Miro wrócił z urlopu i za spamował całe forum ...



To komu jutro w du*sko wejdzie Jarek ?? ... gejom ... satanistą ... ?? dla zyskania w sondażach

satanistą... lol...

A ty komu? Kasi Tusk ?

Wybory w Polsce a rosyjskie serwery


Z niedowierzaniem czytam informację, przecierając oczy ze zdumienia, że Państwowa Komisja Wyborcza podczas ostatnich wyborów korzystała z gościnności rosyjskich serwerów. Raport w tej sprawie otrzymał poseł PiS Maks Kraczkowski.



http://wyszperane.nowyekran.pl/post/73171,wybory-w-polsce-a-rosyjskie-serwery



Jerzy Urbanowicz był autorem raportu

był już nie żyje dziwnym zbiegiem okoliczności

http://bombardier.nowyekran.pl/post/73407,zmarl-profesor-jerzy-urbanowicz

@Wiktor W świecie internetu nie jest ważne gdzie fizycznie zlokalizowane są serwery. Mogą być w Rosji, USA lub Wschodniej Kirgizji. Praktyką PKW jest to, że usługi techniczne świadczy zewnętrzna firma. Teoretycznie również pracownicy tej firmy mogą być ruskimi agentami. I co? I nic! Pragnę przypomnieć, że w Polsce nadal mamy GŁOSOWANIE PAPIEROWE! I to papiery służą do obliczania wyników głosowania, a nie serwery. Serwery służą co najwyżej do pokazania wizualizacji wyników i nie są podstawą do orzekania o wynikach wyborów.

Dla mnie (pracuję w branży IT) to żadna sensacja.

Jaaasne - ważne kto do serwera ma dostęp. Sowieci są mistrzami w fałszowaniu wyborów. tuskaszenko robotę powierzył najlepszym.

Jak widać, twoje zaufanie jest ślepe. Jak tuskaszenko mówi, że jest dobrze, to mówi że jest.

Maniac - z komisji wyborczych wyniki już idą drogą elektroniczną i zliczane są na serwerach.... Jesteś niedoinformowany.

To może odniosę się do tego od końca... wg mojej wiedzy (może nie być pełna, ale możesz mnie poprawić jeżeli gdzieś się mylę) technicznie to wygląda tak, że jeszcze przed otwarciem lokali wyborczych komisja obwodowa komisja wyborcza liczy karty do głosowania, stępluje je swoją pieczątką i wypełnia odpowiednie części protokołu. Po zamknięciu lokali, obwodowe komisje wyborcze zamykają się razem z ewentualnymi mężami zaufania i liczą, a na koniec liczenia wypełniają protokół w którym piszą ile głosów na kogo oddano, ile kart do głosowania wyniesiono, ile kart było nieważnych etc... Jak już policzą jeden egzemplarz protokołu wieszają na drzwiach lokalu wyborczego, a drugi razem z kartami do głosowania (wykorzystanymi, niewykorzystanymi i nieważnymi) pakowane są w worki, pieczętowane i przekazywane do okręgowej komisji wyborczej. Co się tam dzieje, tego nie jestem pewien. Nigdy tam nie byłem, ale zakładam, że protokoły są najpierw weryfikowane pod względem obliczeniowym, następnie sumowane i w formie świeżych protokołów przekazywane do PKW. AFAIK to obwodowe komisje wyborcze wklepują dane, które potem używane są w wizualizacji wyników, ale mogę się mylić. PKW po otrzymaniu papierowych protokołów od okręgowych komisji wyborczych może przeliczyć głosy na mandaty i ogłosić wyniki wyborów. Dlatego mimo iż liczenie głosów przez jedną komisję obwodową trwa MAX kilka godzin, a wyniki ogłaszane były po blisko 48h od zamknięcia lokali. Jeżeli masz bardziej szczegółową wiedzę na ten temat, lub jeżeli kiedykolwiek byłeś w okręgowej komisji to będę wdzięczny za wyprowadzenie z błędu.

Co do tego "Jaaasne". Wystarczy sprawdzić by dowiedzieć się, że przetarg na obsługę informatyczną wyborów wygrała firma Dituel z wawy (http://www.dituel.com.pl/x.node?id=0). I to na jej (lub przez nią wynajętych serwerach) pokazywana była wizualizacja. Czy były w rosji? Nie wiem. Mam takie zboczenie zawodowe, że sprawdzam takie rzeczy i myślę, że bym zapamiętał. W tym wypadku coś mi świta, że wizualizacja była w Home, ale mogę się mylić bo po roku pamięć już może płatać figle.

