http://www.fototube.pl/zdjecie/1114806-zdjecie0285jpg.html


Ma ok. 10 miesięcy, znaleziony na trasie Stalowa Wola - Przyszów.
Mogę go trzmać tylko ok. tygodnia, więc liczę, że ktoś go przygarnie lub odnajdzie się właściciel.
Kupiłam mu smycz, opaskę na pysk i szczotkę do czesania. Wygląda na zadbanego.

Po tygodniu niestety będę musiała go odstawić do schroniska w Rzeszowie.

Kontakt na gg 2996660 lub tel. 606 311 717.

Foto w linku, bo inaczej jakos mi nie wychodzi ;)

Śliczny piesek. Oby znalazł się mu dom i nie trafił do schroniska :(

http://www.fototube.pl/zdjecie/1114806-zdjecie0285jpg.html


zwłaszcza, że czasu bardzo mało :/

Spróbuj może do Sztafety wysłać tą informację, może się zlitują i wrzucą jakieś info o nim, jest podoby do Goldena (czy z charakteru też??) to może szybko znajdzie dom??

A to piesek czy suczka?

http://www.fototube.pl/zdjecie/1114806-zdjecie0285jpg.html

To samiec. Jest BARDZO żywy, więc lepiej domek z ogrodem niż mieszkanie. Nie chcę zapeszać, ale chyba uda mi się znaleźć mu dom

To daj znać jak sytuacja. Bo nie wiem czy wysyłać info do fundacji goldenich...??

http://www.fototube.pl/zdjecie/1114806-zdjecie0285jpg.html
Na razie się wstrzymajmy. Jak nic się nie zmieni, to ok. wotrku trzeba będzie zacząć działać.

Piesek znalazł już nowego właściciela

dalej aktualne.

może ktoś chce pieska?

a widzisz
zapeszyłeś
biedny piesiu

http://www.fototube.pl/zdjecie/1114806-zdjecie0285jpg.html

podbijam temat.
naprawdę nikt tu nie jest w stanie mu pomóc?

a widzisz
zapeszyłaś
biedny piesiu

Podtrzymuję temat.
Piesek jest śliczny.

Może napisz o nim coś więcej?? Jak się zachowuje, co lubi, czy utrzymuje czystość?? czy ciągnie na smyczy?? Jak się zachowuje do innych psów, do kotów, do dzieci?? To są ważne informacje i może przekonają nowego właściciela....

A co tu pisać pies jak pies, widać że łagodny i spokojny no i śliczny. Jak ma go ktoś wziąć pod warunkiem równego chodzenia przy nodze, czy przynoszenia porannej gazety albo jakich innych pierdołów , to nie zasługuje na miano właściciela
szkoda psa dla takiego kogoś, z resztą ktoś tego typu i tak by go pewnie długo nie trzymał. Miła psina potrzebuje dobrego domu na stałe, a nawet jeśli ściga koty, to "swojego" kota i tak będzie bronił przed innymi psami
W każdym razie tak zwykle bywa Wszystko w rękach nowego właściciela

No jakby nie było czasem człowiek chce wiedzieć czego się może po psie spodziewać właśnie po to by móc go dostosować do swojego trybu życia czy możliwości, właśnie po to choćby by go nie skrzywdzić lub swoich domowników... a po 3 dniach z psem już można mniej więcej o nim coś powiedzieć... i to, że ktoś świadomie chce wybrać psa wcale nie znaczy o nim, że na niego nie zasługuje, a wręcz przeciwnie. Że wszystko zależy od właściciela, zgadzam się... ale z psa z ADHD nie zrobisz flegmatyka i odwrotnie.. i z całym szacunkiem, ale to chyba nie Ty miałaś psa opisać??

Pies na pewno potrzebuje "silnej ręki". Jego radość jak widzi człowieka jest nie do okiełznania. W sumie jedyne co umie, to siadać na zawołanie, ale trzeba go wtedy CIĄGLE głaskać. Na smyczy nie chodzi, bo się w nią zaplątuje. WSZYSTKO jest dla niego zabawką.

Jest niesamowicie radosny, pocieszny i łagodny w stosunku do ludzi, ale jak pisałam, chyba ma adhd ;)

Wydaje mi się, że ktoś się "zajarał" goldenem, a tu sie okazało, że z takim psem trzeba pracować i spędzać dużo czasu.

Koty odpadają - jeden kociak sam się do niego pchał i skończył jako zabawka :/

Z psem mojego brata się dogadał (ale to była suka), nie wiem jak będzie z samcem.

Póki co tyle. Prawdopodobnie skończy w schronisku, bo moi domownicy są wściekli.

Witam,to kiedy chcecie oddać psa do schroniska? właśnie przeprowadzam naradę rodzinną co do jego losu.Pies jest ślicznya my mieszkamy na wsi ,na pewno by miał dużo swobody.Mamy tylko kotkę, którą traktujemy jak członka rodziny.Aten piesek nie zasługuje do schroniska,bo jak patrzę na te psiny w schronisku to aż mi się serce kraje.

Na razie czekam na kontakt z fundacji adopcyjnej.
A co do kota, coz... ja nie poręczę za psa. Dorosły kot powinien sobie poradzić. Mały kociak sam się wepchnął mu do pyska...

Temat jest bardzo pilny. W sumie dziś ostatni gwizdek. A jak sobie nie poradzicie z nim, to można go dać do adopcji właśnie. Najważniejsze, żeby nie skończył na ulicy, w schronisku, czy na łańcuchu...

ludek jak masz pisać tylko po to żeby lać wodę to może się wstrzymaj. Często udzielasz się w podobnych tematach a nie masz nic do powiedzenia. Już kilka razy podobno chciałeś psa przygarnąć. Może mniej szumu, mniej trollowania i mniej emot?

Jak ci się nudzi , to się podrap a ode mnie się odczep. Nie do ciebie piszę a los psów czy innych zwierzów jest dla mnie bardzo ważny.
A tak a propos, Pan Rex miewa się znakomicie

to fajnie, że los zwierząt jest dla ciebie ważny. Ale bardziej pomoże im realne działanie niż pisanie za każdym razem na forum " ojeju jaki fajny piesiu , ludzie nie mają uczuć " i różnych pierdół, które tylko zaśmiecają wątek. To nikomu nie pomoże, prędzej rozpowszechnianie wiadomości wśród znajomych. To tyle jeśli chodzi o offtop. Chcesz to się produkuj dalej i możesz do tego dołożyć pierdylion emot.

A moderacja może potem usunąć moje wpisy, grunt, że pan grafoman przeczyta.

sama jesteś pierdylion
odczep się ode mnie

Podrzucamy...
iwoada zdecydowaliście coś??

Piesek zabrany. Mam nadzieję, że tym razem już na stałe
Więc trzymać kciuki, żeby się zaadaptował.
Jak się uda, to satysfakcja warta strat jakie mi w domostwie uczynił ;)