NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Papierosy,
Posty: 49
Dołączył: 1 Wrz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:20  
Cytuj
Wiam
CZy zna ktoś może jakiś sposób na rzucenie palenia dla kogoś kto dużo pali i ma słabą wole chytry

Pale okole 8 lat jakies 25 papierosow dziennie mlotek Chciałbym się pozbyć tego nałogu ale nie jest to łatwe . Próbowałem już rożnych środków ale to nie pomaga może znacie jakie dobry sposób

Bedze wdzięczny za podpowiedz

PS Zgryźliwym komentarzom dziękuje

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:20  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 150
Dołączył: 23 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:25  
Cytuj
Ja też pale, też bym chciała rzucić ....... słyszałam coś o tabletkach Tabcin, ale tylko na receptę, podobno skutkują.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:27  
Cytuj
wtk 2 miesiące temu swojemu ojcu kupiłem epapierosa - kiedyś palił paczkę dziennie - skoczyły ceny , przerzucił sie na "maszynke" - gilzy + tytoń - brakowało mu silnej woli - jadł tabletki, naklejał plastry - nic nie pomagało w perspektywie dłuższego czasu - wracając do epapierosa - na poczatku sie nie kontrolował - ponieważ jarał niemalże do wyczerpania akumulatora lub wkładu - poniewaz normalny papieros sie spala i dajesz organizmowi chwile przerwy - w jego niewiedzy kupowałem coraz słabsze wkłady - ponieważ w jego przypadku był uzalezniony od - "gestu" - chęci posiadania go w dłoni - mija 2 miesiąc i jest dużo lepiej - nie truje się i nikogo dookoła - wszystko zależy od psychiki danej osoby i tego jak bardzo chcesz rzucić ok

Ps. w 1 miesiącu przytył 5 kg smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r.
Skąd: Stalówka
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:35  
Cytuj
Ja palę już ponad 20 lat ;( ostatnie lata po często ponad dwie paczki (nawet 50 fajek dziennie)

mam ten sam problem i zacząłem szukać po necie i znalazłem tabletki które mają sporo przeciwwskazań ale pomagają ...(żadne z przeciwwskazań jak się okazało mnie nie dotknęło ... piszą chyba na wszelki wypadek )

Tabletki nazywają się Champix ...
są na wszelkiego rodzaju uzależnienia brałem ich przez dwa miesiące i ograniczyłem do (bez tabletek) 30 zdegustowany

gdy ich brałem były dni że paliłem 5-10 (z 50)
przy 5 już ciut się męczyłem ale 10 można przeżyć
teraz gdy palę 30 zastanawiałem się jak dawałem radę spalić 50 :/

gdybym brał je dalej czuje że można z nimi rzucić ten nałóg ...

mam jeszcze zapas na dwa miechy i gdy poczuje znowu chęć rzucenia/ograniczenia na pewno tylko z nimi

dodam że kilka razy już rzucałem i choć podstawą są chęci to środki reklamowane w TV są G...o warte

"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany"
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 21
Dołączył: 4 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:46  
Cytuj
CYTAT
Wiam
CZy zna ktoś może jakiś sposób na rzucenie palenia dla kogoś kto dużo pali i ma słabą wole chytry

Pale okole 8 lat jakies 25 papierosow dziennie mlotek Chciałbym się pozbyć tego nałogu ale nie jest to łatwe . Próbowałem już rożnych środków ale to nie pomaga może znacie jakie dobry sposób