Ale hipotetycznie załóżmy, że firma Dituel wybrała na lokalizację serwerów jakieś rosyjskie centrum danych. Bliżej nieokreśleni Rosjanie mają dostęp fizyczny do serwerów i co....? I nic! Większość dziennikarzy, a zwłaszcza Ci, szukający sensacji nie zauważy, lub nie będzie chciało zauważyć różnicy pomiędzy serwerem-żelastwem, a serwerem-usługą. Nie można niepostrzeżenie uzyskać dostępu do systemu mając jedynie dostęp do sprzętu. W większości wypadków można to zrobić dopiero po wyłączeniu/restarcie systemu, a tego nie da się zrobić niepostrzeżenie.

Ale lećmy dalej. Załóżmy jeszcze hipotetycznie, że Sosnowski Łukasz i Pietrzak Dariusz Marcin zasiadający w zarządzie firmy Dituel to rosyjscy agenci i rosyjskimi agentami są też wszyscy (lub przynajmniej wszyscy kluczowi) pracownicy tej firmy którzy brali udział w tym projekcie. I co? I nic! Pamiętaj, że mamy wizualizację, system informatyczny i mamy protokoły. Po pierwsze każdy może sprawdzić czy to co wisi na drzwiach lokalu wyborczego pokrywa się z tym, co było w wizualizacji. I sprawdzić czy w wizualizacji aby na pewno głosy zostały poprawnie przeliczone na mandaty. Śmiem twierdzić, że ogólnopolska partia, nawet tak nieliczna jak ta JKM jest w stanie jednej nocy odwiedzić wszystkie obwodowe komisje wyborcze i sprawdzić to, co w nich zapisano z tym, co jest w wizualizacji. Członkowie komisji wyborczych mogą wizualizację skontrolować pewnie nawet z głowy. Idąc dalej mając wyniki wyborów ze wszystkich komisji nic nie stoi na przeszkodzie by obliczyć wyniki wyborów i zweryfikować je z tymi PKW. Swoją drogą zdziwiłbym się gdyby PIS i Korwinowcy tego nie zrobili.

Jeżeli jesteś takim fanem teorii spiskowych, to opisz mi proszę jak miałoby wyglądać to fałszerstwo wyborów, że do tej pory nie zostało wykryte?

Zadziwiłeś mnie swoją naiwnością.

A potrafisz odpowiedzieć własnymi słowami na postawione pytanie?

A ty mnie swoją zażenowałeś. Nie potrafisz wskazać mechanizmu rzekomego oszustwa (lub manipulacji), a jednak nadal wierzysz w teorie spiskowe głoszone przez niektórych polityków.

FACEPALM

W temacie o PO wkleiłem krótki artykuł o tym. Kto ma dostęp do serwera, ten może robić co zechce z przepływajacymi przez niego danymi. Sowieci są mistrzami w fałszowaniu wyborów a ty naiwnie twoerdzisz, że na pewno nic nie zrobili, bo nie mieli technicznej możliwosci.

andriejko - nie spamuj kobieto.

Dla mira to jest dowód ...



Prawda objawiona co z tego że suma procentów wynosi ponad 100 % ważne że PiS zawsze wygrywa ... (w ich mniemaniu )i wybory zawsze są sfałszowane ...

Mirek chyba nadal, podobnie jak niektórzy dziennikarze, nie rozróżniasz.

a) Serwera - żelastwa - czyli fizycznych bebechów, obudowy, płyty, dysków, zasilaczy, etc..
b) Serwera - usługi - systemu, usług http (www), baz danych, pocztowych, VPN, etc...

Zdajesz się też nie dostrzegać "papierowej" części wyborów.

DOUBLE FACEPALM

Napisz proszę jak by miał wyglądać mechanizm oszustwa w czasie wyborów lub mechanizm wpłynięcia na wyniki przy założeniu, że w serwerowni grasuje stado rosyjskich agentów.

PS: Ja też Rosji jako Państwu specjalnie nie ufam, ale czym innym jest chcieć, a czym innym móc.

Nikt nie powie, że nie próbowałem z tobą prowadzić dyskusji. Powinni wam dawać medale za naiwność i ślepą wiarę dobra wolę Rosji.

Dalsza dyskusja z kimś, kto uważa że Rosjanie nie mogą zaingerować w oprogramowanie serwera zliczającego głosy tak, by rozsyłał takie informacje jakie chcą, jest bez sensu. Dla mnie temat wyczerpany.

And the winner is.. Maniac.

Mirku, pięknie dałeś się skopać po dupie.

@Luky_Luk: Spokojnie, ja chcę dociekać dalej. Możliwe przecież, że wiedza techniczna Mirka sięga daleko dalej niż moja, a taki lamer (niech Mirek sprawdzi co oznacza to słowo) jak ja nie jest godzien mu entera pucować.



