"Stalowowolscy przedsiębiorcy protestują przeciwko ogromnej podwyżce cen energii. Od stycznia będą musieli za nią płacić średnio o 40% więcej. – To zabije nasze firmy – przestrzegają przemysłowcy, a wtóruje im prezydent Andrzej Szlęzak. Jego zdaniem katastrofa grozi całemu miastu. – Monopolista chce nas zarżnąć żywcem i nie możemy się na to zgodzić – stwierdził na spotkaniu z szefami firm."

więcej tu: http://www.sztaf(...)sid=3728

Ludzie co to się dzieje, prąd idzie w górę o 40 procent ?
Jak tak dalej pójdzie to szyscy pójdą się paść na zieloną trawkę łącznie z pracownikami RZE który chyba nie wie co robi

to nie RZE a Urząd Regulacji Energetyki PO pokazuje swoją prawdziwą twarz

a co to kogo obchodzi czy to PO, PiS, RZE czy URE ?
Fakt pozostaje faktem - podwyżka cen energii o ponad 40% na pewno "zrewolucjonizuje" stalowowolski rynek pracy

Ano powinno człowieku, żebyś wiedział na przyszłośc, kto Ci bezrobocie zafundował.

polscy politycy krytykują Rosję za praktyki monopolistyczne z gazem,a tym czasem nie widzą własnego podwórka .W czasach kryzysu uwalniając ceny energi elektrycznej i windując jej ceny do niebotycznych ,robi dokładnie to co owe mocarstwo .Stawia jednocześnie swoich obywateli w podobnej sytacji jak Rosja odbiorców swego gazu .Jeśli więc ci nasi ukochani politycy krytykują monopolistę ,to powinni zastanowić się czy aby sobie nie mają nic do zarzucenia,bo tak przeważnie jest że krytykujemy innych a nie widzimy czubka własnego nosa .Wniosek nasuwa się sam odpowiedzialni za to całe zamieszanie z energią traktują malućkich tak samo Kreml,a przynajmniej ja nie widzę żadnej różnicy .Na lokalnym rynku przykładem takiej działalności monopolistycznej może być MZK i serwowane nam co roku drastyczne podwyżki za korzystanie z jego usług.