Bedze wdzięczny za podpowiedz

PS Zgryźliwym komentarzom dziękuje


Ja tez palilam 30 lat i w jednym dniu pomyslalam o zdrowiu
i cenie z rzucilam z dnia na dzien. Nie pale juz 3 lata
i mam wreszcie spokoj z nalogiem.Zycze Ci wytrwalosci w zerwaniu z nalogiem.Tez nie mialam silnej woli ale mi sie udalo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 109
Dołączył: 18 Wrz 2010r.
Skąd: St.W.
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 11:55  
Cytuj
Niektóre moje byłe klientki pewnie pamiętają jak namawiałem je do rzucenia palenia.
Skorzystało , z pozytywnym skutkiem ponad TRZYDZIEśCI z nich.
Sam , po 36 latach wypalania 40-50 cigaretów dziennie , pozbyłem sie tego nałogu dzięki - T A B E X -owi.
Pigułeczki produkowane od prawie pół wieku , nigdzie nie reklamowane Niedawno czytam o wielkim "odkryciu" kogos tam , że CYTYZYNA działa anty nikotynowo i stała sie odkryciem na miarę Noblauśmiechuśmiechuśmiech
Tabex - od ponad 40-lat , to nic innego jak CYTYZYNA.
Jak zawsze - sukces ma wielu ojców
(dot. równiez dra JK)
Bez recepty , kiedyś koszt 100 tabl- 17 złotych. Dziś , nie wiem.
Proszę nie dać sobie wcisnąć żadnych środków zastępczych - tylko TABEX

xxl
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
HIV
HIV
HIV
Posty: 1562
Dołączył: 30 Cze 2011r.
Skąd: Rzeszów
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:01  
Cytuj
Idź do psychiatry i poproś o Wellbutrin.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 282
Dołączył: 27 Marz 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:01  
Cytuj
Paliłem jakieś 30 lat. Nie palę od 2 i jestem pewny, że nie ma już takiej siły która popchnęła by mnie w szpony nałogu. Mając ogromne doświadczenie w rzucaniu palenia z czystym sumieniem mogę zaproponować e-papierosy. W/g mnie na dzień dzisiejszy jest to najlepszy środek wspomagający bo nie ulega wątpliwości najważniejszym jest - własna chęć rzucenia palenia i motywacja (ale o tym za chwilę. Mnie przy wcześniejszych próbach brakowało nieszczęsnego dymka z ust - ręce można zawsze czymś zająć ale jak z pyska nie leci dym to nie ma przeproś. E-papieros daje taką przyjemność. Tym urządzeniem można aplikować sobie dawki nikotyny jakby nie mówiąc potrzebnej w organizmie palacza (należy przy tym uważać bo dawkuje się ją w sposób przyjemny. W każdym razie nie kontrolując się zaliczyłem lekkie zatrucie nikotyną). To pojawia się kolejny ważny aspekt sprawy - koszta. Niewątpliwie kosztowna inwestycja w e-papierosa (oraz dodatki) w dobrym układzie przy paleniu paczki papierosów dzienni zwraca się po dwóch tygodniach!!!! Zużycie liquidu w e-papierosie jest tak znikome, że przy jego kosztach - rzucanie palenia kosztuje grosze! Ile kosztuje paczka papierosów każdy wie a ile będzie kosztować to szkoda gadać, nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na bardziej przyjemne cele? A teraz najważniejsze - żeby skutecznie rzucić palenie trzeba tego CHCIEĆ!!! Pozdrawiam.

Cudny Lolo
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:03  
Cytuj
CYTAT
Niektóre moje byłe klientki pewnie pamiętają jak namawiałem je do rzucenia palenia.
Skorzystało , z pozytywnym skutkiem ponad TRZYDZIEśCI z nich.
Sam , po 36 latach wypalania 40-50 cigaretów dziennie , pozbyłem sie tego nałogu dzięki - T A B E X -owi.
Pigułeczki produkowane od prawie pół wieku , nigdzie nie reklamowane Niedawno czytam o wielkim \"odkryciu\" kogos tam , że CYTYZYNA działa anty nikotynowo i stała sie odkryciem na miarę Noblauśmiechuśmiechuśmiech
Tabex - od ponad 40-lat , to nic innego jak CYTYZYNA.
Jak zawsze - sukces ma wielu ojców
(dot. równiez dra JK)
Bez recepty , kiedyś koszt 100 tabl- 17 złotych. Dziś , nie wiem.
Proszę nie dać sobie wcisnąć żadnych środków zastępczych - tylko TABEX


Mój ociec to przerabiał własnie pod postacią Cytyzyny - róznia sie tylko nazwami handlowymi - te tabletki posiadają skutki uboczne - fakt wielu ludziom pomogły - ale w przypadku mojego ojca, miał on przez tydzień odruchy wymiotne - po tym wszedłem na forum i poczytałem ,że ludzie maja także bóle serca - jednak większośc deklarowała się jego skutecznościa - więc trzeba także uważac, bo zależy jak i na kogo działa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:06  
Cytuj
Ja też paliłem minimum paczkę dziennie z 10 lat, udało mi się rzucić ten syf ponad rok temu umiech
Udało mi się za drugim podejściem, próbowałem silnej woli (lipa) ;] i tabletek do ssania z nikotyną (do bani) ale w końcu kupiłem tabletki Tabex.

