czy w stalowej praktykuje sie jeszcze calowanie kobiet w reke, poza wapnem oczywiscie ? :] panowie/panie do tego stosunek maja ?:] fajnie czy niefajnie, moze i w tej kwestii sa panie za rownouprawnieniem i lizac po rekach pan nie wypada ? :]

Mi się to nie podoba ;] tyle ;]

ale co ci sie nie podoba ?;] trafiasz na kobiety ktore rak nie myja ?;]

Zależy kto całuje. Jeśli jakiś sympatyczny facet to proszę bardzo, ale jeśli to jakiś dziwny typ to dość niemiłe doświadczenie. Panowie żule chętni są do takiego całowania

Wiadomo, nowo poznanej osoby najlepiej nie całować, ale jeśli zapraszasz potencjalną partnerkę na randkę, a nie jesteście jeszcze na etapie całowania wyżej ;) i kobieta jest "normalna", a nie jakaś "dresiara"*, to myślę, że to miły gest na przywitanie ;)


*(nie obrażając tych, które po prostu nie lubią, chodzi raczej o to, że "dresiary" nie docenią, a nawet wyśmieją takie coś)

Wiem jedno.Pocałowanie jakiekolwiek kobiety w jakiejkolwiek sytuacji w rękę nie będzie nigdy nietaktem jeśli... się facet schyli do tego pocałunku a nie że delikatną dłoń chwyci i przyciągnie "na chama" do ust. Savoir Vivre musi być !!! chociaż podstawy. Nie ukrywajmy, że wiele kobiet a raczej "kobiet" by za to dziś wyśmiało faceta PS. swoją drogą co powiecie o KAZI Szcz. (tak, tej z najsłabszego ogniwa) co chciała ówczesnego prezesa TVP pocałować w rękę? hahaha

Pani Szczuka -to ona była najsłabszym ogniwem w tym programie.
W kwestii równouprawnienia kobiet,to zwykle kończy się ono tam,gdzie trzeba np.wnieść mebel na piętro.
Co do całowania kobiet,to jest tyle do tego innych miejsc,że czasem na pocałunek w ręke,może zwyczajnie zabraknać czasu.
Ogólnie jestem na tak-pod warunkiem,że na początku ręki nie znajduje się "potfora".

jusek gdzie jest dla ciebie koniec, a gdzie poczatek reki ?:] bo probuje rozkminic co to potfora :]
madzik uwazasz ze dresiara wysmieje ? ja mysle ze nie zdazy bo bedzie tak zaskoczona ze nawet nie pisnie :] co czujesz po takim pocalunku, jestem zajebiaszcza i nalezy mi sie takie lechtanie ? czy moze mile, ale jak napisalas doswiadczenie wiec policzyc mozna na palcach u jednej reki i co dalej z tym robic, jak to odwzajemnic ^^ ?:]

Osobiście uważam,że całowanie w ręke to przeżytek. Gdyby mnie ktoś nowo poznany pocałował w ręke czułabym zażenwanie, natomiast jeśli zrobiłby to ktoś znajomy uznałabym to za żart.
Pozostaje jeszcze kwestia jak to meżczyzni robią, bo jeśli z emocji obślinia pół dłoni to już całkiem odpada choćby ze względów estetycznych.
Podsumowując jest to fajne ale jako relikt dawnych czasów i niech tak zostanie

Tak właśnie czuję, że jestem zajebiaszcza Ale ja się tak czuję cały czas
A poważnie to tak jak już pisałam, zależy kto. Jeśli fajny facet to jest to miłe, niespotykane (ja takie gesty doceniam) i po prostu miło się uśmiecham, pewnie teraz jakby ktoś tak zrobił (dawno nie było okazji) dodałabym jeszcze, że to niespotykany gest w dzisiejszych czasach.
A jeśli to jakiś nieprzyjemny gostek to jest zdziwienie, wyrywanie ręki, głupi uśmiech i myśl o co chodzi?

Odnoszę wrażenie, że teraz dla dziewuch większym zaszczytem od pocałowania w dłoń jest rzucony przy zapoznaniu tekst w stylu "Fajna suczka z Ciebie" albo "Cześć śliczna dupeczko"... sorki, no ale właśnie obejrzałem Nad Niemnem w TVP, no kuźwa, tam to była kultura i szacunek. Teraz gówno nam z tego pozostało