zubrstw jak się ma twoja teoria do tego zdjęcia.






Nie wiem jak musiał byś dbać o to auto to gwarantuje Ci, że jak przy - 20 będziesz miał w zbiorniku oszukane zimowe paliwo to nie odpalisz i nie pojedziesz.

Skoro nie stac cie na utrzymanie samochodu to go nie miej. widziales chociaz raz jak wlewasz olej i pozniej jak go wylewasz? widzisz jakas roznice? CZy dla ciebie olej swiezy i po roku eksploatacji jest taki sam? Odnosnie paska poczytaj fora samochodowe, popytaj znajomych. Powiem tak od takiego jak ty niechcialbym kupic samochodu bo to wrak a nie samochod.


Zrozum ze nie ma czegos takiego jak oszukane paliwo... To nie sa stacyjki osiedlowe tylko koncerny nie oplaca im sie oszukiwac. Wez sobie ceryfikaty jak pisalem wczesniej. Pracuje w firmie w ktorej sa 3 samochody. Kazdy musi dbac o swoj samochod, przeglady naprawy itd. koszty pokrywa pracodawca ale za przestuj nie masz placone, wiec jesli samochod jezdzi to zarabiasz. Wszystkie samochody to VW T4 z 97r. takie same silniki, moj ma akumulator 7letni jeszcze niemiecki. Tylko ze ja dbam o samochod nawet ten firmowy, wszyscy tankujemy na jednej stacji, i moj nawet przy -25 odpala bez problemu a oni stoja albo musza prostowniki z rozruchem podpinac i to nie zawsze odpala i co wina paliwa? Zastanow sie co piszesz, i skoncz te swoje "wywody" bo polacy maja takie podejscie a pozniej zwalaja ze wina paliwa, zastanow sie jak dbasz o swoje auto a pozniej szukaj winnych. zacznij od siebie.

A dla Ciebie kolor oleju to wszytsko ? Widzisz jakąś różnice między smaochodem niebieskim a żółtym ?

Fora, znajomych - a to oni są konstruktorami danego silnika ? A może badania swoje robili ? Wyciagnęli swoje wnisoki po przebadaniu setek przypadków zerwania paska ?
A może oni polegają na opinii "mój znajomy mechanik ..."
I tak oto znajomi powołują się na znajomych, a Ci znajomi na znajomych mechaników, którzy maja kolejnych znajomych.
De facto nikt z nich nie jest konstruktorem i nie ma pojęcia o mechanice.

Widze ze ty wiesz wszystko... miej te swoje zludne teorie i zycze powodzenia w zyciu, nie bede dyskutowal z takimi osobami bo to nie ma sensu. Dyskutowanie z kims kto nie ma pojecia o tym o czym chce dyskutowac to nie dla mnie.

Nie. Ja wiem bardzo mało w tej kwestii. I przez to, że wiem tak mało - nie odważę się poprawiać konstruktorów.

Również nie pozwolę by robił to ktoś bez odpowiedniej wiedzy - kosztem niczego nie świadomych użytkowników.

Nigdzie nie głosiłem swojej teorii. Nie mam wiedzy, ani podstaw by to robić. Rówineż prawa.

Producent wydaje noty tech., którymi koryguje początkowo wydane zalecenia. Renault nie wydało żadnej zmieniającej okresy wymian paska. A dot. dokręcania klikadziesiąt.

Wiec zakoncz te komentarze ktore wprowadzaja ludzi w blad. Nie chcesz poprawiac konstruktorow a to robisz. W ksiazce zerwisowej samochodu pisze wymieniac olej co 15-20tys km, na opakowaniu oleju pisze roznie w zaleznosci od producenta i jakosci oleju od 10-20tys. Kup sobie nowe auto wlej olej z tesco 5l za 35zl i jezdzij 2 lata zycze powodzenia

Producent wydaje noty tech., którymi koryguje początkowo wydane zalecenia. Renault nie wydało żadnej zmieniającej okresy wymian paska. A dot. dokręcania klikadziesiąt.

To tylko utwierdza, że okres między wymianami jest ok.
Jeśli chce jakiś heniu mechanik dyskutować, ze Renault się myli - zapraszam. Niech pokaże swoje wyniki badań, obserwacji - bedziemy dyskutować. O konkretach.

Również okresy między kolejnymi wymianami z każdym nowym samochodem rosna.

Po prostu - wymieniajmy tak jak zaleca producent - jeśli nie mamy innych badań - a nie mamy.

Nie piszmy przy tym bzdur jaka to wymiana po 5 tys jest super.

W mojej książce samochodowej jest napisane 30 tys. między wymianami.

