Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam
Orientuje się ktoś jakie ceny ? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
We Vianorze jest szansa, że dokręcą Ci koła. Przynajmniej w tym stalowowolskim parą lat temu latali z kluczem dynamometrycznym - Więc tam jedź.
I dopilnuj by je dokręcili ! Zapytaj jakim momentem dokręcają |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT We Vianorze jest szansa, że dokręcą Ci koła. Przynajmniej w tym stalowowolskim parą lat temu latali z kluczem dynamometrycznym - Więc tam jedź. I dopilnuj by je dokręcili ! Zapytaj jakim momentem dokręcają Zapytaj i żadaj cetryfikatu klucza dynamometrycznego, sprawdz czy pracownik ma aktualne badania okulistyczne aby dobrze widział co robi. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
No te teksty z tym kluczem to Mnie rozbrajaja.
Szpilki w kolach po zmianie sam sobie sprawdzasz ewentualnie dokrecasz. Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja polecam tego gościa za BP po prawej stronie (czyli po tej co BP) ma dobre ceny opon, i dobrze i tanio wymienia, dokręca również kluczem ręcznie, nie jak nie którzy tylko pneumatycznym.
|
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Szpilki w kolach po zmianie sam sobie sprawdzasz ewentualnie dokrecasz. Jeśli masz klucz dynamometryczny i jeśli podczas pseudo wymiany nie zostaną "przeciągnięte". a teraz ciekawostka: CYTAT § 14. 1.2 2. Stanowisko kontrolne w okręgowej stacji kontroli pojazdów (...) powinno być wyposażone dodatkowo w: 4) komplet kluczy dynamometrycznych w zakresie od 20 do 400 Nm |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT No te teksty z tym kluczem to Mnie rozbrajaja. Szpilki w kolach po zmianie sam sobie sprawdzasz ewentualnie dokrecasz. Ty chyba nigdy nie widziałeś auta w którym po kilku takich zmianach pneumatem koło idzie swoją droga a ludzie ląduja w najlepszym wypadku w rowie mocno potłuczeni. Niestety ale za mocne dokręcenie powoduje przekręcanie śrub / szpilek i jak puszczą 2 śruby z 4 robi się nieciekawie. Wiem że wydaje ci sie to przesadzone ale gwarantuje ci że wykwalifikowany pracownik wulkanizacji zarabiający ~1500zł nie powie ci że własnie ci rozwalił piastę wartą 1/3 jego wypłaty "Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT a teraz ciekawostka: CYTAT § 14. 1.2 2. Stanowisko kontrolne w okręgowej stacji kontroli pojazdów (...) powinno być wyposażone dodatkowo w: 4) komplet kluczy dynamometrycznych w zakresie od 20 do 400 Nm Czyli wszyscy kliecni którzy zmieniali koła w zakładach bez klucza dynamometrycznego mogą ubiegać się o odszkodowanie ??? |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ktosik - tak, ale to nie wynika z tego co zacytowałem. Bo to się tyczy stacji kontroli pojazdów.
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dlatego warto zmieniać koła w odpowiednich stacjach wymiany opon, lub zakupić samemu klucz dynamometryczny koszt ok 100-200zł w zależności od tego który wybierzemy i samemu zmieniać koła (jeśli ma się 2 komplety felg)
|
|
Posty: 40
Dołączył: 8 Sty 2008r. Skąd: ----- Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dlatego warto zmieniać koła w odpowiednich stacjach wymiany opon, lub zakupić samemu klucz dynamometryczny koszt ok 100-200zł w zależności od tego który wybierzemy i samemu zmieniać koła (jeśli ma się 2 komplety felg) No i kupić jeszcze wyważarkę... Jak chcesz pić mleko kupujesz krowę? Przecież warto. Bedzie świeże i bez konserwantów. |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dodam tylko że wystarczy powiedzieć w zakładzie że chcesz używania klucza dynamometrycznego i wiecie co - uzyją go z wielką łaską
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Witam Orientuje się ktoś jakie ceny ? Na dzien dzisiejszy to mozna zmienic komplet kol za okolo 20-25zl. to jeszcze zalezy jakie kola i jakie felgi. A jak spadnie snieg, wtedy wszyscy sobie przypomna ze trzeba zmienic opony i wtedy po kilka godzin beda stac w wulkanizacji w kolejce na zmiane, albo jezdzic i szukac byle gdzie zeby zmienic? Wtedy i 100zl zaplaca zeby w ciagu pol godziny im zmienili opony. Przy zmianie opon dobrze patrz na lapy tych mechanikow, bo za darmo (oszustwo mechanika) mozna bedzie jeszcze zaplacic i kolejne 10zl. Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przez 2 lata zmieniałem w Corado czyli obecny Vianor w Nisku/Warchołach, ale koszt zmiany opon wynosił 50 zł. Narzekać nie można było, bo ręcznie sprawdzali czy dokręcone. Szukam trochę taniej, z tego co się orientuję za BP koszt wynosił coś koło 30 zł. Widząc jakie tam kolejki stoją co zimę, to sądzę, że fachowo robią.
|
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Narzekać nie można było, bo ręcznie sprawdzali czy dokręcone. Generalnie problemem jest zbyt duży moment dokręcenia, a nie nieodkręcenie jako takie. Więc nic po takiej pseudo kontroli jeśli robią to bez klucza dynamometrycznego. Mogą i dysponować nasadkami kontrolującymi moment dokręcania do kluczy pneumatycznych - marzenie CYTAT Dodam tylko że wystarczy powiedzieć w zakładzie że chcesz używania klucza dynamometrycznego i wiecie co - uzyją go z wielką łaską Niestety potwierdzam A w dodatku patrzą ja na debila Tudzież zadają pytania "a po co ... ?" |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Najprostszy i bezproblemowy sposob to zmienic kola u siebie w domu.
