu do tych sprzed roku wzrosną o 7 procent. W Ministerstwie Edukacji wyliczyli ich wysokość dla nauczycieli z tytułem magistra. Stażysta dostanie więc 2182 zł, czyli o 143 zł więcej, kontraktowy - 2246 zł (147 zł więcej), mianowany - 2550 zł (167 zł więcej), dyplomowany - 2995 zł (196 zł więcej).

Dobrze!
Niech mają.
Choć to jest powtórka z histori. Tak PO kupuje elektorat.

Te pensje są śmieszne

Nie złe stawki jak za pół etatu (18 godzin tygodniowo)do tego wolne wszystkie niedziele i święta plus ferie zimowe i wakacje to nawet nie połowa etatu,a zapomniałem o trzynastce.

Jeszcze krzyczą,że im mało!

adam1 a znasz powiedzenie "obyś cudze dzieci uczył"?
Poza tym praca nauczyciela nie ogranicza się tylko do tego co w szkole.

Trzeba bylo sie uczyc i zostac nauczycielem, tez mialbys ta stawke za pol etatu

Świadczenie nauczania jest takim samym towarem jak każda inna usługa. Dlaczego my podatnicy musimy opłacać pensje nauczycieli? W czym są oni lepsi od innych grup zawodowych np. lekarzy, fryzjerów, adwokatów itd. którzy muszą rynkowo zarobić na siebie? Szkolnictwo powinno być prywatne i konkurować ze sobą. Nie byłoby miejsca dla miernot nauczycielskich. Za naukę mniej zamożnych dzieci płaciłby MOPS, reszta z własnej kieszeni. Wtedy byłoby to sprawiedliwe. Czemu ja podatnik mam płacić za naukę jakiegoś dziecka, które potem wyjedzie do pracy za granicę?

bo takie dziecko przez pół roku wyśle więcej pieniędzy do dawnego, smutnego kraju niz ty go "otrzymywałeś " przez 25 lat

A co mnie interesuje, że rodzinie wyśle kasę? Precz z komuną! Precz z socjalizmem! Pomoc państwa z podatków winna ograniczać się jedynie do ratowania życia, czyli sfinansowanie zabiegów je ratujących osobom nieubezpieczonym lub biednym i zasiłku socjalnego w kwocie pozwalającej na biologiczne przetrwanie, czyli około 500 zł. Tyle.

Precz z komuną i socjalizmem ale jakieś minimum socjalne sobie pozostawiasz

Dokładnie ! Mogą sobie jeszcze dorobić nieopodatkowanymi korepetycjami.

Racja!

Racja!

Nic prostszego. Po co zazdrościć nauczycielom. Można zostać takim nauczycielem i zgarniać tą kasę za nicnierobienie

Precz z komuną i socjalizmem ale jakieś minimum socjalne sobie pozostawiasz


Z przyczyn humanitarnych. Nie jesteśmy zwierzętami.

Nie zazdroszczę nauczycielom, mundurówce, górnikom itp.(nie chciałbym pracować jako żaden z powyższych) ale tłumaczenie typu trzeba było to i tamto i zostać tym i tamtym jest nijakie. To, że ktoś ma wg niego samego ciężej niż inni nie znaczy że należą mu się przywileje bo każdy przywilej odbywa się kosztem kogoś kto go nie ma, taka jest jego (przywileju) zasada działania.
Dużo się mówi o równości wobec prawa i zasad moralno-etycznych ale tylko się mówi.

Też nie mam nic przeciwko jakiemuś malutkiemu socjalikowi ale jego wysokość ma mobilizować ludzi do działania i pracy a nie ma rozleniwiać i uczyć życia w stylu Ferdka Kiepskiego. Dobrze, że nie mamy socjalu jak na zachodzie, bo co 2gi już by nie pracował a muzułmanie walili by tu tysiacami jak na ten zachód właśnie i to byłby całkowity koniec Polski

Ale wy tu piszecie o wysokich pensjach i małej liczbie godzin. A nikt nie pisze o godzinach spędzonych (przepracowanych) w domu. Za to już nauczyciel nie ma płacone. No i najlepsze jak piszecie o wakacjach. To może nauczyciele nie powinni zarabiać podczas wakacji?

Nauczyciele owszem i powinni wiece zarabiac ale nie kosztem całego społeczeństwa. Rudy Z PO zadłużył Polskę podnosi podatki bo nie ma na nioc kasy a z drugiej strony rozdaje kase dla budżetówki dla mnie to jakiś skrajny idiotyzm. Dzisiaj podwyzki dla nauczycieli w styczniu podatek 24%, ale wybory ida i trzeba sobie kupic elektorat

tuskaszenko robi sobie kampanię wyborczą na koszt podatników - nie po raz pierwszy. On po prostu za nasze pieniądze kupuje głosy, a i tak obowiązek podwyżek spadnie na samorządy. Pamiętacie jak na koszt podatników rozesłał do wszystkich policjantów listy zapewniające że nie będzie zmian w uprawnieniach emerytalnych?

Uważam że nauczyciele zarabiają już dość.

Zarabiają już dość a do tego w edukacji pracują jeszcze co niektórzy nauczyciele, którzy się do tej pracy nie nadają.

Ale z drugiej strony nauczyciel ma rozkaz odbębnić program nauczania zatwierdzony przez men i nie ma za wiele do gadania.

Brakuje w dzisiejszych czasach nauczycieli z powołania. Nie potrafią tłumaczyć, przekazywać wiedzy, bezczelnie zmuszają do brania korepetycji, ......

Są oczywiście wyjątki - ale te są po prostu niesamowitym kontrastem dla ogółu.....

za malo zdecydowanie dla nauczycieli, ktorzy juz pracuja bardzo dlugo, maja podypolmowki i wiele kursow... wiec to sa smieszne podwyzki

Masz rację ale brak powołania dotyczy niestety już coraz więcej grup zawodowych gdzie jest ono niezbędne do przykładnego wykonywania swoich obowiązków, nawet spora grupa duchownych uległa etatyzacji kapłaństwa szkodząc najbardziej tym samym obliczu kościoła jako instytucji.

Ja osobiscie jestem za tym zeby wszystko bylo prywatne nawet policja i straz, i zadnego zasilku z panstwa, kazdy dba o siebie.