NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
zalanie sasiada,
Posty: 110
Dołączył: 30 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:17  
Cytuj
Witam wszystkich mam pytanie odnosnie zalania mieszkania niechcacy zalalem sasiada w lazience puscila uszczelka w syfonie i poszlo z sasiadem nie idzie sie dogadac straszy sadem co zrobic??

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:17  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 331
Dołączył: 18 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:23  
Cytuj
Pozostaje się albo dogadać - czyli naprawić, lub zapłacić tyle ile chce - albo sąd rozstrzygnie ile masz zapłacić jezyk

Pocieszające jedynie może być to, że to on będzie musiał wnieść sprawę do sądu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:25  
Cytuj
Jezeli masz ubezpieczone mieszkanie to powinna ubezpieczalnia pokryc szkody temu sasiadowi.

Chyba ze ostatnio robiles jakis remont w lazience i firma spierdzielila rCi obote no to za du...e ich bierz.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:26  
Cytuj
Ja zrobiłem z ubezpieczenia bo koszt zalania to prawie 10 tysięcy. Nie dziwie się sąsiadowi zapłać tylke co chce albo przegrasz w sądzie więcej plus koszty sądowe płacisz ty. Tak czy siak jesteś na przegranej pozycji bo to wyłącznie twoja wina

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 110
Dołączył: 30 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 17:43  
Cytuj
dodam że blok jest ubezpieczony i z tego co wiem to jak kolege zalał deszcz bo mieszka na 4-tym bo wyrwał kase ze spółdzielni

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 18:10  
Cytuj
Jakby strzeliła rura w pionie też dostałby sąsiad kase z oc bloku. Tu wina nie leży w stanie bloku, a w syfonie w konkretnym mieszkaniu i oc bloku nie obowiązujemlotek

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11971
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 18:18  
Cytuj
Napraw szkodę - jeżeli zaś posiadasz ubezpieczenie własnego mieszkania, sprawdź czy masz opcję ubezpieczenia od zalania komuś mieszkania - zawsze możesz zaproponowac sąsiadowi naprawienie szkód z twojej polisy.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 18:24  
Cytuj
No dokładnie, ja ubezpieczyłem mieszkanie w lipcu, po czym w październiku sąsiad zalał na bogato ze zdzieraniem stropu, tv nowym, ps3 i w każdym pookoju ściana do malowania, a farba miała 3 mce. Zgodziłem się na naprawę bez regresji bo zabolałoby mocno. Tak patrząc w google to oc całego bloku nie obejmuje szkód takich jak podałeś/aś

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 150
Dołączył: 23 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 18:53  
Cytuj
Oj to że sobie wniesie sprawę do Sądu to nie znaczy że ją wygra... chłop musi mieć kasy żeby opłacić pozew, potem doliczyć trzeba opinie biegłych itp także jak mu przyjdzie samemu płacić , a potem się okaże, że nic z tego to se siana da jezyk

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 21 Gru 2011r. 19:50  
Cytuj
No nie bo wystarczy fotorelacja, plus zgloszenie szkody do zarządcy / spółdzielni o potwierdzenie. Wtedy idzie i zakąłda sprawę a jak wygra bo wygra to koszty ponosi ten który zawinił.
Sprawa mega prosta bo jest winny więc juz nie przesadzajcie

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 157
Dołączył: 9 Wrz 2008r.
Skąd: Nisko
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 01:54  
Cytuj
w sądzie przegrasz*. musisz się tylko zastanowić, która z kwot będzie dla Ciebie bardziej korzystna - ta której żąda sąsiad, czy ta której zażąda sąd.


* chyba że udowodnisz, że to sąsiad włamał się do Ciebie i sam się zalał. ewentualnie umiesz wskazać innego sprawcę który poniesie koszty szkody.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 11:10  
Cytuj
Spróbuj jednak dogodać się z sąsiadem, zawsze kilka złotych zostanie w kieszeni, tymbardziej, że jak rozliczając się później z kosztów przed sądem, będziesz musiał pokazać FV za wykonane usługi

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 11:45  
Cytuj
Jeśli sąsiad zażąda zbyt wysokich kwot - to sąd może być lekarstwem.

A FV to za co i kto będzie musiał pokazać ? To nie jest Towarzystwo ubezpieczeniowe tylko sąd i sąsiad.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r.
Skąd: Pysznica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 12:08  
Cytuj
nie rozumiem ludzi, którzy nie ubezpieczają mieszkania, a później próbują się wykręcić od odpowiedzialności. Ok wiem, że wypadki chodzą po ludziach, ale to nie znaczy, że jakiś bogu ducha winny sąsiad ma za to odpowiadać. Weź się zachowaj jak facet i po prostu napraw szkodę. Ty na pewno byś tego wymagał, jakby to ciebie ktoś zalał.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 12:21  
Cytuj
Może napisz jak wielkie szkody poczyniła woda. To może spróbujemy oszacować koszt naprawy.

Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 12:30  
Cytuj
do sm: jeśli sąd karze Ci pokryć szkody np w wyskości 15 000 to na tyle będziesz musiał przedstawić FV, później, co by mieć "dupochron". Sąsiad może np po kilku miesiącach domagać się, że zrobiłeś mu remont nie za 15 000 a za 10 000.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 12:37  
Cytuj
A rachunek nie wystarczy potluczony ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 12:51  
Cytuj
a jak masz swoje materiały? albo znajomego fachowca?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 14:14  
Cytuj
Wilgny żartujesz tak??
Po sprawie sądowej musisz mieć fv na farby, materfiały i robocizne więc roboczogodzina z 20zł idzie na 50... i z 2 tysięcy do łapki robi się 10, do tego dochodzi wycena rzeczoznawcy na potrzeby rozprawy za 300- 400zł,bo tyle to kosztuje o ile nie robi tego ubezpieczyciel. Aha dodam że ja farby miałem ale fv i tak muszę mieć na farbę itp po wypłacie odszkodowania jest to w owu

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 10 Gru 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 15:29  
Cytuj
nie nie żartuje umiechpróbowałem Twojemu koledze z SM wytłumaczyć, że lepiej dogadać się z sąsiadem niż po sądach naciągać. Bo wiele rzeczy można zrobić taniej bez przedstawiania rachunków

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 16:08  
Cytuj
No dokładnie. Niestety ale kwota do łapki będzie ze 2 razy niższa niż kwota zasądzona nie mówiąc o opłatach

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r.
Skąd: Stalówka
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 16:36  
Cytuj
CYTAT
mistletoe :

nie rozumiem ludzi, którzy nie ubezpieczają mieszkania, a później próbują się wykręcić od odpowiedzialności. ...


Może ktoś ma kosę z sąsiadem i nie idzie się z nim dogadać ?? A to że ludzie nie ubezpieczają domów/mieszkań też mnie dziwiło ... do wiosny ... dopóki nie przekonałem się na własnej skórze że większość firm ubezpieczeniowych dymają wszystkich jak tylko mogą ...

prosty przykład ... wykupiłem w ubezpieczalni opcję DOM + ... na praktycznie wszystko (przynajmniej tak mi się wydawało)

zalały mnie wiosną wody gruntowe (piwnicę) ... ile dostałem odszkodowania ?? ... ZERO ... dlaczego ?? ... niebyła to powódź ... i niebyło to zalanie zdegustowany

drugi przykład ?? sąsiadowi śnieg załamał daszek przed wejściem ... ile dostał ?? ... ZERO ... dlaczego ?? ... bo nie zrzucił śniegu z daszku zaklopotany

to teraz się zastanawiam poco się ubezpieczać ?? pęknie rura powiedzą że za tania lub że źle zamontowana :/ pożar od kabla ?? zły kabel ... zawsze się coś znajdzie by nie zapłacić ...

"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany"
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 18:12  
Cytuj
CYTAT
Witam wszystkich mam pytanie odnosnie zalania mieszkania niechcacy zalalem sasiada w lazience puscila uszczelka w syfonie i poszlo z sasiadem nie idzie sie dogadac straszy sadem co zrobic??



To ile tej wody poszlo na tego sasiada???? Sasiada zalalo a Ciebie nie????


Cos mi tu smierdzi ze sasiad chce wydrzec kase od Ciebie.


Jak mogla ta uszczelka poscic???? Zeby sasiada zalalo to u ciebie powinno plywac wszystko. Zeby go zalalo to SYFON mosialo by Ci urwac a nie uszczelke.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 110
Dołączył: 30 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 18:48  
Cytuj
byłem u sąsiada (nie mam kosy z sąsiadem)zgadzam się na cenę jaka zaproponował ale nie chce podpisać żadnego oświadczenia że otrzymał kasę na remont łazienki to mu powiedziałem że jak będą położone płytki to wtedy zapłacę też nie wchodzi w grę bo on nie wie kiedy będzie robił ten remont(kasa albo sąd) i bądź tu mądry może jest na forum jakiś radca prawnik lub ktoś w tym stylu co doradzi konkretnie co robić bo ja kasy w ciemno bez pokrycie nie myślę dawać

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 22 Gru 2011r. 19:12  
Cytuj
Taki prawnik za informacje wezmie okolo 50-100 zl. wystarczy poszukac w google. Czlowieku bierz prawnika, bo ten koles cos kombinuje.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »