Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
Wiecie czy Pup w Stalowej Woli lub Nisku ma kasę na staże ? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wczoraj bylem w PUP Stalowa Wola. Pieniedzy na staz ani na szkolenia nie ma juz na ten rok. Zreszta juz dawno nie mieli tej kasy. Jedyna kase jaka maja to kasa na program od zwolnienia do zatrudnienia.
|
|
Posty: 306
Dołączył: 28 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcesz dać się wykorzystać?
|
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Chcesz dać się wykorzystać? Może tylko szuka darmowych cieci do roboty PUP nigdy nie ma kasy pod koniec roku, szkolenia i staże ruszą dopiero po styczniu. *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szukam, szukam
Nie koniecznie cieci jak to fractalu ująłeś, ale pracownika, którego będę mógł przeszkolić pod "swoją firmę". Korzystałem już z tej opcji także jest ok. 9 m-cy stażu, 2 lata przepracowane później. Także źle u mnie nie ma |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
to moze od razu zatrudnij na okres probny? jaki problem? a jak masz jakies konkretne wymagania zloz oferte w pup znajda kogos z takimi preferencjami
|
|
Posty: 12234
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pod koniec roku? Nie ma szans. Ale zapewne warto już pukać w sprawie przyszłorocznych staży.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wiekszosc firm traktuje staże jako odpowiednik meksykanców w usa. Tania siła robocza, pobjerują o zatrudnieniu a murzyn robi co mu się każe. Tak samo w urzędach robią staż bez jakiegokolwiek pokrycia w zatrudnieniu
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gdybym chciał kogoś z kwalifikacjami i odrazu megamuzga tobym dał takowe ogłoszenie. Powiem Wam dlaczego mi akurat odpowiada staż:
1. Sam kiedyś zaczynałem od stażu. Ktoś kiedyś mi w taki sposób zaufał i dzięki temu jestem teraz tam gdzie jestem. Za co mu oczywiście chwała. 2. Stażystę - szkolisz pod siebie i swoją firmę. Uczysz pewnych nawyków i zachowań. A przyjdzie Ci taki jeden mądry i będzie filozofował, że gdzie indziej robił tak a tak. 3. Składając wniosek o staż możesz wskazać konkretną osobą - dlatego wcześniej umawiasz się na spotkania z kandydatami tak co by się nie rozczarować. Generalnie korzystałem tak już4 razy.i tylko raz trafiła mi się osoba, konkretnie nie do wyuczenia czegokolwiek. Dlatego po stażu wyszły nici. Więc nie wrzucajcie wszystkich pracodawców do jednego wora. Owszem są chamy i buce, ale to tak wszędzie w życiu. Takie korporacje jak tesco czy inne badziewia żerują na tym, na takiej formie zatrudnienia. Odnośnie kasy czasami coś na koniec roku uda się pup=om z samorządów coś wysępić dlatego założyłem temat. |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Gdybym chciał kogoś z kwalifikacjami i odrazu megamuzga tobym dał takowe ogłoszenie. Powiem Wam dlaczego mi akurat odpowiada staż: 1. Sam kiedyś zaczynałem od stażu. Ktoś kiedyś mi w taki sposób zaufał i dzięki temu jestem teraz tam gdzie jestem. Za co mu oczywiście chwała. 2. Stażystę - szkolisz pod siebie i swoją firmę. Uczysz pewnych nawyków i zachowań. A przyjdzie Ci taki jeden mądry i będzie filozofował, że gdzie indziej robił tak a tak. 3. Składając wniosek o staż możesz wskazać konkretną osobą - dlatego wcześniej umawiasz się na spotkania z kandydatami tak co by się nie rozczarować. 4. Darmowy robol na 9 miesięcy, potem nara i idziemy po następnego do PUPy ;D Już nie ściemniaj ad.2- Nowego pracownika na okresie próbnym też szkolisz "pod siebie i firmę". ad.3- Na nowego pracownika też sobie wybierasz konkretną osobę, masz spotkania z kandydatami etc. Więc nie pitol że staż jest lepszy od umowy o pracę, chodzi tylko o kasę. Staże się nie sprawdzają, pracodawcy przyzwyczajają się do darmowych robotników i nie chcą dawać umowy o pracę. A za wszystko płaci podatnik. *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja miałem 12-miesięczny staż i dzięki niemu zarobiłem sobie kwotę za którą to spokojnie opłace cały licencjat. O zapie***laniu nie było mowy - wprost przeciwnie ...jacy mexykańcy, murzyni ?..coś wam się chyba w du*ach poprzewracało
Dzięki stażom dwóch moim kolegów ma roboty marzenie - bez żadnych koneksji - biurowa praca za dobre pięniądze. Dodatkowym aspektem jest pewnego rodzaju doświadczenie i zawsze jakby to nie wyglądało szersze CV...no ale można siedzieć w domu i sobie tłumaczyć ,że wszędzie wyzysk, w chu*a walący pracodawcy i na każdym kroku obozy pracy - Alutec, Majster, ATS |
|