Co maja do tego pseudomechanicy, że laguna to królowa lawet?? To, że Henio z garażu nie potrafi naprawić to świadczy o jego niekompetencji w zawodzie jaki robi A to że mówią na nie królowa lawet to tylko i wyłącznie przez to że sypie się jak stara..... Znam kilka osób które posiadają ową lagunę i płaczą ha ha

Ale nie powiem stylistycznie jest fajna no i wygodna ;P

Cały XX wiek to postęp nie tylko wdziedzinie motoryzacji. Prawie każdy koncern samochodowy ma się czym pochwalić. Patrząc wstecz, na lata od 60 do 90 możemy mówić o wielkich postępach w tej dziedzinie.

jedyna bolączka silnika 1.9cdi to zawór erg
silnik tdi vag w poruwnaniu z tym motorem to ja porównać cep do kombajmu

A no to, że większość awarii, wynika z niekompetencji naprawiających

Owszem troszkę problemów sprawiają silniki 1.9 z turbo.

W benzynach zdarza się często, że samochód przechodzi w tryb awaryjny. Znam przypadki, że szukali przyczyny w lince gazu (dla nie wtajemniczonych - laguna nie ma linki gazu ;p). Tryb awaryjny - czyli brak reakcji na pedał gazu - to nie jest coś co wymaga lawety. A najczęściej przerażony klient dzwoni do serwisu mówi co się dzieje - i co ? Laweta.

Czujniki ciśnienia. To jest sztandarowa rzecz z która się nie umieją obchodzić. A potem, że świeci, że miga Najlepiejm wziąć i wyłączyć

laguna II nie jest chlubą marki, sypie sie na wszystkie mozliwe sposoby, i nie ma to nic wspólnego z serwisowaniem czy użytkowaniem, zresztą renault nigdy nie miał trwałych i niezawodnych samochodów, owszem innowacyjność i komfort ale nic pozatym, safrane też było super auto ale furory nie zrobiło, w każdym przedziale wiekowym zawsze coś stuka puka, cieknie i cos elektrycznie nie działa,
zresztą stylistyka wszystkich francózów w latach 90 była zawsze krok w tył, ale miały w swojej historii auta których inni mogą tylko pozazdrościć

Pod względem kultury pracy i harmonijnego rozwijania mocy (praktycznie niewyczuwalna turbodziura) OK, są naprawdę dopracowane.
Ale problemy z trwałoscią są częstsze niż w TDI, szczególnie turbospreżarki to słaby punkt dcików 1.9
Moje ulubione nowoczesne diesle to JTD ale i tak nic nie przebije benzyny, ją stawiam na 1 miejscu w samochodzie osobowym.

Mój ulubiony blog: http://fiergloo.pl/

posiadam auto w którym jest ten motor "volvo v40" jako blok bez osprzetu rodem z renault, inne turbo, inny osprzet i elektronika. Tak nie wiele trzeba zrobić aby pamiętać tylko o wymianie oleju w tym silniku

najlepsze dizle D5 kolega wie o co chodzi

To są diesle doskonałe, nie wiem po co VAG z niego zrezygnował na rzecz złoma V6, Volvo zostało przy tej R5 do tej pory.

P.S.
Ja akurat mam R5 ale nie w turbodieslu tylko w turbobenzynie.

A w to się bawiłem 5 lat temu

aaa...w motoryzacji rzadzą księgowi, oto przykład model który nie wszedł do produkcji. Wiekszość dużych chłopców chciała by coś takiego mieć

dla mnie najlepszy to 3.0d BMW

Na pewno lepszy niż 2.0d. Pomimo iż nowocześniejszy (od urodzenia common rail) 3.0 ma opinię trwalszego niż ten mniejszy a trochę starszy (co się rzadko dziś zdarza).

Najlepsze są szrotwageny.
Podobno od stycznia do każdego nowego VW dają darmowe 120 lawetogodzin.

do jusekwłaściciele rowerów oczywiście przez w, nie powinni wypowiadać sie w temacie samochodów !!

Ponadczasowe TAXI
Wyciągasz z kieszeni komórkę i za kilka minut bryka stoi tam gdzie sobie życzysz
PS: Co wczoraj byśmy bez nich zrobili

Jako własny to lubuje się w czarnych sedanach japońskich marek.

Jesli chodzi o starsze samochody to bez watpienia jestem fanem Mercedesa w124

Jeden z ostatnich prawdziwych mercedesów.
Lepszy od tego zgniłka okulara(W210) prawie w każdej płaszczyźnie dot. trwałosci i kosztów utrzymania.

Oto co potrafią dopieszczone starocie, taki dziadek przeskakuje niejednego młodego 10 razy.

Szukam jakiegokolwiek kontaktu z właścicielem lub właścicielami 2 samochodów jeżdżących po STW -

1. Lincoln Continental Town Car z końca lat 70(tak na oko), taki brązowy metalic, stan igła, czasami stoi na parkingu koło Irish Pubu.

2. nieco gorzej od Town Cara wyglądający (i tu mogę się mylić co do marki i modelu) Chevrolet Caprice Kombi, czarny, z poobklejaną róznymi naklejkami tylną klapą.

myśle że jesteś świadom ile ktos wsadził $ w tego dziadka

jeżdze często do Holandi dużo tam aut volvo, jeszcze dziś można spotkać na co dzień eksploatowane volvo 240 auto solidne, wszystkie beczki merca już zgniły

Brat tutaj http://www.chojnacki.com.pl/ wsadził w seicento 1.1 prawie 3000zł żeby podnieść moc z 55 na 75KM.

Przeróbka w filmowym stylu takiego Volvo 740 w polskich warunkach to kwota min. 10krotnie większa niż za bratowego seja u Chojnackiego.

kosmal "2. nieco gorzej od Town Cara wyglądający (i tu mogę się mylić co do marki i modelu) Chevrolet Caprice Kombi, czarny, z poobklejaną róznymi naklejkami tylną klapą. " właściciel sprzedaje w sobote na rynku jakieś ciuchy nie wiem jak Ci wytłumaczyć w którym to miejscu ale.... jak idziesz wzdłuż torów to za mostem jakiś 4-6 namiot, taki chłopak z kolczykami charakterystyczny a za nim stoi zawsze ta furka jak się garaże zaczynają.

Jak dla mnie klasykiem jest audi 80 B4
Nie ma ładniejszego i trwalszego samochodu jak dla mnie, dążę do kupna takowego samochodu

chciałbym mieć takiego ślicznego kanciaka

Szczęście mi sprzyja, nawet film przed chwilą się znalazł
Właścicielu tego cacka, prosze o jakiś kontakt -