Posty: 136
Dołączył: 31 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Witam,
W moim aucie (wiek - 6 lat) pojawia się następujący problem: po włączeniu klimatyzacji, ale także samego nawiewu (bez klimatyzacji) pojawia się intensywny zapach stęchlizny. Zaznaczam, że klimatyzację odgrzybiam co roku, na wiosnę i w lecie (kiedy często pracowała) był spokój. Niestety teraz, kiedy jest używana mniej pojawił się ten problem. Klimatyzację odgrzybiałem ozonem, kiedyś kupowałem też takie pianki stawiane za siedzeniem, ale to pomagało najwyżej na 3 dni. Poradzicie coś? Może trzeba pomyśleć o wymianie skraplacza/parownika czy jak to się tam nazywa? Ile ewentualnie kosztowałaby taka przyjemność? Jest w okolicy jakiś zakład, który specjalizuje się w obsłudze klimatyzacji (tylko nie chodzi mi o takich mechaników, którzy kupią "kombajn" do nabijania i już są "specjalistami", nie obrażając nikogo)? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
filtr kabinowy do wymiany, i ew odgrzybianie klimy, filtr z wymiana ok 100zl w zaleznosci od auta + ew odgrzybianie (ale moim zdaniem wystarczy filtr). co do zakladu to ul. sandomierska Tabor lub Nazimek (auto art)
|
|
Posty: 136
Dołączył: 31 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT filtr kabinowy do wymiany, i ew odgrzybianie klimy, filtr z wymiana ok 100zl w zaleznosci od auta + ew odgrzybianie (ale moim zdaniem wystarczy filtr). co do zakladu to ul. sandomierska Tabor lub Nazimek (auto art) Filtr wymieniam zawsze przy odgrzybianiu, więc to na pewno nie to. |
|
Posty: 331
Dołączył: 18 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To troszke nie ta kolejność, zazwyczaj sie czesciej wymienia filtr niz odgrzybia
Moze jednak wymien filtr. Jeśli nie pomaga to trzeba się porządnie zainteresować parownikiem. |
|
Posty: 136
Dołączył: 31 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT To troszke nie ta kolejność, zazwyczaj sie czesciej wymienia filtr niz odgrzybia Moze jednak wymien filtr. Jeśli nie pomaga to trzeba się porządnie zainteresować parownikiem. Napisałem, że zawsze wymieniam filtr przy odgrzybianiu, a nie po. To chyba jest najlepszy możliwy wariant (wymiana filtra i odgrzybianie). Niestety efekt jest zbyt krótkotrwały. |
|
Posty: 395
Dołączył: 15 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Witam. Przy silnie zagrzybionej klimie czasami trzeba zadziałać bezpośrednio na parownik. Ozonowanie , wymiana fitra kabinowego nic nie dają. W warsztacie koleś mi powiedział że w moim aucie mogą mi to zrobić za 500 zł ( wymontowanie całego kokpitu itp itd- ściema). Tylko że akurat w moim aucie parownik klimy jest ukryty pod schowkiem pasażera i nie trzeba demontować deski.Zrobiłem sobie dezynfekcję sam. Po odkręceniu kilku wkrętów, odłączeniu min kostki poduszki powietrznej pasażera widać małą chłodniczkę - parownik. Nie wiem czy u Ciebie jest podobnie? Zapsikałem gada środkiem grzybobójczym i miałem kilka miesięcy spokoju, ale chyba znowu zaczyna capić. Nie wiem dlaczego ale po prostu w niektórych autach klima potrafi uprzykrzyć życie. Mam w rodzinie samochody , które nigdy nie miały odgrzybionej klimy ( przez kilkanaście lat) i nic nie czuć . W moim samochodzie mimo regularnego nabijania , serwisowania i odgrzybiania klimy , śmierdzi. To jest chyba tak jak z palaczami jedni żyją czterdzieści lat a inni dożywają osiemdziesiątki. Spróbuj poczytać na forach internetowych dotyczących Twojego modelu samochodu jak to wygląda u Ciebie. Może jesteś w stanie poradzić sobie sam.
|
|
Posty: 8
Dołączył: 17 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam, temat może już nieaktualny, ale mogę Ci w tym pomóc pisz na adres teleserwis_(at)_vp.pl
|
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
hm....a nie pomyśleliście, że to może nie wina klimy????
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 136
Dołączył: 31 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT hm....a nie pomyśleliście, że to może nie wina klimy???? Jeżeli mówisz poważnie, to powiedz konkretnie o co Ci chodzi. A jeśli nie to po prostu zamilcz, za głupie komentarze dziękuję. |
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A może gdzieś pod maską w jakiejś dziurze zagnieździło się jakieś stworzonko i się przysmażyło i teraz masz smród?? Mój kolega miał taki problem
|
|