Denerwuje mnie to ze parkujące tak samochody zmuszają kierowców do jazdy środkiem drogi. Dość często jeżdżę ta ulica i za każdym razem muszę ich omijać zamiast jechać spokojnie po swojej stronie ulicy a nie wjeżdżać na przeciwny pas ruchu. Tak jak miasto nie może zrobić jakiegoś większego parkingu dla tych aut. Tylko najlepiej na ulicy.

uważaj na poprawną pisownię bo zaraz dyżurni gramatycy wytkną ci byki, ot np.
1. "parkujące tak samochody" - samochody nie parkują, ino bezmózgie właściciele tychże tak je parkują,
2. "muszę ich omijać" - nie ich omijać, tylko je omijać,
itp., itd.

polonista, a o temacie postu nic nie napiszesz ?

Samochody Blokujace Ulice Zwirki i Wigóry

Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura się w grobie przewracają

to jest kwestia przyzwyczajenia, jak jednemu ktos kiedys zarysuje albo walnie to nauczy sie stawiac gdzies na parkingu.

AJjjjjj czepiacie się .... to nie wina ludzi ze nie ma gdzie parkować , Ja np jestem zmuszony parkować na chodniku przed blokiem (jak 10 innych lodków zresztą) a na parkingu stoi 3, 4 auta niejedzone od 5 lat , POLICJA i Urzędnicy do roboty a nie mandaty wlepiać .


Ps .dj

jak się boisz jeździć prze Żwirki to zawsze jest opcja przejechania ulica Staszica

Nie wiesz ci zrobić?
Weź śrubokręt, odkręć tablice rejestracyjne (do śmietnika) i zadzwoń na policję z informacją, że jakiś kradziony samochód stoi na parkingu.

tak jasne tak latwo powiedziec a trudniej zrobic

te kubuś zawsze mozesz do Pysznicy jeździc przez Czrnieckiego. choc sie dziwie bo przecież twoje audi nie jest az takie szerokie i sie zmiesci na WIGÓRY, hehehe

Kubus poruszył bardzo istotny problem...
Powinni tam co najmniej poszerzyć pobocze.

Też jadę tamtą drogą codziennie. Faktycznie, problem jest. Ale jakoś nie jest zauważony przez odpowiednie instytucje.

to z tablicami nie pomogło ...... była zrobiona taka akcja stoją teraz ale bez tablic ludzie z bloku interweniowali i nadal nic stoją !!!

Co wy chcecie? Zeby policja zabraniala wolnym obywatelom parkowac swoje pojazdy gdzie chca? Co wy jestescie od totalitaryzmu czy co?

Racja. Niech któryś z tych baranów spróbuje wyjechać z osiedlowej uliczki w Żwirki to zobaczy jaka jest zajebista widoczność. Szczególnie jak jakis idiota postawi ci busa przy samym wyjeździe. Tylko czekac aż ktoś kogoś pieprznie. Banda debili bez wyobraźni tam stawia swoje samochody.

Mieszkam w bloku na Żwirki. Jestem w stanie zrozumiec podirytowanych kierowców, bo kiedy jadę autem samą mnie to wkurza, ale kiedy chce zaparkowac to okazuje się, że na ok 100 mieszkań w bloku jest raptem może 10 miejsc parkingowych!!! W tym zdaje się 3 dla niepełnosprawnych. Gdzie więc parkowac. Prośby do WSPANIAŁYCH urzedów o dodatkowe miejsca są bezskuteczne od kilku lat. A mandat już nie jeden za parkowanie na ulicy mieszkańcy otrzymali. Co więc mamy zrobic? Nie posiadac samochodów, czy wnosic je do mieszkań na plecach? No i gości nie zapraszac, bo i tak nie będą mieli gdzie zaparkowac.
To nie głupota mieszkańcow tylko urzędników!!!

Mam pytanie - skoro jest kryzys, bieda, wyzysk i ogolnie degrengolada to dlaczego nie ma miejsc na parkingach? Te 10 miejsc to zajete jest dawno, potem cala ulica a i jeszcze ludzie parkuja w strone mostu - no prosze....