Posty: 20
Dołączył: 15 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
a co trzeba mieć do porodu dla maluszka w stalowej woli? podobno tylko pampersy i chusteczki nawilżające bo ubranka i kosmetyki są szpitalne?
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 18
Dołączył: 5 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT a co trzeba mieć do porodu dla maluszka w stalowej woli? podobno tylko pampersy i chusteczki nawilżające bo ubranka i kosmetyki są szpitalne? Mam rozumieć, że nie masz swojego mózgu i nie potrafisz stwierdzić co Twojemu maluszkowi będzie potrzebne. Chcesz wziąć dla niego ubranka? To weź. Kto Ci zabroni? Radziłabym ogólnie wyłączyć komputer, usiąść przy biurku i zastanowić się nad tym co będzie potrzebne. Najpraktyczniej będzie to wszystko zapisać, bo oceniając po wypowiedzi zapomnisz, ponieważ chyba zapomniałaś jak używać mózgu i nie zgłupieć. Nie lepiej najpierw samemu przemyśleć daną sprawę, a dopiero potem zadawać pytania, gdy się naprawdę nie wie? Pozdrawiam. Życzę miłego myślenia, bo to naprawdę nie boli. Proszę się też nie obawiać tego. Strach szybko minie. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
tak, tylko pieluchy i chusteczki. może też się przydac jakiś kremik na odparzenia, choc mało prawdopodobne. ubranko będzie potrzebne dopiero na wyjście.
a, może się też przydac pielucha tetrowa. |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A dla kobiety podkłady takie przerośnięte podpaski i nakłądki na biust laktacyjne...
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 118
Dołączył: 25 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Miyoki idź gdzie indziej się mądrzyć i sama pomyśl zanim coś głupiego napiszesz. Mam alergię na takich ludzi jak Ty!
Pinki22 słusznie pyta, bo czasami każdy mówi coś innego, położne swoje, a ktoś tam swoje i tak wychodzą nieporozumienia. Położne w szkole rodzenia mówiły, żeby nie brać ubranek, bo jak pójdą do pralni, to już nie wrócą- i miały rację! Znowu koleżanka mi powiedziała, że te ubranka w które ubierają w szpitalu to jakieś szmaty znoszone i dzieci są ubierane jak popadnie- i ona właśnie nie miała racji- ubranka wiadomo, sprane, ale zdarzały się i nowe, a panie od dzieci wybierały ubranka i starały się ubrać tak dziecko, żeby było mu wygodnie i nie miało np za dużych ciuszków. Także pinki22 ubranko weź tylko na wypis, albo niech weźmie mąż jak przyjdzie po Was, bo będzie tylko niepotrzebnie zajmowało miejsce w torbie. Jacek, fajnie to brzmi, "takie przerośnięte podpaski" |
|
Posty: 1234
Dołączył: 3 Gru 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
heheh i dobrze z kad biedna matka co idzie pierwszy raz rodzic ma to wszystkie wiedzieć?z czym iść na porodówkę itd doradź a nie się wyśmiewasz
|
|
Posty: 20
Dołączył: 15 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
dziękuję za odpowiedź!
pytałam, bo kuzynka rodziła w Warszawie i musiała mieć wszystko swoje: ubranka,rożek, pieluszki,oliwkę,płyn do kąpieli itp. natomiast w tutejszych szpitalach tj.tbg, stw jest inaczej! jeszcze 3 tyg.do porodu!boję się |
|
Posty: 101
Dołączył: 18 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
nie dziwię się.tez bym sie bala.porodu w st.woli
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłem pod salą bo nie jestem na tyle głupi by uczestniczyć w porodzie. Żona rodziła przed remontem w Stalowej Woli i poród odbierał lekarz inny niż prowadzący żone ale złego słowa nie powiem. Owszem pielęgniarki takie sobie ale wszedzie są różni ludzie. Mała ma 8 mcy i wszystko ok, żona po cesarce i powikłań brak.
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 8
Dołączył: 13 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT nie dziwię się.tez bym sie bala.porodu w st.woli hej!nie straszcie tak tą stalową dopiero jak niecałe 3 tygodnie temu tam rodziłam i złego słowa nie mogę powiedzieć na położne i lekarzy, a wcześniej leżałam jeszcze kilka dni na ginekologi. Też sie naczytałam na forum jak tam źle, ale ja nie zauważyłam żeby tam jakaś "mordownia" była, ale każdy ma prawo do własnej opini. pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i szcześliwego rozwiązania. |
|
Posty: 80
Dołączył: 9 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I ja tez nie narzekałam...
Poród wspominam miło,według mnie duzo tez zalezy od nastawienia! Ja zakładałam ze wszystko bedzie dobrze Nie ma sie czego bac! Jakby kobieta nie była zdolna do porodu,to kazdej po kolei by cesarke w pełnym znieczuleniu haratali i po 3 dniach dopiero wybudzali |
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A jest dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe?