Są niby na receptę ale aptekarki sprzedają bez.
Małe i bez smaku ale o dziwo działają. Jeśli mnie pamięć nie myli to bierze się jedną co 2-3 godziny stopniowo zmniejszając dawkę.

Działają tak że nie chce się palić i obrzydzają fajki, kiedy zapaliłem papierosa to nie mogłem go spalić do końca bo smakował ohydnie chytry

Pierwsze 1-3 tygodnie paliłem coraz mniej, za każdym razem czując wstręt po zapaleniu fajki a potem w końcu nadszedł pierwszy dzień bez papierosa.
Miesięczna kuracja to chyba z 50 zl, są w większości aptek (przynajmniej były)

Powodzenia umiech

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 286
Dołączył: 24 Maja 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:13  
Cytuj
CYTAT
Ja też pale, też bym chciała rzucić ....... słyszałam coś o tabletkach Tabcin, ale tylko na receptę, podobno skutkują.


Ja rzuciłam używając Tabex umiech
na rok
nie wiem później co się stało,
ale palę dalej
Można powiedzieć,
ale głupia,rok nie paliła i wróciła....
Ale coś się takiego w głowie kręci....
Niestety po tych tabletkach
(a rozmawiałam z wieloma osobami)
większość wróciła do palenia właśnie po ok. roku.
Mają też skutki uboczne,nie każdy może je zażyć.
Dobre i tyle bez fajek

Homo sum, Humani nihil a me alienum puto. [Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce.]
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 289
Dołączył: 16 Marz 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:28  
Cytuj
Witam a ja zadam pytanie kto wam wogole kazal palic??? Jak zaczeliscie to tak samo skonczcie. Ja w sumie tylko moze raz zapalilem i wiecej nie zapale szkoda zdrowia i kasy a pozatym nienawidze gdy ktos idzie ze smrodem w gebie i ja za nim podazam zygac sie chce. Moja zona przed slubem jak chodzilismy z dnia na dzien zucila i juz nie pali kilka lat. Co za glupie gadanie ze cos w glowie siedzi jak sie cos chce to sie to ma.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 12:41  
Cytuj
gb74
Wszystko ma efekty uboczne chytry
Tabex brałem tylko z 1,5 miesiąca, nie czułem nic szczególnego.

Wiadomo że organizm tak łatwo nie zapomni że długo palił. Znajomy nie pali już ponad 15 lat a mówi że nadal są chwilę że czuje chęć zapalić. Trzeba się pilnować.

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 52
Dołączył: 30 Lis 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 13:00  
Cytuj
tabex - próbowałem na sobie.Nie palę już 4.5 roku. a próbowałem różnych reklamowanych specyfików.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 326
Dołączył: 18 Marz 2009r.
Skąd: St. W.
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 14:25  
Cytuj
Ten problem mam również za sobą , dzięki Tabexowi.
Ale to nie Tabex czyni skutki uboczne.
Rzucanie palenia może , ale nie musi powodować n/w dolegliwości:
-nadwaga
-słaba odporność na choroby
-słaba odporność psychiczna,brak koncentracji
-koszmarne sny,rozkojarzenia
-kołatanie serca
-suchość w ustach
-drżenie rak i całego ciała
-bóle głowy
-bóle stawów i kręgosłupa
-zaparcia i wzdęcia brzucha
-zapaść jelitowa
-ślepota
-podrażnienie skóry, zaczerwienienia i swędzenia
-kamica nerkowa
-stłuszczenie wątroby
-nerwica z agresją
-niedotlenienie mózgu
-podwójne widzenie

Prawda o paleniu jest nieco zmanipulowana. Ale to inna śpiewka.
Palenie zawsze było i jest głupotą.
(kiedyś , na jakiś forum pewien młodzian(17l) skwitował jednoznacznie: astma mi ustąpiła , gdy zacząłem palićcool)
Nawet wiem dlaczegoumiech

OPTYMALNE CENTRUM ŻYWIENIOWE - STALOWA WOLA AL. J. PAWŁA II 19A/www.jedzoptymalnie.pl/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12131
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Gru 2011r. 16:48  
Cytuj
Podobno najlepiej jest rzucić od razu. Bez żadnego zmniejszania sobie ilości. Organizm przechodzi to ciężko, ale metoda jest skuteczna.

