Widać, że LiuGong zadomowił sie juz u nas na dobre. Coraz częściej mozna ich spotkać w sklepach

no dziwne jakby im tylko sam ryż kontenerami mieli przywozić :d

I co w tym dziwnego. Może powstanie przy tej okazji jakaś porządna chińska restauracja albo chociaż bar.

no i coz tego ;) a my nie kupujemy chińskich rzeczy ? prawie wszystko chińskie ;)

cóż za sensacja!
ale jakbyś napisał że aborygeni robią zakupy w SW... to co innego

No widziałam dwóch. Z jakimś Polakiem robili zakupy. Szukali rzodkiewki

Czy Wy, naprawde nie macie co robic ...?

Cyganów jest w STW wielokrotnie więcej niż Chińczyków a nikt nie pisze, że w soboty okupują Aldika
Tak Was to dziwi?, przecież Chińczycy powietrzem się nie żywią.

To może będziemy kręcić pola ryżowe?

Woow...a ja widziałam też Murzyna na zakupach!!

...sorki nie mogłam sie powstrzymać.

Wazne ze chajsu u nas zolci duzo wydaja.Nie raz widzialem na zakupach w naszych marketach czy ekspertach jak kupuja sprzet agd i rtv i biora te plazmy.
No wlasnie przywlekli by od siebie,jakiegos dobrego kucharza co by dobra knajpke suschi otworzyl.
Azjaci jedza naprawde wszystko co zywe,a co polak nie moze nawet o tym pomyslec.Schronisko dla zwierzat nie bedzie potrzebne i nawet owady maja w swoim menu.Ciekawe czy stonke tez,bo u nas w brud

Patrioto, kucharza pewnie nie przywieżli, ale powinni słownik ortograficzny dla Ciebie przywieźć. Nie koniecznie chiński - wystarczy polski.

Pozyjemy zobaczymy,choc widze ze zrozumiales co napisalem prof.Miodku a masz problem to moze po hinsku albo cyrulica?
Wieczny,dopiero zaczynasz TU kadencje pisania,i zobaczymy ja po czasie bedzie sie tobie chcialo wszystkie przecinki i spolgloski wpisywacbede za to trzymal kciuki to ty sie logicznie i na temat wypowiadaj jak inni a ja swoje bede robil.

Heaven ma tutaj już dlugą praktykę tylko pod innym nickiem

moze po hinsku albo cyrulica? - może lepiej w ogóle ?

zobaczymy ja po czasie bedzie sie tobie chcialo wszystkie przecinki i spolgloski wypisywac - no spółgłosek szczególnie mi się nie chce pisać, za dużo ich w alfabecie... ale samymi samogłoskami to można co najwyżej dialogi do filmu porno pisać...

Sztefen,Ty wariacie,zawsze tak ozorkiem ostro mielisz???

Faktycznie Tygrysie nius dnia nam sprzedałeś
A widziałeś może na zakupach jakiegoś Mongoła, bo chciałabym się przyjrzeć z bliska. Jak coś to daj cynk.Z góry dziękuję

lubie czasami ;]

Steffi,ale zbyt długi mieć to może być problem.

Ps.Ładne te Chińczyki, czy zbyt skoszone ? (trzymam się tematu )

tak wygląda chińczyk jakby ktoś nie wiedział ;]

Poczekajcie jak tu swoje sklepy i fabryki zaloza a potem narzuca swoje tempo pracy.

Wtedy nie bedziecie zarabiac po 1300zl, tylko 1500zl na dwoch.

lub miskę ryżu

ja na wszelki wypadek jestem już spakowany. domek na drzewie przygotowany, zapasy sucharów zrobione
bo od dawna obawiam się że zaleje nas ta żółta fala

tak btw czy chińczycy sikają tylko na żółto ??

Gdy jedzą ryż żeby przypakować masę to sikają na fioletowo

Tego to akurat znam, graliśmy razem w weekend w chińczyka rozbieranego. Napakowany jest,ale na jaki kolor oddaje mocz, nie wiem.Wstydliwy skurczybyk był.

ja z tym grywam, ostanio gramy sonatę fortepianową nr 13 Es-dur op. 27 nr 1.

lekko nie ma bo na początku wziąłem go za dzika, ale przy pierwszym kopniaku zamiast kwiczeć zaczął wydawać ludzkie dzwięki.
od tej pory jest moim coachem gry na fortepianie.
Czasem wypożyczam go do cyrku jak małpa zachoruje.