Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcę podzielić się epizodem który ostatnio mi się przytrafił.
Jak wiadomo wszem i wobec, powoli kończy się monopol Poczty Polskiej na doręczanie przesyłek, jak to jeden twórca śpiewał "... zwykłe, polecone ..." ogólnie mówiąc poczty. Mam przyjemność w swojej karierze zawodowej dostarczać ją do adresatów pracując w firmie konkurencyjnej dla wspomnianej Poczty Polskiej. Nie dziwi fakt, że spotyka się ludzi o rozmaitej inteligencji, którzy to po usłyszeniu w domofonie odpowiedzi "poczta" skłonni są do różnych zachowań. I tak przytoczę kilka możliwych ripost:
Nie tak dawno spotkałem gorliwego adresata, który nie otwierając drzwi do klatki abym mógł wrzucić przesyłkę do skrzynki pocztowej, pofatygował się z czwartego piętra na dół aby upewnić się czy aby na pewno jestem doręczycielem jak również czy pocztę którą mam jest adresowana do niego. OK, grunt to perfekcja. Ale to z czym spotkałem się w środę w bloku 23A przy ulicy Wyszyńskiego zaskoczyło mnie całkowicie. Dzwonię domofonem do adresata. Na pytanie kobiety: kto tam? odpowiadam tradycyjnie "poczta". Po króciutkiej chwili cisza (drzwi nadal zamknięte). Ponownie dzwonię, ale już teraz kilka krotnie bo adresat oporny. Kobieta ponownie pyta: kto tam? Odpowiadam ponownie "poczta". A kobieta na to: "Ale pan nie jest kobietą." Ripostuję: "No więc...?". I słyszę: "No więc pana nie wpuszczę!". Cisza... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Napisałeś ze pracujesz dla konkurencji Poczty Polskiej.Być moze na Wyszynskiego przesyłki dostarcza kobieta która jest pracownikiem PP. Wspomniana przez Ciebie Pani nie chciała Ci otworzyć bo Twoj głos nie był podobny do pracownika PP.
|
|
Posty: 44
Dołączył: 27 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Raczej jest to przejaw rozwagi. Ja zawsze pytam kto dzwoni. Jeżeli ktoś mówi , że jest z poczty to jest listonoszem, jezeli ma przesyłkę inna niz pocztowa, to jest kurierem lub pracownikiem Inpost i powinien o tym poinformować mówiąć
1. Przesyłka. 2. Kurier. Proponuję zapoznaniem się z definicją Przesyłka pocztowa - korespondencja lub paczka opatrzona adresem, przyjęta przez operatora pocztowego w celu przemieszczenia i doręczenia adresatowi (zgodnie z Art. 3 pkt 16 Ustawy Prawo pocztowe Dz.U.2003.130.1188 z późn.zm.). Przesyłką jest zarówno list, jak i paczka, natomiast druk bezadresowy już nie. Źródło „http://pl.wikipedia.org/wiki/Przesy%C5%82ka_pocztowa” |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To mów "Dzień dobry. Policja, proszę otworzyć"
Zawsze działa i o nic nie pytają hehe Musiałeś trafić na jakąś samotną babkę która nie miała z kim pogadać. Większość ludzi wpuszcza bez problemów jak ktoś przedstawia się że roznosi ulotki. Praca jak praca, roznosiciel ulotek też człowiek. *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ... Proponuję zapoznaniem się z definicją Przesyłka pocztowa - korespondencja lub paczka opatrzona adresem, przyjęta przez operatora pocztowego w celu przemieszczenia i doręczenia adresatowi (zgodnie z Art. 3 pkt 16 Ustawy Prawo pocztowe Dz.U.2003.130.1188 z późn.zm.). Przesyłką jest zarówno list, jak i paczka, natomiast druk bezadresowy już nie. Źródło „http://pl.wikipedia.org/wiki/Przesy%C5%82ka_pocztowa” Otóż wystarczyło przeczytać co napisałem. Skoro konkurencja dla Poczty Polskiej tzn zajmująca się tym samym. Dostarczam pocztę czyli przesyłki adresowane wyłącznie jako pracownik firmy pocztowej i nie jako kurier, bo do skrzynek pocztowych z wyjątkiem przesyłek poleconych które w przypadku niedoręczenia awizuję Natomiast informując adresatów "przesyłka" wprowadzałbym ich w błąd gdyż po otwarciu drzwi oczekiwaliby mnie w domu. Niestety zwykłą pocztę dostarcza się do skrzynek pocztowych tak przez Pocztę Polską jak i inne firmy (konkurencję). Pozdrawiam |
|
Posty: 314
Dołączył: 15 Marz 2009r. Skąd: Stahlwille Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Waserwaga - nie kompromituj się.
Za źródło nie podaje się Wikipedii tylko obowiązujące prawo. Jeśli cytujesz CYTAT Art. 3 pkt 16 Ustawy Prawo pocztowe Dz.U.2003.130.1188 z późn.zm.) to przeczytałeś to "coś" ? Wiesz o co tam biega, czy tylko udajesz mądrego? Jestem otwarty na dyskusję. |
|
Posty: 44
Dołączył: 27 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ok.
Namieszalem.Wytłumaczę o co mi chodzi. Od 20 lat przychodzi do mie Pan listonosz którego serdecznie pozdrawiam. Znam jego głos, jak dzwoni i mówi "poczta" otwieram błyskiem.Jak o 20 w środę dzwoni gośc który lata z gazetkami Kauflandu to mówi "reklama kaufland"- otwieram, jak co miesiąc chodzi dziewczyna z rachunkami stelli to mówi "rachuneczek stella"- otwieram. Po gwozdzia zakladać domofony. Rozp.. drzw na oścież. Jak Ci się Troll odleje na wycieraczkę, albo zostawi linie papilarne z gówienka na lamperii to zrozumiesz dlaczego ktoś Cie nie wpuścił. Zadzwoń powiedz że niesiesz list i tyle. Zreszta wstydzisz się zepracujesz w Inpost??? Myślisz ze ludzie to debile - nazwa jest znana. |
|