- unikać kolegów częstujących
- znaleźć inny sposób rozładowywania stresów
- ustawić dietę tak, żeby nie tyć.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 114
Dołączył: 11 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Gru 2011r. 23:44  
Cytuj
CYTAT
Wiam
CZy zna ktoś może jakiś sposób na rzucenie palenia dla kogoś kto dużo pali i ma słabą wole chytry

Pale okole 8 lat jakies 25 papierosow dziennie mlotek Chciałbym się pozbyć tego nałogu ale nie jest to łatwe . Próbowałem już rożnych środków ale to nie pomaga może znacie jakie dobry sposób

Bedze wdzięczny za podpowiedz

PS Zgryźliwym komentarzom dziękuje
tak ja moge cos powiedziec o rzucaniu palenia palilam 16 lat po prawie 2 paki dziennie ale pewnego dnia dziecko zaczelo mi robic wyrzuty ze jak cos mu kupuje to tanszej jakosci a na fajki zawsze bylo wiec czlowiek zaczal sia zastanawiac co wazniejsze dziecko czy papierosy?
dzieki niemu rzucilam palenie w taki sposob (dla mnie skuteczny juz 5 lat nie pale i niecierpir jak ktos smierdzi fajkami albo ja przebywam w palacym towarzystwie) przyklejalam przez jakies 2 tyg palstry nicorette i zulam gumy tez chyba nicorette i co bylo najwazniejsze i skuteczne?PSYCHIKA! TAM ZACZYNA SIE CALY PROBLEM Z RZUCENIEM PAPIEROSA
JAK NIE ZACZNIESZ OD SWOJEJ PSYCHIKI TO NIE PROBOJ BO BEDZIE CIEZKO
MI BYLO NA POCZATKU ALE POMYSLALAM JAKIE SKUTKI MOGA BYC PRZEZ PALENIE


ZYCZE POWODZENIA DASZ RADE TAK JAK JA !

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5016
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Gru 2011r. 23:51  
Cytuj
Ojciec rzucił z dnia na dzień z nicorette i przseświetleniem które dawało kilka miesięcy życia bez rzucenia palenia. Proponuje palaczom zrobic testy wytrzymałościowe i udac się do grupy pomocy sa takie grupy wsparcia. to pomaga zrozumieć sporo.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 00:20  
Cytuj
Przeczytajcie ten post jest tam recepta na nie palenie http://forum(...)ry816844 naprawdę łatwa droga do zerwania z nalogiem nikotynowym.
Życzę powodzenia.ok:ok

Książkę Allen_Carr_Jak_skutecznie_rzuci?_palenie.pdf 981,13K można pobrać po zarejestrowaniu się na stronie http://forum.vectraklub.pl/

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 21
Dołączył: 6 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 08:13  
Cytuj
Znam wielu ludzi co rzucili ten nałóg z e-papierosem. Ja sama za to się zabieram/może nowy rok?/ Na razie przygotowuję się psychicznie. Już kupiłam sobie to urządzenie i jak każdy nałogowiec,decyzję odkładam z dnia na dzień/od wigilii/. Moja koleżanka paląca od ponad 40lat,rzuciła to świństwo z e-papierosem.Zrobiła to pod wpływem mojej sugestii i ma spokój od 3 miesięcy. Zazdroszczę jej!
Nałóg to nie tylko psychika,ale też wiele innych czynników. Gdzieś wyczytałam,że jest to np.przy 20 pap/dz. ok.2000 przełykania śliny,zajęcie rąk,smak kawy rano itp. Wszystkie te warunki spełnia e-papieros. Jeśli z czasem będzie się zmniejszać w tym płynie zawartość nikotyny,to pomału będzie można walczyć z tymi innymi sprawami. No,cóż - jak to się mówi"próba nie strzelba",a ja już próbowałam wszystkiego. Tabex,plastry,akupunktura,hi,hi -moja wola i nic nie złamało mojego nałogu.

