Witam, mam skierowanie na badanie, czy muszę je wykonać w przychodni, w której otrzymałam skierowanie? Czy to laboratorium na alejach JP II ma podpisany kontrakt z NFZ?

Możesz je wykonac gdzie chcesz - w Probe, w przychodni koło Huty - nie ma to znaczenia. Jedyne , nad czym się zastanowić, to czy wydadzą ci wyniki do ręki (czasami w przychodni koło Huty - nie chcą)

Nie musisz - ja miałem juz tak 2 razy - dostawałem skierowania od przychodni a robiłem raz w szpitalu a kolejny w ambulatorium pod hutą - jeżeli nie ma kto Ci tych badań przyspieszyć to polecam bardziej ambulatorium - ostatnim razem szybko mi poszło i wole tam przyjmującym lekarzy medycyny pracy

w przychodni w której wystawili Ci skierowanie powinni Cię poinformować z którym labolatorium mają umowę podpisaną, tak żebyś nie płacił.
Ale chyba w przychodni przy szpitalu zrobisz w ramach NFZ.

A właśnie - czy to są badania związane z przyjęciem do pracy, lub okresowe? Bo jeśli tak, to tylko tam, gdzie zakład pracy ma podpisaną umowę. Więc jeśli możesz to sprecyzuj do czego są te badania.

zbyt ogólnie było nap sorki,to ma być zwykłe badanie moczu

Eeeee - to możesz zrobic wszedzie - kup sobie w aptece pojemnik. Aha - a wiesz, czy pojemnik ma być wyjałowiony czy nie? bo ma to znaczenie - są dwa rodzaje badania moczu (nie wiem czym się różnią)

nie wiem nie dostałam inf;( ale to badanie na posiew moczu

A - to jak będziesz kupować pojemnik w aptece to powiedz że chodzi o takie badanie - aptekarka będzię wiedziała jaki pojemnik jest ci potrzebny. Sam się kiedyś w ten sposób upewniałem.

w przychodni(w ambulatorium) nic nie płacisz ale sie czeka a w `probe` zrobisz i za kilka godzin masz wyniki oczywiście płatne

Dokładnie, w ambulatorium jeżeli trafisz w zły dzien - gdy na każde badania jest minimum 10 osób w kolejce - a to i tak względna liczba to masz minimum dzień z głowy na samym czekaniu.

Ostrzegam mirek777 i JerseyShore. Rozmowy między sobą na PW.

SM - przeciez odpisuje ludizom z cytatami - nie do mirka - teraz odpisalem samsungowi - to ze jestesmy obaj w temacie to nie znaczy ze do siebie psizemy - ja odpisuje takze innym juz po 1 ostrzezeniu.

dzięki wielkie za każdą informacja

na Komisji Edukacji Narodowej 11 (Arka) zrobisz to badanie pani ci da pojemnik i przede wszystkim nie przepłacisz

Odświeżam , ale moje pytanie jest bardziej skierowane do młodszych ,starszych matek tu dzież przyszłych matek także samców alfa i beta z ironią w komentarzu proszę o nie zawieranie głosu.

Drogie Panie które laboratorium polecacie gdzie szybko i starannie robią badania ,a Pani laborantka nie bawi się w ganianego z żyłą tylko pobiera krew do analizy.

Moja ślubna wraca do probe. Robiła w tej nowej co jest reklama nawet tutaj. Jak jej zyłe przekłuli to pół reki w sińcu było. Brak kompetencji w pobieraniu krwi a żyły takie ma że idzie pobrać bez igły wezyk by wszedł. I potrafili to spartolić... Dodam że w szpitalu w nisku jakoś 2 wkłucia robili i sińców brak. W probe też kilka i nic.

Dzięki Jacek, czyli upewniłam się w przekonaniu że nie tylko mi nie potrafili pobrać krwi ;-)

Aha dobrze wiedzieć

Ja od początku ciąży robiłam badania w Ambulatorium na KEN, tylko że tam jest zawsze taka kolejka, że aż głowa boli. Pewnego razu Pani w okienku powiedziała, bym na przyszłość nie stała w kolejce, gdyż będąc w ciąży kolejka mnie nie obowiązuje. Tak też postanowiłam zrobić idąc na kolejne badania... Podchodząc do okienka bez kolejki myślałam że mnie ludzie wzrokiem zjedzą
Później natknęłam się na Dilab i od kilku miesięcy tylko tam już robie badania: nie ma kolejki, pani przy pobieraniu krwi jest bardzo delikatna, nigdy nie bolało, nigdy też nie miałam zasinienia.