Mariusz moja komórka także posiada 5MP-owy ararat - jednak nie robi tak dobrych zdjec jak Twój telefonik - oczywiście na telefonie te zdjęcia wyglądaja super ale gdy je rpzerzucam na kompa to już nie ma rewelacji

Ilość megapikseli w matrycy telefonu nie jest wyznacznikiem jakości zdjęć. Mam telefon S-E K800i - robi on zdjęcia o wiele lepsze niż niejeden podstawowy kompakt dostępny na rynku. - A to tylko 3,2 megapikseli....

Masz racje Mirek..nie najwazniejsze sa piksele . Dlatego pisałem powyzej ze np SE i jego telefony robia swietne zdjecia mimo ze odstaja sporo od klasycznych aparatow fotograficznych cefrowych i reszty .
Liczy sie tez pomysł na zdjecie..i ustawienie sie dobrze do swiatła .

To fakt - mi aż szkoda pozbywać się tego telefonu - zastanawiam się, czy nie dopkupić do niego karty pamięci i nie używac jako taki podręczny "kompakcik". Wiem, że to może się wydawać dziwne, ale widziałem telefon z matrycą 5 mega i robił duuużo gorsze zdjęcia.

Mariusz ja jestem laikiem i zawsze gdy kupowałem czy to wymieniałem na nowszy model kompakt to patrzyłem na ilośc megapixeli - i tylko to mnie interesowało Teraz wiem ,że liczy się znacznie więcej - tyle ,że dużo z tym zabwy.

Już gdzieś pisałem, na początku tej dyskusji o megapikselach w aparacie. Mój stary "Soniak" ma wolny procesor, wolno "trybi" po dociśnięciu spustu migawki i w szybkości zapisywania zdjęcia tez nie jest demonem. Ale jak już wspomniałem miliony pikseli nie mają tu nic do rzeczy! Oczywiście czym więcej pikseli to lepiej, ale tak naprawdę, do zdjęć formatu maks. A4 3 MPx w zupełności wystarcza.

Matryca z większą ilością pikseli przydatna jest, gdy np. chcemy drukować zdjęcia w dużym formacie (powiedzmy plakatowym). Wtedy rzeczywiście 3 MPx może okazać się za mało.

Drugą kwestią, w której przyda się większa ilość pikseli w matrycy aparatu jest możliwość kadrowania zdjęcia (robienia wycinków) na komputerze. Po prostu powiększamy interesujący fragment zdjęcia, a resztę obcinamy.

Matryca 10,2 megapiksela - tyle ma lustrzanka którą chcę kupić...a obecnie posiada z tej samej firmy cyfrówke która posiada matryce o 14,48 MP - i jak rozumiem lustrzanka będzie cykała i tak 10 razy lepsze zdjęcia niż mój kompakt co nie ?

Wymagana rozdzielczosc dla odbitki w formacie A4 to 8,7 Mpix.

Ale z drugiej strona wiekszosci osobom 3 Mpix wystarcza bo wiekszosc osob robi mikro odbitki czyli w formacie 10x15.
Dla mnie osobiscie zdjecie zaczyna sie od formatu 15x21 (w dobrym labie na dobrym papierze zaplacimy za tkai format okolo 1-1,1 zl - niestety w Stalowej jest zdzierstwo i trzeba placic za ten format prawie 2 zl).
W labie nie zrobia nam dokladnie formatu A4 - tylko format 20x30 cm - koszt takiego formatu to od 3 zl wzwyz - wiec napewno nie oplaci sie samemu drukowac.

Jak robimy zdjecia tylko po to zeby zamieszczac w necie to nie potrzeba nam aparatow z wysokimi rodzielczosciami - wazniejsza jest matryca - bo jedne przy tej samej rodzielczosci sa spoooro gorsze od innych.

Ale mimo wszystko jak chcemy bawic sie z fotografie to zastanowmy sie nad chociazby najtansza lustrzanka - bo lustrzanka bez wzgledu na liczbe pikseli daje nab obraz wysokiej jakosci - mozemy latwiej sterowac glebia ostrosci, mozemy dokupywac obiektywy i mamy dostep do plikow RAW (a z tych lepszych kompaktow te RAWy nie sa rewelacyjne).

Kryss i tu jest odpwoiedź na moje wcześniejsze pytanie - jako dyletant fotografii nie wiedziałem o co chodzi chodzi z tymi MP w lustrzankach i dlaczego mają ich znacznie mniej niż kompakty - teraz musze tylko wyczaic jakis w miare niedrogi obiektyw

A gdybym, na przykład zdecydował się na zakup lustrzanki - na co waszym zdaniem, powinienen zwrócić uwagę? Jakie funkcje powinien posiadać aparat dla fotografa amoatora - jaki obiekty dobrać, aby było on maksymalnie uniwersalny?

Ja zawsze patrze na firme - od zawsze miałem Nikona i nigdy go nie zamienie na żadnego Soniaka czy Canona - miałem juz 2 kompakty a teraz licytuje Lustrzanke Nikon D300 i moim zdaniem juz na tym zakończe - jedyne co to może sobie będę obiektyw zmieniał

JerseyShore - jak masz zamiar kupowac Nikona, jak pisales wczesniej a teraz zapodasz sobie niedrogi obiektyw to moze zrob odwrotnie, kup uzywanyego starszego a to co zaoczszczedzisz zainwestuj w obiektyw. Roznica na pewno bedzie na +.

Poza tym, nie aparat, nie lustrzanka, nie obiektyw robi zdjecia. Zdjecia robi czlowiek, jednym wystarczaja kompakty, innym lustrzanki a jeszcze inni potrzebny jest tylko najnowszy i najdrozszy sprzet aby sie dowartosciowac.

Z innej beczki - telefony slusza do wykonywania połaczen telefonicznych.
W aparatach jest cos takiego jak optyka, nad ktora ktos pracowal i to dosc dlugo, jest matryca i sa odpowiednie algorytmy opracowywane na podstawie wieloletnich doswiadczen wielu pokolen fotografikow, dlatego firmy z tradycja sa i drozsze i lepsze.
Wynalazki wchodzace na rynek szukaja "czego" i daja nam to co chce czesc uzytkownikową Wykorzystuje wady naszego zmyslu-wzroku. Dlatego na pierwszy rzut oka podobaja nam sie zdjecia. Do czesci zdjec mimo, ze nie maja zadnej wartosci, mamy podejscie uczuciowe. Kotek, piesek, ptaszek, dzieciatko.
I wydaje nam sie, ze sa to NAJPIEKNIEJSZE zdjecia.

Tak mi właśnie doradzał kolega - kupić używane body, a do niego nowy obiektyw. Jednak elementy mechaniczne zużywają się z czasem, przez co optyka nie jest w stanie trzymać idealnie nastawów, i zdjęcia z biegiem czasy nie wychodzą już takie....

No włąsnie jestem w fazie licytacji - do tego modelu jeżeli dobrz eobczaiłem jest kilka obiektywów - zobacze za ile bedzie szła licytacja i jak to sie rozkreci - jezeli nie pojdzie po mojej mysli to zrobie tak jak mowisz i bardziej postawie na obiektyw

Kiedyś kolega wspominał mi o jakiejś spesjalnej optyce do robienia super makra. Wiem że kupił coś ruskiego (bardzo dobrego zresztą) - możecie coś przybliżyć w tym temacie?

Jakis czas temu kupilem uzywany Nikon d100, z czasem zaczalem zastanawiac sie czy wszystko jest OK, Zdjecia zaczely wydawac mi sie gorsze, zaczalem rozgladac sie za nowym. W miedzyczasei udalo mi sie kupic stary obiektyw staloogniskowy 4/300. Mocowanie niestety bylo zupelnie inne (stary Pentacon) wiec szukalem przejsc. az znalazlem. Byl to stary obiektyw Carl Zeiss na szklach nie na plastikach. Wazy tone ale....
Po zalozeniu okazalo sie, ze aparat..........odzyl. To co pokazal "nowy" obiektyw bylo cudem.
Aparat i tak kupilem nowy ;)

Macro: mieszek?? soczewki?? a moze odwrocone obiektywy??

Nikona D3000 można kupic za 2000-2500 a ja probuje go sciagnac z aukcji za duzo mniej - zobaczymy i na zjdeciach jest takze obiektyw - wiec full wypas - moze wypali i wreszcie bede mial swoja lustrzanke wtedy bardziej sie przyloze do robienia zdjec

powiem jedno-sprzet foto jezeli jest tylko mozliwosc, kupic najbardziej oplaca sie w USA. Mam tam dwa ulubione sklepy, sluze adresem, Kwestia przepakowania i przeslania przez znajomego do polski (clo)

Przechodzenie na stałoogniskowe obiektywy to spory wydatek, ale przy rozdzielczości dzisiejszych matryc CCD ma to sens - jeśli ktoś robiąc zdjęcie umie od razu planowac kadrowanie. Widziałem zdjęcia robione w ten sposób - rewelacja.

CCD ?
Masz na mysli - bo wiekszosc firm uzywa juz CMOS (walne gafe??)

Kotex - polowe sprzetu kipilem w USA - tyle ze tak sie sklada ze teraz nie mam jak kogos poprosic (jeszce przez miesiac) - a swoja cyfrowke juz pchnalem na Allegro - a do sylwetra potrzebuje na 100% - jak aukcja nie dojdzie do 2 tys to wezme a o obiektyw bede martwil sie pozniej

To ja walnąłem gafę. No cóż - utkwiło mi stare nazewnictwo. Chyba zostałem jeszcze w poprzedniej epoce. - mam prawo - jestem amatorem. Chętnie się nauczę w tym temacie nowych rzeczy.

Kotex skoro tez kupiłes nikona D100 to obczaj tą aukcje która licytuje:
http://alleg(...)863.html
Dobr abędzie ta lustrzanka na poczatek dla laika ? Cena narazie nie rpzekracza 1200 zł a aparacik jest sprzedawany wraz z obiektywem - wydaje m isie ze tez dobrym

D100 to juz dawno, teraz inny D...
Podaj caly link do aukcji