anna12
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 86
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 08:37  
Cytuj
Witam
Kiedys w Urzedzie Miasta organizowali oduczanie palenia.Zajecia prowadzil jakis pastor kosciola jakiegos tam. Teraz juz nie pamietam.Poszedlem tam z ciekawosci.Koles tak fajnie gadal o szkodliwosci itp.i tak mi wkrecil ze od pierwszego dnia zajec nie palilem przez 8 miesiecy

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 64
Dołączył: 4 Maja 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 08:37  
Cytuj
Również polecam książkę Allen Carr Jak skutecznie rzuci palenie. znam osobiście kilka osób, które po przeczytaniu rzuciły palenie i od znajomych wiem że ich znajomi też rzucili, może warto przeczytać, sama kończę ją czytać i zauważyłam że już mniej pale wiec od nowego roku będę szczęśliwą niepalącą. Życze powodzenia

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 150
Dołączył: 23 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 12:26  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Ja też pale, też bym chciała rzucić ....... słyszałam coś o tabletkach Tabcin, ale tylko na receptę, podobno skutkują.


Ja rzuciłam używając Tabex umiech
na rok
nie wiem później co się stało,
ale palę dalej
Można powiedzieć,
ale głupia,rok nie paliła i wróciła....
Ale coś się takiego w głowie kręci....
Niestety po tych tabletkach
(a rozmawiałam z wieloma osobami)
większość wróciła do palenia właśnie po ok. roku.
Mają też skutki uboczne,nie każdy może je zażyć.
Dobre i tyle bez fajek


Racja racja o tabex mi chodziło nie o Tabcinsciana

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 14:38  
Cytuj
Do wszystkich, któzy piszą, że nie palą dwa czy trzy lata i już nigdy nie zapalą. Nie myślcie tak! Następnym krokiem jest myśl: jak nawet zapalę jednego, to i tak nie wrócę do palenia. Ja tak pomyślałem po 3,5 roku niepalenia. Skończyło się powrocie do palenia. Od tego zasu udało mi się raz nie palić 3,5 miesiąca. Teraz, od środy 21 grudnia nie palę. Mam nadzieję, że się uda. Nigdy nie stosowałem żadnych wpsomagaczy. Zawsze to była tylko decyzja - nie palę i koniec. Zawsze z dnia na dzień, bez okresów przejściowych. Opierałem się tlyko na czytaniu, poznawaniu skutków ubocznych i znajdowaniu samemu pozytywnych stron niepalenia. To działa. 3,5 roku niepalenia, to dobry wynik. Postaram się go pobić. Czytałem, że książka Allena Carra jest naprawdę dobra. Próbujcie, będę trzymał za Was kciuki umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 259
Dołączył: 25 Paź 2010r.
Skąd: Z miasta :P
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2011r. 14:55  
Cytuj
Aby przestać palić musisz doznać jakiegoś szoku od papierosów.
I nie mówić że o jutro rzucam, tylko siąść chwile przemyśleć to wszystko co to robi z twoim ciałem życiem ile pieniędzy tracisz ile przyjemności byś z tego miał i musisz tak sobie organizować czas żebyś nie miał czasu zapalić .
I żuć to w jednej chwili powiedzieć sobie dosyć tego gówna dosyć, czas zacząć inne życie .
Musisz pooglądać filmy które wejdą ci na psychikę na temat papierosów .
Fakt po 2 tygodniach pewnie będzie cię ciągało żeby zapalić ale musisz się powstrzymać, np dobrym rozwiązaniem by było kupić e papierosa jeżeli już byś nie mógł wytrzymać .
Ja znam np taką osobę co wylądowała w szpitalu przez papierosy i rzuciła w jeden dzień chociaż leżała cała paczka papierosów w domu ani razu nie zapaliła ich i nie pali już ponad 4lata jak nie dłużej .

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »