Witam,

W poniedziałkowe popołudnie nurtuje mnie jedna sprawa.
Skoro tak denerwujemy się na władzę ze chce ograniczyć nam wolność w internecie (akcja godna twardego komunizmu)to póki jeszcze mogę chciałbym zapytać:
1) burzymy się o wydawanie publicznych pieniędzy na kościół, bijemy brawo za akcje Szlęzaka (żeby nie było, popieram go w tej kwestii)

Czy jednak nie jest to z naszej strony obłuda?

Pierwszy lepszy przykład z podwórka:

Jaki jest sens utrzymywania PUP-u skoro pracuje w nim 94 osoby! w większości o mocno kontrowersyjnych kompetencjach, ale dziś wystarczy znać odpowiednie osoby w tym mieście i można otrzymać odpowiednia posadę.

Wedle statystyk, jest więcej osób zatrudnionych niż miesięcznie przychodzi tam ofert pracy.

Patrząc na budżet aż ciarki mi po plecach przechodzą, w jaki sposób potrafimy marnować nasze wspólne przecież pieniądze. Takich przykładów można w Polsce znaleźć mnóstwo, wydaje mi się ze dziurę budżetową jesteśmy w stanie załatać w jeden dzień.

Zresztą pomijam już fakt jakości ofert w tym miejscu.

Ktoś powie staże, ale co komuś takim stażu, jak ma statystycznie ok 5 % szans na pozostaniu na stanowisku po nim? Wiec dlaczego moje podatki maja iść na pensje ludzi nieporadnych życiowo? i dlaczego w ten sposób mam zwiększać kieszeń nieuczciwym pracodawcom- którzy maja pracownika za darmo tzn za pieniądze ludzi uczciwie pracujących.

Jaki jest wiec sens utrzymywania tego urzędu, tych darmozjadów?
Czy Wy nie odnosicie wrażenia ze 2/3 urzędników w PL jest w ogolę zbędnych?

http://piotr(...)3b,1,3,4

Podany link wg mnie wskazuje na normalność, skończmy wreszcie z komuna!
Likwidujmy twory typowo z tamtej epoki: zaczynając od PUP, związków zawodowych i 12,5 godz tygodniu pracy nauczycieli.

KU NORMALNOŚCI!

Zapraszam do dyskusji.

Liczba urzędników po przekroczeniu pewnej masy krytycznej powoduje, że administracja zaczyna obsługiwać samą siebie. Tzn., że ci ludzie, którzy tam siedzą, nie siedzą po to, żeby pracować, tylko po to żeby mieć pracę. Druga kwestia jest taka, że zatrudnieni tam urzędnicy, pochodzą często (bardzo często?) z nadania kumoterskiego, w związku z powyższym ich przygotowanie merytoryczne do wykonywanych zadań jest - co tu dużo mówić - umiarkowane. Dlaczego tak sądzę? Ano dlatego, że 'załatwiono' im pracę, tzn. że ich kompetencje na normalnym rynku pracy, którego w Stalowej tak brakuje zostały ocenione jako niewystarczające do podjęcia zatrudnienia w sektorze prywatnym...

O , to może Pan Starosta cos pomysli o redukcji zatrudnienia

redukcja zatrudnienia mało pomoże! czy nie lepiej chorobę leczyć dobitnie i całkowicie? tj. przez likwidacje tego urzędu?

Albo czy nie pomyśleć o prywatyzacji tej instytucji? np w imię zasady ze pierwsza wyplata szłaby do pośredniaka?

Wtedy ludzi zaczęliby szanować prace, a pośrednik musiałby się starać o dobra ofertę. Do tego pracodawca musiałby zapłacić pośredniakowi za dobrego pracownika... i w ten sposób ludzie mieliby prace, a państwo nie tylko nie zbiedniałoby nawet o złotówkę, ale zarabiałoby na składkach nowych pracowników, a także za podatki płacone przez nowego przedsiębiorcę- pośredniaka, dzięki czemu z czasem mogłoby zmniejszać podatki i wtedy dopiero mogłoby ŻYĆ SIĘ LEPIEJ-WSZYSTKIM

Poza tym pośredniaki konkurowałyby miedzy sobą, co spowodowałoby niższe ceny i lepsze efekty.

Pomysł dobry, ale niemożliwy do natychmiastowej realizacji

PUPy są w Polsce całkowicie zbędne i szkodliwe.
Ponadto większość urzędów, przepisów i ustaw powinno iść do śmieci.
Państwo nie powinno się zajmować w ogóle większością rzeczy, którymi się właśnie dziś zajmuje.

Policja, wojsko, wymiar sprawiedliwości, staż graniczna, pożarna, jakaś tam administracja i organy ochrony środowiska - tyle!!!

Z resztą rzeczy społeczeństwo da sobie radę doskonale bez pomocy tych rządowych hien.

RZĄD NIE ROZWIĄZUJE ŻADNYCH PROBLEMÓW, RZĄD JE TWORZY - MILTON FRIEDMAN

[/cytat]Pomysł dobry, ale niemożliwy do natychmiastowej realizacji[/cytat]

Ponieważ...?

zlikwidować można z dnia na dzień, dać możliwość zakładania tego typu działalność również. Wiadomo ze potrzeba było by lat aby to się dobrze rozkręciło, ale widząc co się dzieje nie stracimy nic, a zyskamy oszczędności rzędu kilku mld złotych rocznie!

Podam przykład bardzo ważny- biura poselskie w Stalowej Woli- ze stażów opłacanych z naszej wspólnej kasy zatrudniali co chwile. Wielebni posłowie i posłanki korzystali z tego bo mieli pracowników za darmo. Z iloma po stażu podpisali umowę o prace?

Zaskoczę- z nikim ;-) a to Polska własnie- politycy rzekomo przedstawiciele narodu sami świecą przykładem jak okradać obywateli uczciwie płacących składki,

Za Adolfa Hitlera w Polsce okupowanej płacili nasi dziadkowie 3 razy mniejsze składki!!!

Swój okrada nas bardziej niż okupant- tyran!

Ponieważ...?

zlikwidować można z dnia na dzień, dać możliwość zakładania tego typu działalność również. Wiadomo ze potrzeba było by lat aby to się dobrze rozkręciło, ale widząc co się dzieje nie stracimy nic, a zyskamy oszczędności rzędu kilku mld złotych rocznie!

Podam przykład bardzo ważny- biura poselskie w Stalowej Woli- ze stażów opłacanych z naszej wspólnej kasy zatrudniali co chwile. Wielebni posłowie i posłanki korzystali z tego bo mieli pracowników za darmo. Z iloma po stażu podpisali umowę o prace?

Zaskoczę- z nikim ;-) a to Polska własnie- politycy rzekomo przedstawiciele narodu sami świecą przykładem jak okradać obywateli uczciwie płacących składki,

Za Adolfa Hitlera w Polsce okupowanej płacili nasi dziadkowie 3 razy mniejsze podatki!!!

Swój okrada nas bardziej niż okupant- tyran!

Czasami zastanawiam się czy to dobrze,że wygraliśmy tą wojnę?

To nie my ją wygraliśmy ale Niemcy przegrali.
Polska pozostała dalej pod okupacją, tylko okupant się zmienił na pierd...ną bolszewicką swołocz.

Tak jak piszesz,że Niemcy przegrali ale faktem jest też,że Polacy u boku Armii Czerwonej jednak wygrali tą wojnę.Zgodzę się,że dalej zostaliśmy pod okupacją ale nie bolszewicką swołocz jak to napisałeś tylko polskich cwaniaczków,którzy żerują na naszym narodzie i od wieków się to powtarza,przedtem była to szlachta,a teraz politycy.
Przykład z naszego podwórka podwyżki PEC-u bo zima ciepła i mają małe dochody.

I czemu tu prezydent Andrzej S. milczy? To jest skandal, podwyższają opłaty bo nie wyszli na swoje, bo zima była zbyt słaba... Czemu za az tak oczywista kradzież nie idzie się do wiezienia?
Wiecie ile ta instytucja zatrudnia ludzi w Stalowej Woli?

Andrzeju S., widzisz i nie grzmisz!!!

Jeśli np. z powodu słabej zimy ludzie nie kupują opon zimowych to sklepy albo zwalniają nadmiar pracowników albo obniżają ceny tychże opon albo upadają.
Tak się dzieje na wolnym (sprawiedliwym) rynku.

W tym wypadku jest to zwykły BANDYTYZM!!!

Panie Prezydencie, znając Pana wolnorynkowe poglądy oczekuję, że zrobi Pan coś w tym kierunku i weźmie tałatajstwo za pysk i o ziemię.
Nie po to mój pradzadek bił bolszewika aby ich niedobite chordy okradały mnie dziś w biały dzień.

Do czasu, jeszcze kilka lat i się wynoszę w cholerę z bloku.
Wtedy cały ten pec może mi skoczyć razem z jego mierną i nieudolną prezesiną.

"Magazynier, kierowca, piekarz, ślusarz narzędziowy, technolog obróbki skrawaniem, czy pracownik ochrony, to dwie trzecie ofert pracy jakie wpłynęły do stalowowolskiego "pośredniaka" w lutym bieżącego roku. Pracy nie ma, a ma być jeszcze gorzej, bo pracodawcy coraz rzadziej zgłaszają do PUP informacje o wakatach.

Na koniec grudnia 2011 roku stopa bezrobocia w powiecie stalowowolskim wyniosła 14,4%. Liczba zarejestrowanych wyniosła 6591 bezrobotnych, z czego zaledwie 724 to osoby z prawem do pobierania zasiłku.

Największe trudności ze znalezieniem pracy mają kobiety, niezależnie od wieku i wykształcenia. W całym powiecie jest ich aż 3523, z czego 779 nie ukończyła 25 roku życia, 966 nie podjęła zatrudnienia po urodzeniu dziecka, 565 ukończyło 50 rok życia, 908 nie posiada kwalifikacji zawodowych, a 1190 nie ma doświadczenia zawodowego.

Ponad 1700 bezrobotnych to osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym, tuż za nimi w liczbie 1639 plasują się osoby z policealnym wykształceniem oraz te. które zdołały ukończyć gimnazjum - 1557. 959 bezrobotnych to absolwenci studiów wyższych i 703 osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym.

Podkarpacie również w grudniu 2011r. znalazło się w grupie województw o najwyższej stopie bezrobocia (15,7%), do której należały także następujące województwa: warmińsko-mazurskie (20,1%), zachodniopomorskie (17,5%), kujawsko-pomorskie (16,9%), lubuskie (15,4%) oraz świętokrzyskie (15,3%)."

za Stalowka.net

Proponuje zatrudnić nowych pracowników w PUP-ie. Na pewno ich kompetencje sprawia ze ludzie znajda prace i będą lepsze zarobki.

MYŚLĘ ZE JUŻ DOŚĆ TEGO I TEN URZĄD POWINIEN BYĆ ZLIKWIDOWANY! A my znów w Polsce dyskutujemy czy mama Madzi powinna siedzieć w areszcie czy wyjec; czy kibole rozniosą Warszawę czy nie...
Dość tematów zastępczych , weźcie się za realne problemy jakim jest m. in nikomu nie potrzebny urząd pracy.

no to wszystkie te informacje wysyłajcie pod: nik_(at)_nik.gov.pl

Jeśli będą otrzymywać setki maili dziennie to może w koncu ruszą w naszą stronę swoje grupe cztery litery...

Jakież to życiowe
Szybki przykład.
Do PUP w Stalowej Woli wchodzi "Jan Kowalski" i pyta pani za biurkiem o akualne oferty pracy.Ta,nawet nie podnosząc wzroku znad swojej komórki mówi mu,że aktualnie "nic nie ma".
Niesczęsny "Jan Kowalski" nie poddaje się tak łatwo i pyta dalej:
-"Więc może jakieś szkolenia są,bo chciałbym podnieść swoje kwalifikacje?"
Pani z telefonem:
"Jak pan sobie znajdzie pracę która pana interesuje i potencjalny pracodawca zapewni nas,że przyjmie pana po tym szkoleniu na okres minimum pół roku to my pana w danej dziedzinie przeszkolimy."
.
.
.
.
.
.
....ręce opadają.

