NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Smalec z psa - zabobon czy nie?, Smalec z psa - zabobon czy nie?
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 21:43  
Cytuj
Jestem ciekawy czy smalec z psa tak zachwalany w medycynie ludowej faktycznie ma jakieś działanie czy nie, czy to tylko jakiś zabobon?

Co jakiś czas się słyszy, że gdzieś tam ktoś topi psy na smalec i wielkie oburzenie z tego powodu.

Od razu zaznaczam, ze nie chodzi mi o dyskusję na temat uboju psów tylko wyłącznie o prawdę dot. tego smalcu.

Medycyna ludowa vs lekarze, kto ma rację?
Lekarze a farmaceuci w szczególności są dla mnie podejrzani jako grupa będąca często przekupywana przez koncerny farmaceutyczne, z tego też powodu podchodzą oni oficjalnie niby nieufnie do np. zielarstwa.

Czekam na merytoryczne wypowiedzi.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 21:43  
Cytuj

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 21:46  
Cytuj
Dla gruźlików to często jedyne wyjście. Wiecej nie pisze, ale lekarze nieoficjalnie ci to potwierdzą

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11971
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 21:49  
Cytuj
Jako osoba kochająca psiaki, czuję się dziwnie czytając o czymś takim. Dla mnie to odrobinę jak kanibalizm. To zwierzę akurat tak długo towarzyszy człowiekowi, że nie zasługuje moim zdaniem na to, żeby robić z niego .... ludowe specyfiki.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 21:57  
Cytuj
CYTAT
To zwierzę akurat tak długo towarzyszy człowiekowi, że nie zasługuje moim zdaniem na to, żeby robić z niego .... ludowe specyfiki.


Z udomowionych zwierząt podobnie długo towarzyszą człowiekowi koza, owca i renifer.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11971
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:03  
Cytuj
kosmal - po co to napisałeś? - ani koza ani inne zwierzęta "domowe" nie służyły człowiekowi w ten sposób. To nigdy nie było zwierzę "do jedzenia" - Przecierz wiesz o czym mówię - po prostu sie droczysz. Po co?

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:08  
Cytuj
Mirek nie droczę się tylko na wstępie spytałem o sam smalec i od razu zaznaczyłem, że tylko o to mi chodzi aby uciąć na wstępie dyskusje o etyczności samego zjadania psów.

Nie mam pojęcia o zasadności używania tego specyfiku toteż i nie wiem czy sam chciałbym go używać.
Ale temat mnie zainteresował bo nie wiem komu wierzyć: lekarzom czy ludowi a nigdy nie uzyskałem satysfakcjonującej odpowiedzi, tylko coś w stylu nie bo nie lub tak-leczy wszystko i jest cudowny.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 807
Dołączył: 28 Sie 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:09  
Cytuj
CYTAT

Lekarze a farmaceuci w szczególności są dla mnie podejrzani jako grupa będąca często przekupywana przez koncerny farmaceutyczne, z tego też powodu podchodzą oni oficjalnie niby nieufnie do np. zielarstwa.


Nie są przekupywani jeżeli chodzi o zakres wiedzy medycznej, działania, charakterystykę produktu leczniczego, wskazań, przeciwwskazań czy działań niepożądanych. Cele biznesowe odnoszą się jedynie do handlu tj. zysku firmy. Nie ma mowy o korumpowaniu specjalistów w zakresie ich wiedzy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:12  
Cytuj
Miro on prosi o merytoryczna dyskusje, przeciez nie chce lecieć do sanu topić psy na smalec żeby sobie podgardle wysmarować na kaszel chytry
O smalcu z psa nie słyszałem - ale chyba to jest coś adekwatnego np do pszczelego kitu który pomaga na paradotnoze na którą ówczesna medycyna nie ma lekarstwa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:14  
Cytuj
CYTAT

Nie są przekupywani jeżeli chodzi o zakres wiedzy medycznej, działania, charakterystykę produktu leczniczego, wskazań, przeciwwskazań czy działań niepożądanych. Cele biznesowe odnoszą się jedynie do handlu tj. zysku firmy. Nie ma mowy o korumpowaniu specjalistów w zakresie ich wiedzy.


