12 lat to zadanie dla Pedobeara,
a tak na poważnie to skoro jesteś młoda a przynajmniej na taką wyglądasz to w czym tkwi problem że jesteś "sama" ? ;p

Stefan trzeba było na spotkanie iść a nie zagadujesz tutaj

jakie spotkanie?

Wgl o co Ty mnie tu publicznie pytasz? Nie będę się uzewnętrzniać na publikę

No to może ja podjadę do ciebie?

A masz zegarek ?

No mam mam nawet na ręce i na ścianie też i.. pewnie chodzi ci o to że już późno? hm.. no dobra chociaż dla mnie 22 to wcale późna godzina nie jest co prawda wiem że nie którzy o tej poże już dawno tną komara.
W takim razie sie nie zobaczymy i nadal będę musiał być samotny no nie..!!!

trzeba było na spotkanie dzisiaj iść to byś nie narzekał

Jest za późno na odwiedziny. Jeszcze się okaże że jesteś 50-letnim Wojtkiem. Do domu bym Cie nie mogła wpuścić bo obcy jesteś

czy 50 letnim to nie wiem, ale Tomek nie jest Wojtkiem

Z tymi miłościami ludzie zawsze problemy mają, a kobiety szczególnie

Stefek nie mów, że pojechałbyś do obcej osoby tak od razu

Tomek, Wojtek imię to była teoria :( gdyby chciał odwiedzać o innej porze to spoko, ale 22 o___O

No nie tak znowu od razu , tylko po rozmowie na forum

Co to za rozmowa skoro każdy sobie poczyta ^^

Z tymi miłościami ludzie zawsze problemy mają, a kobiety szczególnie Jak do 30-ki nie znajdziesz, to możesz się zacząć martwić

Stefek nie mów, że pojechałbyś do obcej osoby tak od razu

Stefan tak w każdym temacie zagaduje, ma straszne parcie na randki

Stefek wyloguj się z konta "ludek" i zaloguj na TinkiŁinki

Też zauważyłem, że Stefek prze na randki ale chyba tylko wirtualnie.

Damian dosłownie, do każdej tak chce przychodzić

Misiaa jeśli masz ochote pogadać to odezwij się na priv wymienimy się jakimiś numerami kontaktowymi

Widzę, że temat randkowy jest popularny ostatnio. Kiedyś w Stalowej było biuro matrymonialne, ale padło z powodu braku interesantów (przynajmniej tak słyszałam). Może warto byłoby się zastanowić nad problemem ludzi samotnych i szukających "drugiej połówki" i otworzyć taki biznes? Przepraszam Misia, że w Twoim temacie, ale tak na "gorąco" pomyślałam. Forum to średnie miejsce na poszukiwania, choć mogę się mylić, bo widzę, że adoratorów nie brakuje Aż żal, że ja mężata i dzieciata... czyli się nie kwalifikuję już do niczego

Lament głowa do góry, nie ma to jak niewinny romans z mężatką.

Na stalowym miescie jest dzial ogloszen matrymionialnych. Ale jak go przegladam to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac.
@Misia. Nie lam sie ze nie mozesz znalezc 2 polowki. Wkoncu sie znajdzie. Jak bedziesz nawiazywala nowe znajomosci to i on sie wkoncu znajdzie. A tymi ktorzy pisza glupoty tutaj na forum nie przejmuj sie.

Ej ej ej.. co mnie tak obrabiacie tutaj?
Nie mam żadnego parcia na randki tak na marginesie jak coś.
I nie mam na imię Wojtek na pewno kilka osób wie jak mam na prawdę na imie. ;] i nie mam też 50 lat!!
I "ludek" to nie jest moje konto mam tylko to z telegejuchem w avatarku.
ii.. 22 godzina to nie jest strasznie późno jakoś!
A co do wczorajszego spotkania to praktycznie nic mi o nim nie było wiadomo że jest takowe organizowane bo w temacie w którym piszę się o spotkaniach nie pisało ani gdzie ani o której ani nic! a wczoraj siedziałem w domu także nie pier..... na mnie że ja tylko w wirtualnym świecie istnieje i boje czy wstydze sie chodzić na spotkania takie właśnie jak odbywają się z teego forum!!! ;]

co do unikania dyskotek to nie dziwię się, osobiscie slucham nieco innej muzyki wiec wole inne klimaty, proste a co sie nieraz wyprawia tam to bez komentarza, co do tematu to popieram zdanie innych..trzeba wyjsc gdzies, nawet samemu...ludzie sie boja zagadac kogos bo 'co sobie pomysli, jak to bedzie wygladalo, osmiesze sie' a potem sie moze tego pozalowac... trzeba sie czasem samemu przemóc, jesli mieszkasz w St to nic tylko wyjsc z domu do ludzi...pozazdroscic tej mozliwosci. 'Jesli nie sprobujesz, nie dowiesz sie nigdy czy warto bylo'. Albo zorganizujcie kolejne spotkanie forumowe jak ostatnio w tej biesiadziei kto wie kogo sie na nim pozna

Był tydzien temu w Biesiadzie wczoraj w Bili i jak to zwykle bywa krzykaczy jest wiele bo anonimowi ja przychodzi co do czego wszyscy kity podwijaj bo sie boją !!! JUZ NA TEMAT OGRANIZJACJI JAKIS SPOTKAĆ ŻYGAĆ NAM SIE CHCE , DO BANI SA CI CO DUŻO KRZYCZĄ A POTEM GŁOWY W PIACH.

mamy swoje kółko juz utworzone z tymi co chetnie przyszli na spotkANIE I NIE PISZA DYRDYMAŁÓW wiec spotkANIA SINGLI I TERMINY BEDA DLA WYBRANYCH
Nudziarze