Wierzę, że jako spejaliści od wyszukiwania pracy szybko poradzą sobie z problemem własnego bezrobocia.

I bardzo dobrze. W ten sposób bardzo szybko nauczą się pokory i szacunku dla bezrobotnych. Ten wzrok i z łaską przekazanie oferty pracy z dopiskiem jeszcze że przedstawili ofertę pracy ( to nic ze jest nie aktualna już i wysyłałem CV ale muszą sobie to wpisać ) Pani w Stalowej nawet się zapytała czy przeglądam stronę SpAm.SpAm@SpAm . Miałem się już zapytać od czego oni tam są. Przychodzę do bezrobocia a ona się pyta czy przeglądałem heh. Mam nadzieję że starosta Fila zrobi z tym porządek. Dobrze funkcjonujący PUP to taki który sam pyta i dzwoni do kogoś w razie oferty pracy a tak przychodząc co 3 miesiące i przedstawiając mi 1 ofertę a czasami żadnej to szansa 1 do 10000 że znajdę tak pracę.

Jeszcze nigdy ale to nigdy PUP nie znalazł mi pracy. Traktuję to jako darmowe ubezpieczenie i się nie kryję z tym bo tyle oni są warci.

Nareszcie jakas genialna decyzja,zostawic tylko te panie ktore wykaza sie jakims zaangazowanie i sukcesami w wyszukiwaniu pracy.
Mam nadzieje ze ten wpis to nie zart,ze nareszcie cos u nas zaczyna ruszac w tym kierunku.I zamiast tych niepotrzebnych stanowisk dla pan ktore same nie wiedza co dam robia,ruszy za te oszczedzone pieniadze,kilka stazow bezrobotnych lub choc jeden kurs dla grupy najbardziej potrzebujacych bo wiemy jak z praca w naszym regionie jest.

Pieniądze dla pracowników pośredniaków powiaty otrzymują z budżetu centralnego. Kwotę tę starości mogą wesprzeć dodatkowo 7 proc. od tego, co dostaną z Funduszu Pracy.

Tylko że 7 proc. w 2011 r. naliczane było od kwoty 7,5 mld zł, a w tym roku już od 3,4 mld zł. Resztę w ramach oszczędności zamroził minister finansów.

"Widmo zwolnień to dla moich pracowników nowa sytuacja. Bo za chwilę mogą znaleźć się w roli petenta pośredniaka" – mówi dyrektor PUP
za Gazetą Wyborczą

Wiecznie słyszy się że nie ma pieniędzy na staże/szkolenia już pod koniec roku. Obciąć kilka etatów i już się znajdzie coś. Faktycznie te niektóre panie tam nie wiedzą po co siedzą. W rejestracji siedzi ich tam 4 a rejestrują 2 a czasami jedna i to po 8 zaczynają. Pytam się po co tyle ich tam? żeby ładniej wyglądała rejestracja z 4 zajętymi stanowiskami? niestety to nie wystawa ale realia. Niech w końcu poczują się jak bezrobotni i inaczej będą śpiewać jak przez rok zatrudnienia nie znajdą. Brawo za decyzję dla Ministra Finansów i Starosty za zamianę Dyrekcji PUP'u

Prowadzę działalność od 12 lat,jeszcze ani razu nikt nie zadzwonił z bezrobocia,lub co lepsze przyszedł i zaproponował,że może zatrudniłbym jakiegoś bezrobotnego,w zamian za jakieś ulgi w podatkach lub w Zusie,czy w zamian za jakąś dotację.Tak Tak jak chcesz coś uzyskać z PUPY to najlepiej sam do nich przyjdź znajdź bezrobotnego,wypełnij za nich papiery,a oni z łaską pieczątkę przybiją i może pozytywnie rozpatrzą.PUPA jest dla urzędników,żeby oni mieli pracę, a nie żeby pomagali komuś ją znaleźć.Pozdrawiam

A co tam UP w OHP to jest dopiero fucha.

PUPa powinna zostać całkowicie zlikwidowana bo nie jest do niczego potrzebna.

Zgadzam się z Waszymi opiniami. Nic dodać nic ująć.

a starosta nasz ogłosił już konkurs na tego nowego dyrektora czy jeszcze nie? bodajże na początku grudnia coś miało być a tu cisza

a co to jest PUP? bo nigdy tam nie byłam ?hahaha

kasia868686 no to wiele nie straciłaś

Czy jest sie z czego cieszyc? Jak uwazacie czy panie ktore przepracowały w PUP dajmy na to kilka lat i mają tam znajome będa miały taki sam dostep do ofert czy np. dofinansowania dzilalnosci gosp. z PUP jak przecietny smiertelnik?