\"Jak pan sobie znajdzie pracę która pana interesuje i potencjalny pracodawca zapewni nas,że przyjmie pana po tym szkoleniu na okres minimum pół roku to my pana w danej dziedzinie przeszkolimy.\"

Ja znalazłem pracodawcę który mnie zatrudni jeśli odbędę studia podyplomowe . Kilka miesięcy wcześniej otrzymałem informacje z pup , że jeśli spełnię pewne warunki sfinasują mi naukę . Warunki spełniłem zostałem przyjęty na studia i znalazłem pracodawcę. Szczęśliwy dzwonię do pup i co? Niestety nie ma pieniążków proszę pytać za pół roku . Pytam się ja człowiek młody ma znalezć pracę w tym kraju? Dziękuję kochany pupie że zbłazniłem się przed potencjalnym pracodawcą!

Jak działa państwowy system.Teoretyczny przykład.
Państwo postanowiło produkować pewną "rzecz".
Zatrudnili więc robotnika.
Po pewnym czasie okazało się,że potrzebny jest magazynier który bedzie odbierał od niego towar.
Wyprodukowana "rzecz" musi zostać sprzedana i aby wyliczyć koszty,należało zatrudnić księgową.
Do kierowania zespołem potrzebny był dyrektor.
Aby mógł się kontaktować z personelem i klientami przyjęto do pracy sekretarkę.
Tak więc jeden robotnik pracował na cztery inne osoby.
Produkcja ruszyła pełną parą...
Okazało się jednak,że koszty osobowe są zbyt wysokie i należy zredukować zatrudnienie.
Zwolniono najmniej potrzebną osobę-robotnika...

Nie tylko nas to nurtuje http://forum(...)ce-47728

Jedyne co ciekawe w pup stalowej ze fajna Pani pracuje w informacji

Problem zbyt licznej biurokracji to nie tylko problem PUP. Swoją drogą , dlaczego się akurat tej instytucji czepiacie? To samo , albo w większej skali jest w Urzędzie Miasta, Starostwie i w każdym innym organie władzy rządowej i samorządowej. Wszędzie zatrudniają najbardziej kompetentne osoby czytaj: swoich. Na komendzie Policji i Straży Pozarnej , Jednostka Wojskowa czy WKU Nisko to też dobre przykłady marnowania pieniędzy na zbędnych urzędników. Nie mówię o zwykłych funkcjonariuszach czy żołnierzach tylko o całej masie ludzi , którzy obsługują ich pracę (chociaż podobno są księgowi mundurowi , którzy 15 latach siedzenia za biurkiem nabywają prawa emerytalne) . Wreszcie ZUS, nazywana przez złośliwych złodziejem ubezpieczeń społecznych to jest dopiero perła w koronie królestwa biurokracji. Nie mogę powiedzieć jednego dobrego słowa na temat tego molocha ( a sposób zatrudniania w nim ludzi pachnie kryminałem) . Więc nie czepiajcia się PUP, cały system funkcjonowania tego państwa jest wadliwy, a nie ta jedna instytucja. Musi upłynąć wiele lat, musi zmienić się mentalność ludzi i musi przyjść władza , która będzie potrafiła mysleć o Polsce jako dobru wspólnemu wszystkich obywateli.

Co do Starostwa moze i masz rację, ale w UM nie załatwiają pracy.

Tak tyle ze PUP nie robi zupełnie nic i podobnie jak wszystkie starostwa jest zupełnie niepotrzebny!

...a dlatego,że taki jest wątek.Załóż o innej instytucji to i na pewno tam znajdą sę chętni do rozmów.


Dokładnie tak.Kilku moich znajomych próbowało podjąć pracę poprzez PUP ale niestety....dopiero jak zaczęli rozpytywać na własną rękę to były jakieś efekty.

.... a tu macie Państwo wysiłki urzędasów za nasze pideniądze i pewnie jeszcze z dofinansowaniem
i kto tu mówi że oni nie pracują ;-)

http://polit(...)id=6df35