Może i tak ale sami lekarze często przepisują drogie leki zamiast tańszych odpowiedników - dla mnie to jest podejrzane.

W kwestii np. spożywania jakiegoś produktu, dla przykładu weźmy jajka; jedni uważają je za zdrowe a inni za szkodliwe.

Ostatnio rękami ministerstwa zdrowia czy choroby(jeden ci.l) podejmuje się działania mające na celu ukrócenie sprzedaży ziół - pytam się w czyim to jest interesie?

Środowiska med.-farm. zawsze będą miały skłonności do podważania wartości czegoś co zagraża zyskom tej branży a do tego rośnie koło domu czy na łące lub w lesie.

Nie twierdzę, że smalec z psa leczy, po prostu nie wiem tego, może tak samo działa Delma?

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 807
Dołączył: 28 Sie 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:19  
Cytuj
Może i tak ale sami lekarze często przepisują drogie leki zamiast tańszych odpowiedników - dla mnie to jest podejrzane.

Dlatego napisałem - droższy lek, większy zysk dla firmy. Jeśli zamienia to lek różni się tylko i wyłącznie ceną, nigdy substancją czynną.

W kwestii np. spożywania jakiegoś produktu, dla przykładu weźmy jajka; jedni uważają je za zdrowe a inni za szkodliwe.


Jajka to nie produkt leczniczy ani wyrób medyczny.

Ostatnio rękami ministerstwa podejmuje się działania mające na celu ukrócenie sprzedaży ziół - pytam się w czyim to jest interesie?

Zioła podobnie jak jajka, poza tym możesz kupić je nawet na bazarze i w to się Ministerstwo nie miesza.

Środowiska med.-farm. zawsze będą miały skłonności do podważania wartości czegoś co zagraża zyskom tej branży.


Tak jak powiedziałem, cele biznesowe.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:26  
Cytuj
Koledzy macie racje, leżałem na oddziale z miłosnikiem psów któremu doradzili by codziennie pić łyzke tego smalcu ale przedłuży mu to zycie.
Owszem, mi tez cięzko się z tym pogodzić ale życie każe podejmowac różne dziwne decyzję.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 22:26  
Cytuj
Otym ze smalec z psiaka to dobre lekarstwo to juz od dawien dawna wiadomo. Ale nie kazdy to akceptuje.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3241
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 23:43  
Cytuj
:szok:
Czyżbyście się z własnym dzwonkiem na łby pozamieniali?
jakie dowody?

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 23:48  
Cytuj
hehe ja tez o tym slyszalem, u mnie we wsi psy na smalec sie bilo, ale nie rozumiem o jakie cos czynnego tam chodzi i dlaczego nie mozna tego wyprodukowac ? kupy sie to nie trzyma

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 23:57  
Cytuj
Mnie zastanawia kryterium wyboru psa. Dlaczego właśnie pies a nie np. wiewiórka czy kret?

Może to i zabobon ale coś w tym musi być, że już od dawna medycyna ludowa zalecała smarowanie się psim smalcem.
To jak z legendami, niby nikt nie wierzy ale jakieś tam ziarenko prawdy jest.

No właśnie, co skłoniło naszych praprzodków do wyboru właśnie psa (no jeszcze borsuka) i akurat jego tłuszczu a nie innego zwierzęcia?

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3241
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 23 Lis 2011r. 23:59  
Cytuj
kosmal3006: Ja słyszałem o niedźwiedzim sadle.
Stare, pogańskie zwyczaje....