Co do Ciebie Mirku:

TRIPPLE FACEPALM

na razie dyskusja wygląda tak, że ja staram się dowiedzieć jak rosyjscy agenci mogli wpłynąć na wyniki wyborów, ale niestety słabo mi idzie wydobywanie informacji od Ciebie.

- Tak jak wspomniałem serwer fizyczny, to coś innego niż oprogramowanie. Tak samo jak gdy założysz sobie hasło do windowsa nic Ci nikt nie zainstaluje bez Twojej wiedzy, chyba że windowsa wyłączy i uruchamiając system np z pendrive hasło zmieni/złamie, tak samo w wypadku fizycznego dostępu do serwera Ci hipotetyczni rosyjscy agenci zobaczyliby co najwyżej ekran logowania.
- Pewnie wiele razy na filmach widziałeś migające ekrany i teksty w stylu "jeszcze 10 sekund", wielkie czerwone napisy "Access Denied" i zielone "Access Granted" i takie tam. To wszystko bzdury na potrzeby Hollywood. Aż boję się przypuszczać, że możesz w to wierzyć.
- Oczywiście gdyby mogli niepostrzeżenie wyłączyć serwer to mogliby wyciągnąć z niego dowolne dane, tyle tylko że podczas wyborów wszystkie dane są jawne. Może poza hasłami, ale te od lat szyfruje się metodami kryptografii jednokierunkowej, więc zaszyfrowane hasła nie byłyby do odszyfrowania. Co więcej po wycieku i tak mogłyby być zmienione. Jeżeli to był linux to dostęp dla administratorów był pewnie przy użyciu kryptografii asymetrycznej (klucze prywatne i klucze publiczne).
- Oczywiście w czasie wyborów nie da się niepostrzeżenie wyłączyć serwera.
- Wg mojej wiedzy wyniki są ogłaszane po tym jak wszystkie protokoły z komisji okręgowych spłyną fizycznie do wawy i zostaną zweryfikowane z danymi które wcześniej były dostępne w wizualizacji. Więc dane z wizualizacji są jedynie pomocą, a nie jedynym źródłem. Ale jeżeli masz inną wiedzę, to przedstaw jej źródło.
- "(...) By (serwer) rozsyłał takie informacje jakie chcą" - na tym poległem.... serwery same z siebie nic nie rozsyłają. Z reguły jest jakieś oprogramowanie działające w architekturze klient-serwer. Z reguły jest to następujący ciąg: serwer WWW - interpreter jakiegoś języka - aplikacja napisana w tym języku - baza danych - dane. By modyfikować którykolwiek z tych elementów konieczne są uprawnienia w systemie, czyli dostęp do systemu. Oczywiście muszę tutaj przypomnieć, że dostęp do systemu jest czymś innym niż dostęp do żelastwa na którym on działa. Tak jak wspominałem dostęp do żelastwa bez jego wyłączania pozwala jedynie pooglądać okno logowania.
- Całkowicie ignorujesz fakt, że wybory w Polsce w całości mają charakter papierowy oraz fakt, że każdy może sprawdzić wyniki w swoim obwodzie, porównać je z pozostałymi i obliczyć wyniki wyborów samodzielnie.

Mirku nawet nie próbowałeś udowodnić, że serwery w ogóle były na terenie federacji rosyjskiej.

Mira dyskusja to dodanie kilku emotów () lub wrzuceniem jakiegoś spamu ... Ciebie "zaszczycił" napisaniem czegoś od siebie (chyba) ... Jego pojmowane słowa dyskusja jest ciut inne Tobie się udało ... zapewne i tak poległeś ale próbowałeś Maniac i chwała Ci za to

Miruś, twój prezes zbawiciel mógł zażądać przeliczenia kart do głosowania, tych papierowych. Wtedy oszustwo za pomocą elektronicznego przesyłu danych by wyszło na jaw. Czemu tego nie zrobił? Bo prawdopodobnie wieczorami czyta takie jak twoje wklejki z piwem w ręce i śmieje się z takich lemingów jak ty. ty z małej litery celowe.....

Biegnijcie lemingi ile sił.

http://niezalezna.pl/32759-czy-rosjanie-sfalszowali-wybory-w-polsce

Pierwsze zdanie:

Ta lektura musi porażać. „Sfałszowanie ostatnich wyborów było możliwe i stosunkowo proste. Nie twierdzimy, że zostały sfałszowane, ale że była taka możliwość”

Ty lemingu nawet nie czytasz tego co wklejasz. Przecież to tylko domysły, rozważania i teorie co by było gdyby.


PS.
Popierasz JOW czy nie?