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie każdy ma 2 komplety kół A nawet jak ma to by wypadało raz na rok wyważyć.
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Jezeli w serwisie zaloza Ci opone na felge, potem wywaza i zaloza a Ty po zimie odkrecisz to koloi po pol roku przed zalozeniem ponowne tego kola, odnowa masz je wywazac???
Cos tu glopoty pleciesz. Fakt jezeli zdejmiesz opone z felgi i ponownie zalozysz to trzeba wywazac Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po roku jazdy, należało by koło wyważyć ponownie. Jest to związane ze zużyciem się opony, zmianą geometrii felgi przez rok użytkowania, lub po prostu utratą ciężarka.
Nie jest to konieczne, ale na pewno w dobrym tonie A przecież mamy samych dbających o samochody, wymieniających olej jak wkłady zapachowe, to powinni się zainteresować Jeszcze lepsze jest wyważanie kół na samochodzie. W ten sposób wyważamy również niektóre elementy układu napędowego. Niestety w Stalowej nie do zrobienia. Pamiętać należy, że po takim wyważaniu - przy demontażu koła należy zaznaczyć jego pozycję w stosunku do piasty. Ciekawym chwytem - albo niewiedzą jest wyważanie "do zera" albo do "jednego grama". Jest to o tyle ciekawe, że ciężarki które lądują na feldze mają masę min. 10 g Jak jesteśmy przy wyważaniu - profanacją jest montowanie ciężarków zaciskanych do felg aluminiowych. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Po roku jazdy, należało by koło wyważyć ponownie. Jest to związane ze zużyciem się opony, zmianą geometrii felgi przez rok użytkowania, lub po prostu utratą ciężarka. Nie jest to konieczne, ale na pewno w dobrym tonie A przecież mamy samych dbających o samochody, wymieniających olej jak wkłady zapachowe, to powinni się zainteresować Przeciez na zimowkach nie jezdzisz caly rok, tak samo na letnich. Tylko nie piszcie ze sa opony wielosezonowe. Wielosezonowe sa tylko przy konnym woziez. Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
rok - czyli sezon
Po sezonie ... |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A przecież mamy samych dbających o samochody, wymieniających olej jak wkłady zapachowe, to powinni się zainteresować Słuchaj ja poprostu mam za dużo pieniędzy, nie wiem już za cholere co z nimi robić. Pomyslałem ze będe zmieniał olej co 15 tyś.km. Biedota niech zmienia po 30! Nadawał byś się na bhpowa w hucie, same teoretyczne mądrości. |
|
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT same teoretyczne mądrośc a potem 104402 - liczba wypadków przy pracy w 2008 roku (akurat z tego roku wpadły mi dane) Zapewne każda osoba z tych ponad 100 tys. wszystko wiedziała o BHP ... |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Po roku jazdy, należało by koło wyważyć ponownie. Jest to związane ze zużyciem się opony, zmianą geometrii felgi przez rok użytkowania, lub po prostu utratą ciężarka. Nie jest to konieczne, ale na pewno w dobrym tonie A przecież mamy samych dbających o samochody, wymieniających olej jak wkłady zapachowe, to powinni się zainteresować Jeszcze lepsze jest wyważanie kół na samochodzie. W ten sposób wyważamy również niektóre elementy układu napędowego. Niestety w Stalowej nie do zrobienia. Pamiętać należy, że po takim wyważaniu - przy demontażu koła należy zaznaczyć jego pozycję w stosunku do piasty. Ciekawym chwytem - albo niewiedzą jest wyważanie \"do zera\" albo do \"jednego grama\". Jest to o tyle ciekawe, że ciężarki które lądują na feldze mają masę min. 10 g Jak jesteśmy przy wyważaniu - profanacją jest montowanie ciężarków zaciskanych do felg aluminiowych. Czlowieku pare lat temu pojechalem na przeglad na stacje diagnostyczna, bo podczas hamowania auto sciagalo na lewa strone, kolesie nie znalezli nic, patrzyli tylko na kompa co on im pokazuje i wyskakiwalo ze zawieszenie 90% sprawnosc. Zaczela sie klutnia i wziolem jednego megapseudospeca na przejazdzke. Po przejechaniu do CPN i z powrotem mechanicyna wszedl na warsztat i powiedzial -ku...wa rzeczywiscie sciaga jak hamujesz. Zaczeli szukac i wymyslac ze, najpierw amortyzator, potem przeglub, potem zawieszenie, uklad kierowniczy . Odebralem auto i pojechalem do mechanika, on sie przejechal 200m i stwierdzil ze przyczyna tego sciagania jest luz na takim malym trojkacie obok wachacza. To wymienil i problem znikl . Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT same teoretyczne mądrośc a potem 104402 - liczba wypadków przy pracy w 2008 roku (akurat z tego roku wpadły mi dane) Zapewne każda osoba z tych ponad 100 tys. wszystko wiedziała o BHP. Ja nie pisze ze urzywanie owego klucza jest złe, natomiast Ty uwazasz ze tylko ten i żaden inny. Jak by tak było to na wyposażeniu każdego samochodu był by dynamometryczny. Jesteś w błędzie , brak Ci praktyki - tyle w temacie. |
|