30 tys miedzy wymianami ale jesli uzywasz tego oleju co oni. Zauwaz ze olej za granica jest innej klasy kup sobie motula z francji a motula z dystrybucji na polske, z obnizeniej ceny idzie obnizenie jakosci a wiec i obnizenie okresu miedzy wymianami. Jesli stosujesz oryginalny olej ELF (w przypadku renaulta) czy tez motul albo valvoline to i owszem zwiekszylbym ten okres do 15 moze 20tys. zauwaz jednak ze jesli auto stoi pod blokiem w zimie kazdej nocy zamarza a wiec gestnieje, po czym po odpaleniu nagrzewa sie i tak w kolko, co powoduje zuzycie oleju w szybszym tempie. 30 tys to max przebieg przy idealnych warunkach.

To wytlumaczcie mi dlaczego moj ojciec majac opla astre 1,7 dti jezdzi tylko na lepszej ropie z lotosu i jeszcze nigdy (a ma go juz ok 5 lat) nie mial w zimie problemu z odpaleniem? On dba o samochod przed zima zawsze aku podladuje i nawet teraz kiedy lawety krazyly bo samochody nie palily on odpalil bez problemu. Zeby nie bylo samochod parkuje na osiedlowym parkingu a nie w garazu.

Ten temat jest o stacji na przemysłowej, a nie o tym co ile kto wymienia olej w samochodzie.
Możecie założyć nowy temat o wymianach olejów, płynów eksploatacyjnych, filtrach itd.

Zgadzam sie kazdy kto dba o auto nie ma problemu w zimie z odpaleniem. Popieram w 100% !



To wyniklo w trakcie i jest powiazane z tym tematem bo to nie wina paliwa na stacji bliska ul przemyslowa tylko stanu coniekotrych samochodow ktore jezdza po naszych drogach.

i znowu dyrektor sprowadził kolejny temat do swoich fobii, to gdzie naprawiasz swoją renówkę? opisz nam prawidłwy wg ciebie serwis auta bo juz sie gubimy, raz piszesz żeby nic nie wymieniać raz że regularnie

ps . wiele razy już poprawiłem konsruktorów i co mi kto zrobi

pytaj dyrektora to moze ci odpowie

zubrstw - mylisz się jeżeli uważasz, że paliwo nie ma z tym nic wpólnego. To że tobie się udało i nie trafiłeś na lipną ropę lub benzyne powinieneś się cieszyć. Ja jeżdżę w tej chwili dieslem, ale jak ponad 2 lata temu zatankowałem na statoil benzynę i ruszyłem na wakacje, mogłem rozpędzić się do 80 km/h, samochód chodził jak traktor. Wypaliłem wszystko co miałem, wymieniłem filtr, zalałem na orlenie i problem się skończył.

moderowano - zubrstw - uzywaj poprawnie funkcji cytuj

Co to znaczy ten olej czy inny ? Olej ma parametry. I tylko taki - ze zgodnymi paramatrami mozna wlać. Nie 15 - może 20 - tylko TRZYDZIEŚCI.

A Ty, będąc producentem oleju napisał być na opakowaniu "nie wymieniać" ?
30 nie jest max. w idelanych warunkach. 30 to normalny okres między wymianami dla szarego użytkownika.

Fajnie, gęstnieje, rozgrzewa się. Zmienia kolor. Badałeś jego właściwości ? Wpływ rozgrzewania się i studzenia ? Możesz przedstawić jakieś konkrety ? Badania ? Tak - podsykutujemy. Nie - sory ... Zdanie znajomego mechanika mnie nie interesuje, Twoich znajomych również.


A dlaczego jedni zyją 105 lat, pijąc często mleko, a inni schodzą w wieku 20 lat na zawał ? Mleko receptą na długowieczność ?


Sam, dla siebie możesz poprawiać. O ile nie zagrażasz komuś. Ale nie wolno tego robić pseudo mechanikom.

Moze filtry miales juz wczesniej zapchane? sprawdzasz to? Jak mowie paliwo ma pewne granice norm w ktorych musi sie miescic i nie jest to szkodliwe dla samochodu. Jesli jedziesz i powiedzmy peknie ci waz od chlodnicy to tez powiesz ze wina plynu chlodniczego? Prawda lezy pewnie po srodku i kazdy czesc racji ma. Ale w obecnych czasach nikt nie bawi sie w dolewanie wody do zbiornikow na duzych stacjach. Mowisz ze tankujesz na orlenie, a ja zanam osoby ktore twierdza ze po paliwie z orlenu mieli wtryski do wymiany.... po paliwie z lotosu pompe paliwa. Jesli paliwo bylo by trefne to kazdy samochod ktory zatankowal w danym dniu by sie zepsul. Poszczegolne czesci sie zuzywaja to ze filtr ci zapchalo to sie zdaza. Jesli na 1000 samochod jednemu cos sie stanie to dlatego ze paliwo bylo zle? a co z 999 samochodami? skoro zatankowaly to samo paliwo? im sie udalo? A moze sa w lepszym stanie bo ktos dba o nie ? A moze to tylko przypadek?

