brakuje dobrej restauracji sushi !!

Czy ja wiem mamy maraton, rojax i allegro. W decathlonie nie ma nic ciekawego a do tego ceny sa dosc wygorowane chyba ze sie trafi na promocje. Taki sklep w stw raczej nie powstanie za maly popyt, do tego kazdy sprawdza ceny na allegro i nie bedzie przeplacal za sprzet tej samej marki.

Podpisuje sie pod Twoim pomysłem - takiego dobrego "chińczyka" zmixowałbym z kuchnia śródziemnomorksą - krewetki z pastą !...wasabi z krabem, kalmary, osmiornice - dla mnie palce lizać

a sądzicie, ze takie specyfiki znalazłyby uznanie w oczach wsi która przeprowadziłą się do Stalowej Woli? Poza tym, biorąc pod uwagę ceny łososia, to byłyby to bardzo ryżowe sushi. Najpierw wieś musi się nacieszyć hot dogami i pizzą.

Moim zdaniem byliby chętni nie róbcie ze Stalowej wsi zabitej dechami. :-/

też uważam , że barkuje restauracji z sushi, a jeśli ktoś sądzi, że to za wysokie progi jak na Stalowa, to chociaż sama chińska kuchnia,która nie jest droga. Nie ma tu chyba żadnego "chińczyka", a wiem że w wielu miastach chińskie jedzenie jest bardzo "rozchwytywane";D .

Poza tym chyba brakuje kawiarni z prawdziwego zdarzenia, z dobrą kawą, ciasktiem, chciałam się wybrać z koleżanką na kawę (jesteśmy świeżynkami w STW, dopiero zaczęłyśmy pracę) , spytałyśmy około 10 osób gdzie jest tu jakaś kawiarnia i nikt nie wiedział, jedna pani kazała iść nam do "Katarzynki" poszłyśmy, szału nie było , więc udałyśmy się do City Parku, ale tam mało miejsca i wszyscy chodzą i czają na ludzi co jedzą i piją, dosyć niekomfortowa sytuacja... Także jeśli ma Pani/Pan jakieś fundusze i miejsce to myślę, że takie miejsca powinny się sprawdzić, sama bym była częstym gościem w takiej restauracji albo kawiarni

Kiedyś ze 12-15 lat temu były ( właśnie w białych domach koło Dentestu )"kawy świata" czy coś takiego. Kto pamięta? Nawet dość duzy lokal jak na owe czasy. Można było przysiąść przy kawusi.
Natomiast Chińczyka jadłem z 2 lata temu w Rozwadowie ( nie wiem czy dalej jest) nawet, nawet.
A pierwszy( jaki pamietam) chinol był za budynkiem hali targowej( tam gdzie najwięcej kaset sprzedawali

Któryś z tych dwóch lokali teraz były by jakąś alternatywą dla wszech obecnych pizzernii,

Malusia powinien byc cofeeshop przynajmniej jeden z prawdziwego zdarzenia - moze w Primie bedzie - idealna lokalizacja - cos jak starbucks, czy coffee haeven - mialby branie na bank

Chińczyk był - i to conajmniej w trzech lokalizacjach (obok adaxu, obok ósemki, i jeszcze w jednym miejscu) - lokal nie był w stanie się utrzymać, a ceny wcale nie były wygórowane.

Sushi na pewno tańsze nie będzie.

Zgadza się Żubrze nikt nie będzie przepłacał za markowe ( typu adidas, alpinus itp) Lecz sklepy typu Go Sport czy Decathlon to sieciówki i jak każde mają produkty tzw, "swojej marki", które w żadnych innych sklepach nie występują.( podobnie jak nasz kaufland)

Przykładowo - za spodnie narciarskie, kurtkę oraz buty można wydać ( kupując ich marki) 250zł, a za markowy taki zestawik grubo ponad 1000.

Np.Namiot można kupić za 150zł, obok podobny tylko markowy za 450zł.

Czy Stalowa za małe miasto? Bywam często w miastach o podobnej wlk co stalowa i takie sklepy występują.

Mądrych ludzi!!!!!

Normalnych kierowców, takich kulturalnych, spokojnych, znających i szanujących przynajmniej te przepisy ruchu drogowego, od których zależy zycie i bezpieczeństwo pieszych i innych uczestników ruchu.

Ta kawiarnia na Białych to się nazywała Pożegnanie z Afryką i nie była koło Dentesu, tylko koło pierwszego wejścia do ZUS'u, tu koło wejścia do klatki gdzie jeszcze niedawno była Diana. Kiedys chyba już 12 lat temu był ajeszcze fajna restauracja, którą dość szybko zamknęli nazywała się Wenecja chyba.

