Witam. Jest ktoś kto zna się na mechanice ogólnej na dziale dynamika i mógłby mi to wytłumaczyć? Chodzi mi o poprawkę ze studiów, którą będę miała we wrześniu.

Widzę że koleżanka ambitna, skoro początkiem sierpnia zajmuje się takimi pierdołami... .

Proponuję robić samemu zadanka z Nizioła, Giergiela, Mieszczerskiego. Temat nie jest najtrudniejszy, niestety trochę serca i czasu trzeba w to zainwestować

To oczywiście ironia ?



Bez przystępnego wyjaśnienia temat nie jest taki łatwy.

Ależ skąd, ani grama ironi, jedynie podziw i niedowierzanie .
Studia polegają na tym aby studiować zagadnienia, a nie czekać aż ktoś "przystępnie wyjaśni temat".

Wracając do tematu. Jeżeli byś miała problem z jakimś konkretnym zadanie to prześlij je na pw. A naukę to najlepiej zacząć od Nizioła, ale pewnie to już wiesz...

A co konkretnie potrzebujesz bo mechanika to obszerny dział co studiujesz?

Jak dla mnie 10 sierpnia na zaczęcie nauki przedmiotu tak ważnego jakim jest mechanika to zdecydowanie za późno. Lepiej późno niż wcale ...

Najlepiej naukę rozpocząć o porządnych notatek z szkoły - o ile takie istnieją. Nizioł jest tak rozbudowaną książką, że zaczynając z niej naukę 10 sierpnia dynamiki nie nauczysz się niczego.

Po pierwsze myślę, że wypadało by napisać co studiujesz i gdzie....Kiedyś bym czuł się na siłach się miało 4.0 z tego ale dziś już kiepsko trzeba by było sobie przypominać w każdym bądź razie polecam skrypt PRz hendzel i żylski mech.og - dynamika, (chcąc nie chcąc z niego korzystałem) wydaje mi się, że zadanka w sam raz i przykładowe rozwiązane i zadane(zarówno tzw. PROSTE i ODWROTNE zad. dynamiki). Poza tym były kiedyś dostępne na chomiku rozwiązania wszystkich zadań z tego skryptu. ale ogólnie mówiąc nie taka straszna ta dynamika była w perspektywy czasu patrząc - 3 zasady dynamiki Newtona, różniczkowe równania ruchu, ale głównie z tego co pamiętam chodziło (u mnie przynajmniej) o wyliczanie większości rzeczy "czepiając" się energii. ps. ja też miałem na początku na studiach z mechaną "jazdy" ale sam opanowałem da się to zrobić PRZESTRZEGAM tylko przed jednym - szukasz korepetytora - szukaj najlepiej kogoś kto miał styczność z Twoją uczelnią, bo z tego co wiem to co uczelnia to inny skrypt i jakby nie było inny "styl" zadań, niby prawa te same ale z doświadczenia wiem, że budowlańcy, mechanicy itd jakby tak samo te zadania rozwiązują ale właśnie co uczelnia i co kierunek i co wykładowca są pewne kryteria rozwiązywania...

ps. ponadto myślę, że warto dobrze opanować mechanikę bo widzę studia techniczne i to typowo mechaniczne podejrzewam więc to się przyda choćby na WM - żeby beleczki policzyć, albo na PKM - chociażby że sobie łożysko dobrać odpowiednie, że już o reszcie nie wspomnę, reasumując z mechaniką będziesz mieć do czynienia chyba do końca studiów a nawet sobie sprawy z tego nie będziesz zdawać

A to czasem nie statyka?

Mogę się mylić...

a moze jakies korki odplatnie u jakiegos nauczyciela na emeryturce
lub nie
1H u kogos kto to ma w jednym palcu to jak pol dnia, z kims kto niby wie