Żarówki 60-tki znikają ze sklepów


Unijne przepisy znów utrudnią nam życie, a właściwie je zaciemnią. Po 100- i 75-watowych, teraz zabroniona będzie sprzedaż zwykłych żarówek o mocy 60 watów. Od 1 września zostaną wycofane ze sklepów, bo Unia chce, byśmy kupowali tylko te energooszczędne, choć są one znacznie droższe
Za zwykłą żarówkę płaci się teraz niecałe 2 zł. Ta, którą chce nas na siłę uszczęśliwić Bruksela, kosztuje nawet 30 zł. Różnica w cenie jest kolosalna. I odczujemy ją w naszych portfelach już za tydzień, bo unijne przepisy wchodzą w życie 1 września!

Urzędnicy z Brukseli przekonują, że te droższe żarówki są ekologiczne i bardziej wydajne, co rekompensuje wysoką cenę. My to sprawdziliśmy. Pieniądze, jakie musimy wydać na energooszczędną żarówkę, zwrócą się dopiero po pół roku jej użytkowania. Szybko? Może i tak, tyle, że kogo stać na to, by pójść do sklepu i kupić komplet energooszczędnych żarówek do całego mieszkania?!


Zakładając, że mamy dwa pokoje z kuchnią i łazienką, musimy kupić ok. 10 sztuk, czyli wydamy na to jednorazowo nawet 300 zł! I właśnie wysoka cena odstrasza Polaków od unijnego nakazu. Ale nie tylko - są badania, które wskazują, że energooszczędne żarówki dają 30 proc. gorsze światło. Unia jednak wzrusza ramionami i nie ma zamiaru znieść zakazu.

Poza tym jak ktoś kupuje żarówki energooszczędne po 30zł, to życzę mu powodzenia...

4 lata temu kupiłem komplet żarówek energo po 8 za sztuke i spaliły się 2 czy 3 sztuki ale mam zapas, a płacę mniej. pozatym wystarczy kupić 100watowe żarowki do warsztatu samochodowego i tak samo będzie z 60W i tyle. Będą w sprzedaży, nie do uzytku w domu

Unia nigdy nie wprowadzała zakazów sprzedaży jakichkolwiek żarówek ale wprowadzała zakaz produkcji. Nakup sobie puki są pół tira i bedziesz tanio swiecił kilkadziesiąt lat. Sklepy i magazyny muszą mieć możliwość sprzedania zapasów więc nawet jezeli faktycznie unia od wrzesnia zakazuje produkcji 60w to jeszcze długi czas będą w sklepach dostepne no chyba ze wiecej ludzi wezmie sobie do serca rade o tirze. Żarówki ledowe to przyszłość.

Wiktor, znowu wklejasz czyjeś teksty bez informacji o źródle. Nieładnie. Ktoś gotów jeszcze pomyśleć że to ty to napisałeś.

Co do żarówek to jak będzie popyt to sprzedawcy ominą przepisy bez większych problemów. Np. sprzedając żarówki 99W Albo sprzedając "urządzenie grzewcze" których efektem ubocznym jest świecenie

Energooszczędne świetlówki ?
Przy włączaniu zużywają więcej prądu niz tradycyjne.Jeśli na kilka minut wchodzisz np.do łażienki,zużyją więcej prądu niz zwykłe.Po drugie-dopiero po kilku minutach nagrzewają się i osiągają pełną moc oświetleniową.
Trzecia sprawa-im nizsza temperatura otoczenia,tym później świecą pełną mocą.
Szczególnie daje się to zauważyć zimą ,na zewnątrz.
Może i są bardziej ekologiczne dla środowiska,ale ich wykonanie bardziej je zatruwa ,niż produkcja zwykłych.Dodajmy do tego koszt utylizacji w specjalnych warunkach,a ekonomia będzie działać przeciw"energooszczędnym".
Podobnie jest z proszkami do prania bez fosforanów.Są "eko"przy praniu,ale są droższe i bardziej energochłona jest ich produkcja niż "zwykłych"
O co chodzi w takim razie?O lobby producentów tych żarówek.
Sama barwa światła jest gorsza i bardziej męcząca oczy niż żarówek"zwyczajnych".
Nikt mi nie będzie mówił czym mam sobie świecić.Płacę i mam to co chcę.
Na szczęście kupiłem sobie zapas 150,100 i 75-piątek.Wystarczy mi na najbliższe 20-30 lat.
Wg norm unijnych-ślimak to ryba,marchewka -owoc itp.
Zarówki niech sobie wkręcą w d...Może to oświeci ich mózgi,bo z pewnością są tam umiejscowione.

Zaczyna się panika jak z cukrem. Sami ludzie ferment sieją. Nie dostrzegacie tego?

