czy wie ktoś w którym salonie kosmetyczym moge pozbyć się kaszaków?prosze jesli ktos wie napiszcie... dziękuję

A nie lepiej z czymś takim pójść lepiej do dermatologa? Choćby na konsultację, czy aby na pewno kosmetyczka może się tym bezpiecznie zająć. Podobno dobra kosmetyczka jest koło kina Ballady.

To jest robota dla chirurga mozna tez pozbyc sie ich laserem wtedy nie trzeba szyc
Pozdrawiam Krzysiek

thx za troske
dermatolog powiedział,zebym przekuła sobie sama igłą, ale sama się boję.... byłam juz kiedys u kosmetyczki i wlasnie mi usunęła (nakuła i wycisnęla- w innym miescie), tyle ,że po pewnym czasie odrósłchce sie go znów pozbyć.a jak sie nazywa ten salon koło kina?

Mam nadzieje że to wyciskanie to żart. To się usuwa laserowo prywatnie, lub z nfztu na kontrakt i szycie. Nakłuc i wycisnąć? Może lepiej isć na halę w sobotę, znaleźć afroamerykanina ( czarnego ) i poprosić o odprawienie modłów szamańskich

Niestety nie wiem, jak się nazywa ten salon kosmetyczny. Jest na wptost biblioteki, w budynku naprzeciw. Wchodzi się po schodkach. Niestety chyba musisz sie tam wybrac żeby dowiedzieć się reszty, chyba, że ktoś na forum wie więcej o tym miejscu.

Jacek85 - to wszystko zależy od wielkości tego kaszaka - ponieważ on się rozwija i rosnie coraz wiekszy tak miała moja koleżanka - i także słyszałem o laserowym usuwaniu - niestety ona miała wycinanego

Dr. Syp ambulatorium pod hutą, zarejestruj się na wizytę.Gość fachowo się tym zajmuje jest chirurgiem.Kosmetyczka nie wchodzi w grę,

IH8U - zgadza się do kosmetyczki z kaszakiem sie nie chodzi, ponieważ ktoś tu chyba sobie pomylił z "kaszką" np. pod okiem - wtedy z takim czymś mozna iśc do komsetyczki

Przychodnia dermatologiczna, ul Staszica nad apteką, maja laser

a moze podobnie sie da :
http://www.youtu(...)phqgG_ew

kto obejrzy do konca - debesciak

Już to kiedyś widziałem a to oznacza,że jestem debeściak.
Najlepsze było wbicie skalpela i pęknięcie.
No a warunki w jakich to było robione nie wskazuja na klinikę.
Ciekawe jak "to coś"się nazywa fachowo i jak długo gościu to hodował.
On to dopiero jest full debeściak.

Znam gościuwę , która wielokrotnie chirurgicznie usuwała tego samego kaszaka na głowie. Nawet w klinice. Zawsze odrastał.
Do czasu jednak.
Zmieniła menu. Jest zdrowa , radosna i zadowolona. Po narośli od wielu lat ani śladu.
Zlikwidowała przyczynę , ot co.
Trochę to trwało , ale opłaciło się.

Oj, żeby rzeczywiście zmiana "menu" była takim wspaniałym lekarstwem na wszystko, jak próbujesz nam tu wszystkim wmówić.
Prawda jest taka - że ówczesne "produkty naturalne" są wyjałowione z witamin i mikroelementów. To wynik prowadzenia hodowli na skalę przemysłową. Nie ma diety dobrej na wszystko.

gibi: jeżeli ten filmik jest na "faktach autentycznych" to koleś jest dla mnie hardcorem Tylko czy to jest aby na pewno kaszak ? ...masakra ile mu tego wysineła...obleśne - wytrzymałem do końca..ale patrzyłem przez palce

Baaardzo daleki jestem od wmawiania komukolwiek i czegokolwiek.
Dajcie szanse swojemu organizmowi , a on Was nie zawiedzie.
Masz racją , poprawki jednak należy uwzględnić.
Ale tylko Ci powinni to czynić , którzy zaglądają do molochów wielkopowierzchniowych.
Najzdrowiej w sobotę pod sosną
Diety(dieta to dla chorych) może i nie ma , ale jest Żywienie i to na bank!

Przestrzegam przed usuwaniem czegokolwiek w salonie Sara w Rozwadowie... Dałam sobie wkręcić, że niewielka zmiana skórna jest brodawką, która zarośnie mi pół twarzy. Po wyczynach pani Basi została mi bardzo nieestetyczna dziura w nosie.

nessie a ta "dziura" to nie jest cos jak typowe dołki potrądzikowe ? jeżeli tak to moja znajoma wygładzała je sobie zabiegami peelindującymi kwasami owocowymi(około 6 zabiegów) i nie ma ani śladu

Bo od takich rzeczy to jest chirug i dermatolog, a nie kosmetyczka, która ma niewielkie, albo wcale, pojęcie o takich zabiegach.

mam tego kaszaka ale nie na twarzy w jakims widocznym niebezpiecznym miejscu tylko na szyji pod zuchwą.juz ze 2 razy usuwała mi go kosmetyczka. trzeba nakłuc igła chirurgiczna albo skalperem i wycisnac.to koszt 5-15 zł, albo wlasnie laserem, ale koszt troszke wiekszy ok 100 zl.

Kosmetyczka juz próbowała Ci go usuwać ? no więc sam/a widzisz ,że nie opłaca się robic tego u niej - skoro Ci się odnawia - idź na zabieg chirurgiczny i pozbądź sie tego raz na zawsze.

Jersey, nigdy nie miałam trądziku, a "dziura" jest spowodowana nieumiejętnym wypaleniem tejże niewidocznej zmiany.

Witam Gdzie najlepiej usunac kaszaka u chirurga w stw lub nisku Najlepiej prywatnie Jaki jest koszt takiej uslugi?

z kaszakiem tylko do chirurga,ja mam od lekarza rodzinnego skierowanie...lekarz mowil ze moze mi to wycisnac ale mija sie z celem bo to wroci a chirurg skalpelkiem nacina i potem to miejsce oczyszcza i odkazi...

Kosmetyczka nie ma prawa niczego nacinać,tylko lekarz jeśli faktycznie chodzi o kaszaka chirurg.