Posty: 51
Dołączył: 4 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam , zalał mi się telefon (Nokia X3-02)Czy istnieje możliwość doprowadzenia go do stanu używalności? Czy ktoś miał podobny problem i wie ile będzie kosztowała naprawa w serwisie?? Opłaca się czy lepiej kupić nowy??
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
rozłóż go na części pierwsze i niech schnie... najlepiej jakby już grzali i niedaleko kaloryfera mógłby leżeć no ale. Może się uratuje, mojemu tacie wpadł tel do głębokiej kałuży, zrobiliśmy jak wyżej i obeszło się bez serwisu. pozdr
|
|
Posty: 278
Dołączył: 22 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na Twoim miejscu jak najszybciej udałbym się z telefonem do serwisu. Tylko tam ktoś może Ci odpowiedzieć co da się (lub nie) zrobić z telefonem. Im dłużej telefon będzie nadal "zalany" to istnieje duże prawdopodobieństwo, że już go nie naprawisz (bo np. wystąpi spięcie na płycie głównej, a wtedy koszty części i naprawy przewyższą wartość telefonu i naprawa - choć możliwa - będzie po prostu nieopłacalna).
|
|
Posty: 37
Dołączył: 16 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam!!
Miałam ten sam problem z tym telefonem oddałam do serwisu owszem naprawili ale nie działa już tak jak kiedyś zawiesza się podczas rozmowy, sam się wyłącza, czasami nie może znaleźć sieci, różne cuda z nim robili w serwisie ale nic to nie dało. Doszłam do wniosku ze koszt napraw może przekroczyć wartość telefonu wiec dałam sobie spokój pozdrawiam |
|
Posty: 51
Dołączył: 4 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
minisa -ile wyniosła Cię ta naprawa ?
z którego serwisu korzystałas? |
|
Posty: 54
Dołączył: 8 Sie 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wloz telefon do ryzu, oczywiscie nie ugotowanego, tak aby telefon zakrylo.Ryz ma ta sposobnosc, ze wyciaga wode.Ja tak zrobilam gdy zalalam swojego ipada i o dziwo pomoglo;)zycze powodzenia
Usta ludzi układają się w krzywiznę kłamstwa, To prawda lecz nigdy nie mów - życie chuja warte. |
|
Posty: 37
Dołączył: 16 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Korzystałam z serwisu na hali targowej, mieści się w sklepie Społem a koszt naprawy wyniósł ok 150 zł. Oni gdzieś ten telefon wysyłali cuda z nim robili ogólnie dość długo to trwało ok 2 tygodni ale działa może nie jak nówka ale da się życ
|
|
Posty: 501
Dołączył: 30 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Na Twoim miejscu jak najszybciej udałbym się z telefonem do serwisu. Tylko tam ktoś może Ci odpowiedzieć co da się (lub nie) zrobić z telefonem. Im dłużej telefon będzie nadal \"zalany\" to istnieje duże prawdopodobieństwo, że już go nie naprawisz (bo np. wystąpi spięcie na płycie głównej, a wtedy koszty części i naprawy przewyższą wartość telefonu i naprawa - choć możliwa - będzie po prostu nieopłacalna). No a w serwisie rozbiorą go na części i pozostawią aż wyschnie O ile poradzisz sobie z rozkręceniem i tel nie jest już na gwarancji to rozbierz na części i daj mu wyschnąć . Jak wstanie dobrze, jak nie to wtedy jak najbardziej serwis niech się określą ile kasy za ewentualną naprawę... |
|
Posty: 51
Dołączył: 4 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Telefon gwarancje jeszcze posiada, ale został "zalany" z mojej winy tak wiec to nic nie zmienia.
Znajomy który zajmuje się naprawa tel. rozkrecił ,osuszył nawet przez chwile udało sie go uruchomic ,ale niestety wiekszość czesci jest do wymiany - co nie jest opłacalne , bo jak stwierdził nie wiadomo jak długo po naprawie tel bedzie nadawał sie do uzytku;/ pozdrawiam. |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jezeli znajomy nie zostawil po sobie sladu, a telefon suchy i jezeli nie chcesz go ratowac bo za drogo, sprobuj moze przepalic elektronike w mikrofali i oddaj na gwarancje ;]
iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|