Dokładnie "pożegnanie z Afryką" ciekawe dlaczego zamknęli.
póżniej nic podobnego w Stalowej nie było.
Wtedy była moda na puby i pizzernie.
Moze teraz sprawdziło by się takie coś.

My mówimy o chińskiej kuchni z prawdziwego zdarzenia, a nie pseudo chińskiej, gdzie gotuje Wietnamczyk... I mówię o stworzeniu restauracji, a nie obskurnego baru szybkiej obsługi na hali, w którym śmierdzi i podawane jedzenie niewiadomego pochodzenia.
Wołałabym kuchnie japońską. Marzy mi się taka knajpka, która będzie miała klimat, z lampionami, może okrągły jeden duży stół z wodną 'rzeczką' na którą kucharze puszczają sushi, sake, japońska muzyka ... mmm Tokyo w Łodzi na Piotrkowskiej PYcha!! Kyoto w Rzeszowie, też fajny klimat :-)

miestletoe - a może takie chińskie restauracje jak w stanach - gdzie płaci się tylko jednorazowo za wejście np 20$ i jesz do upadłego - sama wybierając sobie potrafy które przejeżdząja na ruchomej ladzie - już to widze w Stalowej
Takie chińskie likale szybkiej osługi jak np w Krakowie - "czerwony smok" - raczej miałby u nas krótką żywotność - jak pozostałe.

Brakuje jakiegoś toru wyścigowego lub chociaż jego namiastki, żeby można było sobie potrenować jazdę.

Już nie mówię, ze ma być taki jak w Poznaniu czy na Miedzianej górze koło Kielc.

Coś w stylu przedłużonego i poszerzonego toru kartingowego by wystarczyło, tak około 1,5-2km.

pracy !!!!!!!!!!!!!!brakuje normalnej pracy gdzie ludzie mogliby zarobić a nie 3/4 etatu w pseudo marketach.

Kosmal był kiedyś zabawny "tor' gokartowy (otoczony oponami) - i nie wiem czy dalej go nie robią w lecie na parkingu obok dużego Tesco - pamiętam jak na 20m2 jeździły gokarty - to był jeden wielki śmiech

Są w STW miejsca gdzie nie ma możliwości budowy zakładów i mieszkań - np. błonia. Przecież nawet 2pasmowa obwodnica o ile w ogóle powstanie to nie zajmie całej szerokości błoń.

Na kilka pętelek znalazłoby się miejsce i za drobną opłatą czy na karnety jak basen udostępniać taki nieduży tor.

To nie musi od razu być Nurburgring ale jakiaś "RSTschleife" byłaby mile widziana.

Brakuje miejsc parkingowych :(:(:(

Kosmal to już lepiej zadać pytanie co by się nie przydało w Stalowej Woli ? -... wtedy trudniej byłoby juz cos wykombinować - poniewaz u nas prawie wszystkiego brakuje począwszy od rozrywek, rozwijania pasji, po pracę i takie obowiązkowe jak prakingi.

No super oto mi właśnie chodziło! Zadając to pytanie- ,,czego waszym zdaniem brakuje".... kilka dni temu na forum -liczyłam na podpowiedzi!!Ale naprawdę nie myślałam że poruszę taką dyskusję.Macie racje w naszej (waszej) Stalowej jest wiele do zrobienia. Jeżeli po Nowym Roku uda mi się coś stworzyć- chodzi mi głównie o znalezienie sobie miejsca pracy bo (pewnie jak wielu z Was mam dość szukania)-na pewno ogłoszę to na forum.Pozdrawiam i czekam na nowe pomysły

wienna otwórz cokolwiek - byleby tego jeszcze nie było w naszym mieście - żebyś nie musiała się przebijac przez konkurencję i wtedy powinny być z tego profity - daj znać jak już otworz

W Polsce ciężko mówić o prawdziwej chińskiej czy japońskiej restauracji . Po 1 składniki w większości przypadków są niedostępne na polskim rynku i są zbyt drogie dla polskich restauratorów. Co sprawia , że oryginalne potrawy nabierają polskich walorów - tańsze zamienniki . Japończycy jedzą sushi mniej więcej raz na miesiąc, raz na dwa miesiące . W Polsce zwłaszcza w Warszawie sushi urosło do rangi potrawy luksusowej i jest bardzo cool i trendi pojawiać się w "vipowskiej restauracji " .

W Stalowej brakuje fajnego parku połączonego z parkiem rozrywki , tego typu rzeczy nie ma w Polsce, co nie oznacza ,że w Stalowej nie ma prawa bytu. Z odpowiednim pomysłem + dofinansowaniem z UE w Stalowej mógłby istnieć piękny park - wyprzedzić polskie miasta to żaden problem - Stalowej zajęłoby to maksymalnie 3 lata.