czy pracuje ktoś może w City Parku jako sprzedawca?
Interesuje mnie jaka tam panuje atmosfera, ile godzin dziennie się pracuje, jakie są zarobki itp.

Atmosfera może być, ładny tomasz. Zarobki 3zł/h bo sama tam pracowałam na stanowisku sprzedawcy. A co interesuje Cię praca jako sprzedawca w House? nie polecam, no ale jak chcesz.

no właśnie widziałam ogłoszenia w House i w Diverse i się zastanawiałam czy warto złożyć CV

CV zawsze warto zaniesc

3 zl za godzine?

to chyba zart,naprawde ktos pracuje za takie pieniądze?

w tych czasach ludzie chwitaja sie wszystkiego

No cóż..bywa.

Myślę, że ktos podpuszcza założycielke tematu z ta stawka 3 zł na godzine, nie sadze, żeby gdziekolwiek jeszcze płacili takie marne grosze. Najlepiej idz sama, zanies podanie, jak Cie zaproszą na rozmowę kwailifikacyjną, o wszystko sie wypytasz, najwyżej grzecznie podziekujesz i wyjdziesz.

ja widzialem ogloszenie pracy w kwiaciarni w hali targowej. moze to kogos zainteresuje.

3 zł za godzinę ? nie wydaje mi się. Znam parę osób co są sprzedawcami jeśli tak ich można nazwać w sklepach w City i sobie chwalą. Złożenie CV nic Cię nie kosztuje, jedynie wydrukowanie kartki. A nóż się uda i zaproponują godziwe zarobki. Życzę powodzenia.

Taaaa jasne za 3 zł ktoś widział żeby za tyle pracować ? . Po 8 h zarobiłby 24 zł.

Ludzie sobie jaja robią.

To proszę, idź zanieś a sie tylko uśmiechniesz i wyjdziesz jak powiedzą ile za h. Mam nawet znajomą która stawkę za godzinę nie brała wiecej niż 5zł.

no może faktycznie zawsze można pójść i porozmawiać, ale chciałam wcześniej się czegoś dowiedzieć...i powiem szczerze że ta stawka 3zł/h to mnie przeraża!!!!! a wiecie czy jest chociaż jeden dzień wolny w tygodniu?

Powiem wam jak to jest z tymi stawkami.
Cala tajemnica jest umowa o prace. Dostajesz umowa na czas okreslony np na 3 msc na pol etatu a pracujesz caly etat. Proste i w papierach wszystko gra. Kazdy skomentuje to jak chce.

Pozdr.

Przyjmuja oni moze w house lub diversie studentow zaocznych?

raczej nie...jak byłam na rozmowach i dniach próbnych w obu sklepach, to od razu się pytali czy się uczę itd. Zresztą dziewczyny pracujące tam mówiły, że one same się nie uczą bo nie pogodziłyby pracy tam i nauki.

w stalowej to chyba niema zadnej pracy dla studenta zaocznego... a jak cos sie pojawi to wymagaja niewiadomo jakiego doswiadczenia. To chore miasto. Jak tu mozna zdobyc doswidczenie jak oni odrazu wymagaj takiego doswiadczenia! to samo bezrobocie kursy i inne rzeczy dla ludzi po 50 roku zycia emerytow rencistow!! A co z mlodymi ludzimi!! Jak tu tylko dba sie o starszych ludzi!

Mi się zdarzyło za 2 zł, więc wiesz. Pieniądz nie śmierdzi, na ulicy też nie leży. Owszem, upadlające, ale jak sie nie ma wyjścia i potrzeba pieniędzy to lepsze 2 zł za pracę niż 20 za kurestwo, które niektórzy wybierają.

Może, ale pani zainteresowana jest tylko fachowcami w dziedzinie układania bukietów, wiązanek etc.