Witam od dłuższego czasu przeglądam ogłoszenia z ofertami pracy i zauważyłem że duża część pracodawców wymaga zaświadczenia czy tam orzeczenia o niepełnosprawności np do magazynów czy jako kierowca, po co im tacy ludzie którzy powinni mieć spokojną prace a nie latać po magazynie czy jeździć samochodem ?

bo, płacą niższe składki na PFRON lub ich wynagrodzenie jest refundowane

Bo państwo opiekuńcze zabiera jednym i daje drugim.
W efekcie stosowania tego procederu pracodawca woli zatrudnić (co jest normalne i zrozumiałe) pracownika za którego nie musi odprowadzać tylu chorobliwie wysokich składek.
W tym wypadku niepełnosprawnych z orzeczeniem...

kasa kasa i jeszcze raz kasa...
"Dopłaty do wynagrodzeń, zwolnienie z wpłat na PFRON, a nawet z podatku od nieruchomości - to przywileje, z jakich korzystają firmy, które zatrudniają osoby niepełnosprawne"

http://msp.m(...)956.html

I to jest patologia.
Żadnych ulg, jak ktoś jest faktycznie niepełnosprawny to dać mu rentę uzależnioną od stopnia niepełnosprawności i pozwolić dorabiać i tylko tyle.
Bez zbędnej biurokracji i tych wszystkich instytucji, żerujących na tym systemie.

Pewnie się narażę ale w takim Majstrze robią chyba sami "niepełnosprawni".
A przecież tam nie ma lekkiej roboty. Ponadto nie widziałem tam pracownków bez rąk, nóg, na wózkach, niewidomych , niesłyszących, itp.
Jakby się tak przyczepił to u większości ludzi dałoby się stwierdzić jakiś stopień niepełnosprawności czegoś tam

Popatrzcie na typowych starszych ludzi ze wsi, którzy pomimo wieku i też już nie pełnej sprawności często pracują całymi dniami, lżej lub cięzej ale jednak do końca życia.

Niepełnosprawność stała się dochodowym interesem tak dla pracodawców jak i pracowników(nie wszystkich).

Znam gościa z imienia i nazwiska, który na chyba IIgrupie - kręgosłup, dyski i jeszcze coś tam handluje narzędziami na targowisku i wysyłkowo biorąc jednoczesie rentę.

To taki chory a ciężkie ładunki mu nie przeszkadzają

Czyli na te czasy to lepiej być niepełnosprawnym bo prędzej znajdzie prace niż człowiek który jest w 100% sprawny który może osiągnąć wiele więcej w życiu niż taki niepełnosprawny.
Nie żebym kazał siedzieć w domu ludziom niepełnosprawnym ale oni powinni być na drugim planie do zatrudnienia ponieważ dostają jakieś tam zasiłki .
Co za kraj wszyscy zamiast mózgiem myślą pieniędzmi.

kosmal3006 popieram w 100%

Zapytaj bylego staroste Siembide dlaczego zona w PROMETEUSZU zatrudnia tylko sprzataczki, rehabilitantow i inn. z orzeczona grupa? Ma od panstwa refundacje, malo ja kosztuje taki pracownik....

Jest też firma jedna...może więcej, które wymagają aby ich pracownicy mieli grupy inwalidzkie najlepiej II albo zarabiają część etatu (np.1/2, 2/3).
Więc ludzie załatwiają a firmie nic się nie udowodni, bo nikt nie chce nic powiedzieć aby mieć pracę (jakąkolwiek).
I to jest dopiero chore....naciąganie państwa, instytucji , które dopłacają do i tak dochodowego interesu firmy działającej na wielu płaszczyznach i zatrudniającej dużo ludzi. To dopiero jest dopłata.

Pilnie poszukujemy do pracy lub na staż FIZJOTERAPEUTY, mile widziane orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
tel. kom.: 502 526 668
e-mail: centrumrehabilitacji6_(at)_gmail.com

Niestety program zatrudniania niepełnosprawnych jak i staże z PUP to może i dobre programy,ale niestety jak wszystko w Polsce zostało wykorzystane przez naszych pracodawców(wyzyskiwaczy)nie tak jak powinno być.

STAŻE-ile stażystów zostało przyjętych po odbyciu stażu przez pracodawców?Do puki PUP płaci to zatrudniają stażystów,a jak skończą się pieniądze to i stażystów i pracowników nie potrzeba.Powinno być tek,że po odbyciu stażu,stażysta musi być zatrudniony na okres powiedzmy dwóch,trzech(po przydłużonym okresie stażu) lat wtedy byśmy zobaczyli jakie zainteresowanie stażystami wykazaliby pracodawcy.

PRACOWNIK NIEPEŁNOSPRAWNY-program jak najbardziej dobry,ale pracodawcy znaleźli bardzo dobry sposób na finansowanie sobie pracowników,co oczywiście jest patologią.Pracodawca powinien zatrudniać niepełnosprawnego jako pomoc pełnosprawnego pracownika i w razie potrzeby żeby mógłby go zastąpić,powinien liczyć się z tym,że taki pracownik dużo czasu spędzi na zwolnieniach lekarskich.Wystarczy żeby służby odpowiedzialne za rozliczanie takich pracowników sprawdzili ile dany człowiek ma chorobowego w roku i jakie warunki ma na stanowisku pracy.Jeżeli już ktoś zdecyduje się na kontrolę to pracodawca jest o tym powiadamiany wcześniej aby mógł się przygotować i kontrola wypada ok.W Stalowej Woli jest firma,która chroni pewien obiekt 365 dni w roku przez 24 godziny na dobę trzech ludzi na jednej zmianie za niespełna 14000 złotych.Jak to możliwe?Krótki przelicznik 12 osób x 1317 zł(najniższa krajowa w tym czasie jak się o tym dowiedziałem 2010 r.)= 15804 zł + składki pracodawcy.Możliwe tak że PEFRON refunduje pracowników,a faktura to praktycznie zysk firmy.

Tak prawdę piszecie, tylko moim zdaniem trzeba zacząć od lekarzy. To oni są pierwsi w tym łańcuszku to Oni zdrowym swoim pacjentom wystawiają wnioski na komisje ZUS czy do Starostwa o grupę niepełnosprawności.
Lekarz przyłapany na takim fałszerstwie powinien być dotkliwie ukarany a 50% rencistów było by cudownie uzdrowionych.
Na ten temat można nie jedną prace magisterską napisać.

Pracodawcy robią się po prostu bezczelni. Wiadomo, że chodzi o to by ktoś na lwo załątwił sobie dokument zaświadczający, że jest się niepełnosprawnym. Dzięki temu oni nie muszą płacić składek.

Najbardziej rozbawiły mnie dwa ogłoszenia: - jedno dotyczyło osoby do prowadzenia aerobiku, a drugie pracownika ochrony.

Najgorsza firma w Stalowej wymagająca niepełnosprawności to firma wiesia S byłego starosty, ups jego żony bo on tam tylko pracuje jako jeden z nielicznych pełnosprawnych. Najpierw masz miec papier żeś niepełnosprawny a potem robisz jak dwóch pełnosprawnych wyzyk i tyle