Posty: 12
Dołączył: 5 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Właśnie się dowiedziałam, że chcąc się załapać do Tesco w Nisku na kasę trzeba było mieć znajomości. Czy wie ktoś coś więcej na ten temat ???
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 173
Dołączył: 22 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Trzeba było mieć. Tuska i Komorowskiego podobno trzeba było znać.
To super robota jest. Tak się właśnie dowiedziałem. |
|
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przecież to jest śmieszne, znajomości to może i są potrzebne ale na stanowisko z dużymi zarobkami, niezbyt ciężką pracą i niewielką odpowiedzialnością.
Przykład - gość z Janowa Lub. - firma budowlana ale nie podam nazwy - mówi, że może zatrudnić 20 osób od ręki ale nie ma chętnych, wygląda na to że znajomości nie mają tu znaczenia. Tylko, że trzeba zapie.....ć, kasa nie jest najgorsza no i wyjazdy bo przecież nie buduje wszystkiego na swojej działce. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin |
|