Jak wygląda sala do porodów rodzinnych? |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
znieczulenie niestety nie jest dostępne.
co do drugiego pyt nie odpowiem, bo ja rodziłam w trakcie remontu. |
|
Posty: 19
Dołączył: 10 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
rodziłam miesiąc temu w stw i sobie chwale i wszystko jest profesjonalnie zrobione... nie mam porównania bo wcześniej nie widziałam.
po porodzie tez jest ok byłam w sali tylko z dzidziusiem z łazienka.. pełen komfort. moim zdaniem nie ważne gdzie się rodzi bo co ma sie stać to stanie sie nawet w prywatnej klinice... ale najlepiej rodzic tam gdzie jest lekarz prowadzacy... |
|
Posty: 8
Dołączył: 13 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
na sali do porodów rodzinnych z tego co widziałam znajduje się wanna jest tam łazienka, żeby nigdzie nie chodzić, łóżko moim zdaniem troche mniej wygodne niż na zwykłej sali do porodów, ogólnie sala jest dość duża i wszystko wyglada elegancko, rodzić na niej nie rodziłam ale miałam tam okazje chwile zabawić,to tyle z tego co zapamiętałam z takich najważniejszych rzeczy, można też sobie zobaczyć zdjęcia na necie.
|
|
Posty: 19
Dołączył: 10 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
iluś ma racje jest tak jak napisała..
przy mnie był mąż ale rodziłam normalnie na porodówce bo byłam jedyną kobietą na bloku porodowym... ale ogólnie ja jestem zadowolona z porodu w stalowej woli |
|
Posty: 135
Dołączył: 20 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
"Byłem pod salą bo nie jestem na tyle głupi by uczestniczyć w porodzie"-właśnie że głupi esteś skoro tak piszesz.Widocznie nie jestes chłop tylko kalesony,boisz się że zemdlejesz?
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po pierwsze uważam że facet nie powinien przeszkadzać lekarzom, po 2 żona miała cesarke więc nie mogłem jej pomóc.
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 87
Dołączył: 22 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
trochę odchodzimy od tematu,ale cóż.Drogi Jacku,zgadzam się z Tobą w 100! ,że facet nie powinien przeszkadzać lekarzom czy położnym.Tak się składa,że mó mąż był przy mnie podczas początku porodu,siedział koło głowy,trzymał mnie za rękę,podawał picie i w niczym nie przeszkadzał.Dla mnie to było bardzo ważne,że on przy mnie jest,niestety nie było mi dane urodzić naturalnie i skończyło się wszystko tak jak u Ciebie cc,gdzie męża już nie wpuszczono.a co do porodu w Stalowej Woli,to ja mam bardzo dobre wspomnienia i kolejne dziecko na pewno też przyjdzie na świat w stalowej,oby tylko były te same położne,ktore naprawde są rewelacyjne
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To podczas ekg i reszty byłem, ale u nas od razu miałabyć cesarka więc nie było dylematu.
Dodam że 1.5 mca po porodzie żona trafiła do niska i trafiliśmy na zły dzień pani doktor. Także każdy szpital jest dobry jak trafi się na dobrego lekarza i położne. "Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jacku, chyba ktg ;)
mój mąż też był ze mną (zanim zrobili mi cc) i jego obecnośc była dla mnie nieoceniona. wtedy jeszcze pod prysznic trzeba było iśc przez prawie cały korytarz i gdyby nie on, na pewno bym się tam nie dowlokła ... |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No możliwe. My wyjechaliśmy po 11 z domu a po 14 miałem córkę na rękach więc dużo czasu nie było
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 19
Dołączył: 10 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mój maż zapierał się ze przy porodzie nie będzie..ale dostałam bole przyjechał i był od samego początku do samego końca i nikomu nie przeszkadzał...wiem jedno że obecność męża przy porodzie bardzo mi pomogła samej było by o wiele gorzej a rodziłam 12 godzin ...
|
|
Posty: 8
Dołączył: 13 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mój mąż też uczestniczył przy pierwszym porodzie i chwała mu za to, rodziłam ponad 20 godzin(w angli a tam cesarka to ostateczność bynajmniej w tych przypadkach o których ja wiem)wymordowali mnie niemiłosiernie, ale obecność kogoś najbliższego dodaje sił.Przy drugim porodzie teraz niestety nie mógł być, ale i ja ten poród wspominam o wiele milej, jednak w moim przypadku w Polsce lepiej a dokładnie w stalowej, w każdym razie nie odbiegajac zbytnio od tematu uważam, że jak tylko ojciec dziecka ma możliwość to niech uczestniczy w porodzie, we dwoje zawsze razniej
|
|
Posty: 8
Dołączył: 20 Sty 2023r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam. To która porodówka jest lepsza teraz? Z przyczyn medycznych będzie to cesarka, zresztą kolejna już. Który szpital wybrać. Lekarz który prowadzi ciążę nie pracuje w żadnym z tych szpitali. W którym nie czekają do samego końca?
|
|