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 86
Dołączył: 24 Sty 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 00:07  
Cytuj
Najprawdopodobniej kwestia spożywania psów ma się w medycynie ni mniej ni więcej niż innych zwierząt. Raczej chodzi o psychikę. Chinole na co dzień psy i koty zjadają i jakoś szczególnie zdrowsi od polaków nie są. A Ty nasluchasz się miliona bajek od znachorów na temat leczniczych właściwości smalcu burka i to najlepiej własnego wychowanego na swojskiej kiełbasce i zdrowiejesz. Przyniosę ci taki smalec ze świni, zapewnię, że to z labradora z nad sanu i zobaczysz jakie będzie miał właściwości. A jeśli o lekarzach i ich przekonaniach mowa. Zauważ, że lekarze to zazwyczaj wyedukowani inteligentni ludzie i żeby ci pomóc, nieoficjalnie powiedzą ci to co chcesz usłyszeć.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3241
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 00:14  
Cytuj
CYTAT
Zauważ, że lekarze to zazwyczaj wyedukowani inteligentni ludzie i żeby ci pomóc, nieoficjalnie powiedzą ci to co chcesz usłyszeć.

I tu pies pogrzebany.... Niestety potwierdzam.


Tajemnicze właściwości przypisuje się też szynce z pod Babki...
Nie zapominajmy też o serze z Podlaski czy pasztecie zwyczajnym

Absolutnym hitem okazuje się okład z młodych piersi ok

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2494
Dołączył: 9 Sty 2011r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 01:10  
Cytuj
Wysmarujcie się wszyscy kaczym gównem - na pewno wam pomoże mlotek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11971
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 06:40  
Cytuj
A ja słyszałem o sadla z Bobra - i co? Mogłoby sie okazać, że jest wiele takich zwierząt, z których tłuszcz w jakiś sposób pomaga (jeśli to wogóle prawda). Tylko czy ktoś jest w stanie oddzielić prawdę od znachorskich zabobonów. Były na ten temat jakieś badania naukowe?

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 06:45  
Cytuj
miriam właśnie o to pyta Kosmal. Wystarczy przeczytać pierwszy post.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 07:53  
Cytuj
Bywa też tak ,że to najzwyczajniej nic innego jak efekt placebo - wielu ludzi udaje się do znachorów gdy medycyna rozkłada ręce - chcą wierzyć w coś co im pomoże - czy to smalec z psa, końska maść, kit pszczeli...itp itd - niktórych to śmieszy a innym pomaga - w sensie własnej podświadomości - autosugestii chytry

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 11:33  
Cytuj
Jersey akurat z tym smalcem chyba coś na rzeczy jest b gdy w naszej okolicy ktos sprzedawał pół na pół psi z tym ze swini on przestał działać. I nie musi byc z psa- moze byc bóbr, gęś itp chodzi o tłusty smalec

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 11:43  
Cytuj
Jacek wydaje mi sie ,że gdyby taki smalec byłby już dziś widoczny na witrynkach w aptekach - ludzi zeczeliby kupować i się tym smarować - ponieważ działa nasza podświadomość - co mam sprzedje człowiek w kitlu chytry
Natomiast gdy miałem 17 lat za czasów sportowca - ponaciagałem sobie coś w czworogłowych - babcia dała mi końska maść - myślałem ,że to maść z konia mlotek...była zielona i strasznie smierdziała - uświadomiłem sobie przysłowie ,że będę zdrowy jak koń i tak sobie wmówiłem - po 2 dniach bólu nie było - a ja dowiedziałem sie ,że to nie żadna maść z konia tylko jej działanie jest tak silne ,że smaruje się nią konie smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11971
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lis 2011r. 16:37  
Cytuj
Pamiętam, jak u ruskich można było kupić maść z kota. Pamięta ktoś jeszcze na co to świństwo miało pomagać?

Wiecie co? Nie dajmy się zwariować. Z jednej strony koncerny farmaceutyczne, które z leków próbują zrobić artykuły codziennego użytku, z drugiej strony blokowanie rozwijania leków takich jak interferon, a z trzeciej medycyna ludowa.

Ziołolecznictwa tylko nie próbuje się rozwijać, choć wszyscy wiedzą, że natura kryje w sobie leki na wszystko.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »