Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
Miało wczoraj miejsce takie zdarzenie. Jadąc do pracy w sobotę podczas dużego ruchu na rynku zaraz obok mojego miejsca pracy, widzę miejsce wolne - parkuję. Z przodu jest samochód który jechał przede mną zaraz, ma włączony silnik i ma chęć cofania. Ja widząc w tym momencie bezpieczne pole do zaparkowania zaczynam to robić, jednak okazało się ze ten Pan tez miał zamiar tam zaparkować tylko tyłem i cofając wjeżdża mi w prawe przednie koło. Mój samochód nie ma ani ryski natomiast ten Pan ma tylni zderzak zaraz z boku samochodu ubity. I kto winny, ja mu wjechałam gdy parkował on czy on parkując tyłem powinien się upewnić czy nic nie jedzie? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ten Pan nie cofał w linii prostej tylko wycofywał w prawo
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zasada szczegolnej ostroznosci
on cofal i jej nie zachowal jego wina obojetnie gdzie cofal , aby nie do przodu cofal to to tak jakby ktos wyjezdzal z pod blokowego parkingu wycofuje w prawo, w lewo ,na wprost , ale cofa i musi zachowac ostroznosc |
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No właśnie a ja głupia dałam się zbałamucić, że to moja wina No nic, dzięki
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no co ty
3a bylo po policje dzwonic |
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie zadzwoniłam ale dzisiaj tam byłam, może jakoś uda mi się odkręcić
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w sesnie na policji ?
|
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na policji ;)
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
i nikt ci ebie poinformowal ze to nie twoja wina ?
|
|
Posty: 7
Dołączył: 23 Wrz 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bardzo mi przykro ale wpakowałaś się gościowi który parkował .
Nie słuchaj pitucha czy jak mu tam ,samochód z przodu miał pierszeństwo parkowania . |
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
polezmizujac
bedzie 2 pytania czy widziala pani swatlo cofania czy wlaczyla pani kierunkowzkaz przed manewrem parkowania a z tego co jest opisane tonie wjechala mu w dupe tylko on w nia |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Z tego co pani pisze to (zamiast wlaczonego silnika mial wlaczony kierunek tek mi sie wydaje) oznaczalo ze koles bedzie robil koperte, a pani jadac za nim powinna trzymac bezpieczna odleglosc a druga sprawa to pani sie kolesiowi w jego miejsce wpierniczyla czyli wymusila pierwszenstwo.
Czy to bylo na uliczce parkingowej??? Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
na rynku czyli hala
czyli raczej tak teraz niezachowanie ostroznosci podczas cofania, czy "wymuszenie pierszenstwa" jestem za 1szym gosc powinien sie upewnic czy moze cofac |
|
Posty: 331
Dołączył: 18 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT on cofal i jej nie zachowal jego wina obojetnie gdzie cofal , aby nie do przodu jezyk cofal To już nie te czasy (o ile kiedykolwiek tak było), żeby ot tak orzec winę bo cofał, bo wjechał w tył itp. Na policji jeszcze tumany się zdarzają, ale w sądzie to już nie przejdzie. Tutaj ważne są szczegóły. Kto kiedy rozpoczął manewr, czy miałaś możliwość uniknięcia kolizji i zatrzymania się ? Kierunkowskazy ? Świadkowie są ? Na pewno warto walczyć o swoje Dość mało szczegółowy opis. Ale jeśli on stał. Ty jechałaś, to on włączał się do ruchu. Tak ogólnie. Więc powinien pozwolić Ci wykonać manewr. |
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
z opisu wynika
ze to ten pan wjechal w nia nie ona w niego nawet jesli zajela mu miejsce .... wogole gdzie ten gosc patrzyl ? ze nie widzial auta za soba ? to podstawa dla mnie |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wina oczywiście tego który cofał, w takiej sytuacji najlepiej dzwonić na 112, teraz raczej nic nie udowodnisz.
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
RNI-JEZOWE
bylem po bro spotkalem koli pod blokiem opisalem sytuacje w miare i tu brech - wymusila pierszenstwo na parkingu - wymusila pierszenstwo parkując - pewnie parkowala jak ziom w transpotrerze (film) a na powaznie PATRZ GDZIE (w co) COFASZ !!!! i nie wazne bo nie wiadomo czy ziom cofal w koperte czy 200m wstecz cofal |
|
Posty: 267
Dołączył: 13 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Prawo mamy jakie mamy. Jednemu pomaga innemu szkodzi. Tak to juz jest.
Jesli chodzi o zaistniala sytuacje, nie chce mi sie szukac paragrafow ale ten co cofa jest zobowiazany do zachowania szczegolnej ostroznosci i bla bla bla bo dlugo jest o tym opisane i nie ma gadania ze ktos mu zajechal czy sie wepchal czy cos tam. Wina ewidentnie jest goscia co cofal, no chyba ze uderzenie jest od samego rogu i przechodzi w dalsza czesc pojazdu i ewidentnie wskazuje ze podczas uderzenia twoj samochod byl w ruchu to rowniez koles moze sie klocic i dochodzic ze wjechalas tam w ostatnim momencie. Jeszcze byla by sytuacja sporna bo niestety w naszym prawie jest wazne rowniez W CO SIE UDERZYLO - czyli w ktore miejsce w samochodzie. Jesli uderzylby w przod samochodu to jeszcze mozna by polemizowac ze to ktos w niego wjechal ale jesli cofajac uderzyl w prawy bok to nie ma o czym gadac. Winny ewidentnie jest tylko i wylacznie gosc co cofal. Jesli poszlo tylko oswiadczenie, zglos do swojego ubezpieczyciela cala sytuacje, powiedz ze bylas w stresie podczas calego zajscia i ze gosc ci wmowil ze to twoja wina. Ubezpieczyciel powie ci co dalej. A najlepiej jak bys wiedziala gdzie ubezpieczony samochod mial ten gosciu no i jakies dane jego nr rejestracyjny czy nazwisko. Jak znasz jego ubezpieczyciela udaj sie tam i opisz cala sytuacje. Ostatecznie pozostaje ci policja. W kazdym razie wina na 100% lezy po stronie kolesia co cofal. Powodzenia |
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I tak właśnie zrobię. Dane mam. Może i ja się wryłam ale wywnioskowałam, że on zawraca, a nie parkuje. I to mój parking przy pracy gdzie ja mam pierwszeństwo parkingu Jak się nie uda, nauczka na przyszłość, żeby nie słuchać "doświadczonych" kierowców tylko się wykłócać się o swoje
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ilona87@op.pl
ty lala zaden twoj parking chyba ze tam stoi tabliczka z twoim imieniem i nazwiskiem lub cos w stylu "tylko dla pracownikow" nie szalej |
|
Posty: 29
Dołączył: 5 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No nie mój, dla pracowników pawilonu
|
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wydzielony oznakowany ?
|
|