Jusek słusznie pisze, jakim prawem pedalska unia wpierda.a mi się do mieszkania. Za moje prywatne pieniądze mam prawo kupować takie żarówki jakie mi się podoba, nawet takie co ciągną 1000W, to jest moja sprawa i ja za ten prąd płacę więc czerwone brukselskie pedofile niech się zajmą swoimi sprawami.

A co zrobić jak stłuczemy energooszczędny cud techniki? Zdaje się że tam jest rtęć
Dla mnie te nakazy do używania tych świetlówek kompaktowych to czysta głupota. Sam zarabiam i chcę wydawać na prąd zużyty przez tradycyjne żarówki. Nie chcę mieć rtęci w domu Dziwne też jest wycofywać rtęciowe termometry dla chorych a nakazywać używać rtęciowe żarówki. Pamiętam jak kiedyś słyszałem opinie że zwykłe żarówki umrą śmiercią naturalną ale jakoś żyły i żyły tylko UE ich dobija powoli.

1. nie zkaz sprzedarzy tylko zakaz produkcji
2. nie ma problemu z kupnem bo wciaz mamy zarowki z importu, cena oczywiscie wprost proporcionalna do oddalenoego kraju

3.
jusek
sa juz nowe zarowki , gdzie zastosowana jest techologia z zarowek energooszczwdnych z gornej polki typu np. w wydaniu philips'a MASTER, mianowicie z tzw rapid start , gdzie zarowka osiaga pelna moc po 30 sekundach
co do kosztu utylizacji niestey jest juz w cenie i ten koszt ponasza klienci
za to mamy np smietniki na takie zarowki, czy "darmowy skup", w sensie przyjma ci kazda ilosc np "rupieciarnia"

"...Sama barwa światła jest gorsza i bardziej męcząca oczy niż żarówek"zwyczajnych"....."
niekoniecznie mozna dobrac sobie barwę zarowki w zaleznosci od potrzeb, tak samo i jak i neonówek tzw, przemysłowych
ps ktos bylostatnio w skarbowce, wszedzie eco zarowki ale o innej barwie niz te sprzedawane wszedzie

rajmund
nie bój żaby
nie umra dopuki nie wprowadza"embargo" na sprowadzanie ich z zagranicy, a to co zastosujesz w domu nikt ci nie sprawdzi
jednym zdaniem , z czasem bedziemy kupowac zwykłe żarowki na czarnym rynku

ps. PHILIPS obszedl delikatnie przepisy i wydaje zarowni z serii ECO HALOGEN, wyglada jak zwykla ale na bazie zarowki halogenowej
około +30% wiecej światła przy tym samym poborze mocy
tania nie jest ,ale zywotnośc wieksza

Pituch.
Wszystko pięknie.Jest tylko problem,bo jak idę"przewinąć małego" do kibelka,to praktycznie od włączenia światła do skończenia"dzieła" mija ok.30 sek.i wychodzę wyłączając swiatło.
Może kiedys docenię zysk, ale jak do tej pory nie mam problemów z prostatą i sprawy załatwiam powiedziałbym nie "na raty a na bieżąco".
Dzięki UE żarówki takie sprzedają u nas np.z fabryk na Ukrainie,bo o Chinach nie wspomnę.
Niech tam będą mieli zatrudnienie dzięki Unii,a nasze USD czy Euro jadą "za gramanicę".
Urzedasy z Brukseli to fachowcy.Najlepsi w swojej dziedzinie.Od niedawna wspaniałomyślnie UE nie wymaga odpowiedniej krzywizny bananów.
Dziękuję im i takie tam...

dlatego w miejscach gdzie przebywamy "chwile" powino stosowac sie zwykle zarowki
jesli 60 to za malo wkrec 2x40watt
problem rozwiazany
lub LED , co nie jest niestety takie tanie

nikt nie wspomnial o zarowkach matowych, białych itp
tu tez mozemy sie pozegnac ze uświadczymy taka na pólce w sklepie

a na sam koniec jesli chodzi o zastosowanie zarowek energooszczednych na zewnatrz bo mi umknelo
philips wydaje serie POLAR, ktora jest głownie przenaczona do stosowania w niskich temperaturach, i tu tez problem rozwiazany
lecz nie tani

a od siebie jak wspomialem wyzej o ECO halogen
nikt nie czepil sie zarowek halogenowych tu nie ma ograniczen
tak jak i rteciowych, sodowych i inne "wymysły"
(wyobrazcie sobie na hali produkcyjnej 2000szt. 40sto watowych zarowek zamiast 160ciu 500tek


jakies wyjscie zawsze jest, tylko cena czasami powala

i tak oto TVP 1, jebneło taka gafe w wiadomościach, że głowa mała !!!!
zryto mózgi milionom polaków!
żal!!!

http://tvp.i(...)/5186834