Ps uzywaj poprawnie funkcji cytuj.

Zubr - Fajnie, że tak "dbasz". A pytam - producenta nakazuje bezwzgledna wymiane srob w zawieszeniu po ich kazdorazowym dmeontazu. I co ? Jakoś nie słyszę, by może wymieniać je profilaktycznie co rok ? Jak to jest ? Nawet jak wlejesz zamiast oleju wodę - nic się Tobie nie stanie. Jak się urwie śruba w zawieszeniu i owszem.

Zajmijmy się ważniejszymi sprawami. Od których zależy nasze życie !! A potem będziemy dywagować czy wymieniać co 20 tys czy w ogóle.

Zastanówmy się może, skoro po deomnażu takiej śruby wahacza nalezy ją BEZWZGLĘDNIE wymienić - to co jesli ktoś 10 lat nie wymienia wahacza ? Czy, aby nie nalezy jej profilaktycznie wymienić ?

Od tego zależy nasze życie ! A co w takich mrozach ? Stal wykazuje zmniejszoną udarność. Jak to się ma to 10 letniej śruby wahacza ?

Przypadku z ponownym zakręceniem tej samej śruby nawet nie poruszam - bo pzrecież tak "dbamy" o samochody, że nie pozwolili byśmy sobie na to.

A śruby kół ? Dokręcane 2x w roku - Jak doręcane ? Granica plastyczności to mrzonka dla wulkanizatorów.

To jest coś co można dotknąć. Zobaczyć - widział ktoś urwaną śrubę ? Zejdźmy na ziemię.

murena skoro nie masz kasy zeby dbac o auto to nie rob tego zawsze robisz to na swoja odpowiedzialnosc. Czestsze wymiany oleju, paskow itd. przyczyniaja sie do bezpieczenstwa. Opony maja stan graniczny bieznika 1,6mm jezdzisz do tego momentu? ja zmieniam opony na nowe jak bieznik jest ok 3mm dla wlasnego bezpieczenstwa. Co do wody zamiast oleju byl test na tvn turbo, silnik bez oleju zatarl sie w ok 20min na wodzie pojechal troche dluzej ale rowniez sie zatarl, sa to niezalezne testy. Poczytaj o testach pimotu. Koniec dyskusji na ten temat, kazdy ma prawo do swojego zdania.

Bzdura. Może zobrazuje Ci to na rozruszniku serca. Wymienia się w nim baterie (de facto cały rozrusznik co ok. 10 lat). Każda wymiana to krojenie pacjenta. Wyobrażasz sobie, że krojenie go co rok jest lepsze niż raz na 10 lat ? Tak samo z olejem i rozrządem. Każda wymiana rozrządu to ryzyko. Ryzyko pomyłki, ryzyko wady materiału nowej części. Częściej nie znaczy lepiej !
Wymienia się wtedy - kiedy jest to konieczne. Kiedy prawdopodobieństwo awarii wskutek zmęczenia materiału osiaga granice, która jest nie do przyjęcia !
Częsta wymiana - to ryzyko zniszczenia - wskutek pomyłki, wady materiału - które jest wyższe niż prawdopodobienstwo uszkodzenia starego elementu !!

Dbanie to nie jest ślepe wymienianie bo lepiej !

Dwa. No widzisz silnik się zatarł na wodzie. Coś się stało strasznego ? Ktoś zginął ? Zatarł się tylko silnik. Oglądasz wiadomości ? Kieorwca z niwiaodych przeczyn zjechał na sąsiedni pas ruchu ... To jest tragadia.

murena rob co chcesz, twoje auto twoj problem.

Jak moderujesz moje posty to na tym zakończę z Tobą dyskusję.

Ale to jest na temat:

Dla mnie auto nie jest problem.

//moderowano
pisz na temat to nie będizemy usuwać.
Jakieś uwagi co do stacji benzynowych ?

sory zapomniałem że tylko wy możecie pisać nie na temat,
a więc co do tematu tankuję praktycznie tylko na bliskiej na przemysłowej i wcześniej jak była orlenem i nigdy nie było kłopotów z paliwem a tankuję ropę, gaz i benzynę

zubrstw czemu nie odniesiesz się do zdjęcia dystrybutora z zamarzniętym paliwem zimowym w "oczku"?

Ja tez ostatnio zatankowalem LPG na bliskiej i zadnych problemow nie bylo.