~~pss | |
|
|
oszusci to MKS,a dokladnie kierowcy ktorzy sprzedaja bilety!!!CHODZI O TO ZE NIE TAK DAWNO ZA PRZEJAZD PLACILISMY 1.80ZL.kupujac bilet u kierowcy placilismy 40 gr oplaty manipulacyjnej.no dobra.wiadomo ze na czyms musza zarobic,ALE ALE!!!po podwyzce placimy 2zl.i oplata manipulacyjna rowniez 40 gr.NIESTETY POMYLILEM SIE I TO 2 RAZ!!!nasza ukochana MKS wpadla na ginialny pomysl zwiekszenia obrotow,i teraz sprzedaje klientowi (ktory kupuje bilet za 2 zl)2 bilety po''ZLOTOWCE''i nalicza 2 razy oplate manipulacyjna.czyli bilet tak naprawde kosztuje 2.80zl.poprosilem kierowce aby sprzedal mi bilet za 2zl z jedna oplata,ale niestety pan poinformowal mnie ze w sprzedazy wewnatrz autobusu posiadaja tylko i wylacznie bilety po 1 zl.hmm hmm AZ PATRZEC JAK NA WOISNE WYJADE Z ZAJEZDNI NOWE AUTOBUSIKI Z KLIMATYZACJA.OKAZE SIE WTEDY ZE ZA KLIMATYZACJE DOPLACA KOLEJNE 40 gr.
|
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
|
~~belfer | |
|
|
Czy Ty qrwa nie masz innych problemów?
Kup sobie garść biletów w kiosku i powkładaj do każdej kieszeni, żeby zawsze mieć przy sobie. Będziesz jeździł tanio! |
|
|
Posty: 781
Dołączył: 28 Sie 2007r. Skąd: z miasta rowerów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
belfer idiotą jesteś chyba! gość ma racje się cwaniaki wzięli na sposób. hehe to jest z serii made in poland
Errare humanum est. |
|
~~~~~QRA | |
|
|
Zgłoś zażalenie do jaśnie panującego Jagodowego Zasrańca, przecież to jemu podlega ZMKS.
|
|
|
~~lola | |
|
|
pewnie to nie MKS.....a kierowcy cwaniaczki.na jednym "kliencie" zarabiają..nie 40 gr....a od razu dwa razy tyle!!!!
się biznesmeny znalazły!!!! przecież pensyjki mają całkiem niezłe!!!mało?????? |
|
|
~~kjlkj | |
|
|
Tu nie chodzi o 'byznes', ale o to ze kierowca to kierowca, a babka w kiosku to sprzedawczyni Kupowanie biletow na przystankach lub w trakcie jazdy opoznia autobus, stwarza zagrozenie i lepiej zakupic bilet w kiosku - bedzie taniej, szybciej sie pojedzie i w ogole bedzie cudownie.
|
|
|
~~ALA | |
|
|
Często korzystam z MZKS i może się zdażyć że braknie biletów o konkretnym nominale a nie że wogóle ich nie ma!!!! Kiedyś mi się tak zdażyło to kierowca mi poszedł na rękę- i o to właśnie chodzi- nie próbował zedrzeć ze mnie tylko wszysko kulturalnie! Może dlatego że jestem dziewczyną- no i dobrze! Dziękuję za to.
|
|
|
~~ljkklj | |
|
|
No wlasnie - skoro dla mnie byl uprzejmy, to prosze sie delikatnie mowiac odczepic od mzk!
|
|
|
~~antyfanka mzk | |
|
|
to podzielmy kierowcow na "życiowych" i tych zupełnie "nieżyciowych"
jedni są ok,życzliwi,mili,i wożą ludzi bezpiecznie..... ci drudzy....jest ich od pewnego czasu jakby mniej...są złośliwi,jadą jakby ziemniaki w workach wieźli..... a co do możliwosci zakupu biletów u kierowców,,,,to opłata manipulacyjna jest w dużej części dla nich.....tak jak handlowiec ma marżę na towar w sklepie..tak oni mają kasę za sprzedaż biletów.......i jeśli zamiast jednego za 2zł + opłata 40gr...... sprzeda dwa bilety po 1zł...to automatycznie ma 80gr do przodu...... a firmie mzk do ideału.....to daleko...daleko..... |
|
|
~~ch.j | |
|
|
jezeli tak bardzo cie to wkurwia skocz do skarbowego a oni wyjasnia
|
|
|
Posty: 170
Dołączył: 6 Sty 2009r. Skąd: S T W Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
oj ! gdyby mi tak kierowca zrobił ale bym mu boruty narobił !
przecież to absurd |
|
~~belfer | |
|
|
CYTAT oj ! gdyby mi tak kierowca zrobił ale bym mu boruty narobił ! przecież to absurd Jak głąbie nie rozumiesz znaczenia słów, to ich nie używaj, albo zajrzyj do słownika Boruta to diabeł, a co to jest poruta to sobie sprawdź! |
|
|
~~kajus | |
|
|
CYTAT oj ! gdyby mi tak kierowca zrobił ale bym mu boruty narobił ! przecież to absurd Jak głąbie nie rozumiesz znaczenia słów, to ich nie używaj, albo zajrzyj do słownika Boruta to diabeł, a co to jest poruta to sobie sprawdź! Ty Belfer, a może Ty też taki "uczciwy inaczej" jesteś co??? Usprawiedliwiasz cwaniactwo panów kierowców i złości Cię, że ktoś im nieuczciwość zarzuca. Może Ty w szkółce, za samorządową kasę, dajesz uczniom pałki, a potem uczciwie dorabiasz korkami??? Zrobić komuś borutę, (z małej litery) to znaczy w języku potocznym, coś zupełnie innego niż diabeł - to Ty sobie sprawdź!!! Będziesz douczonym belfrem |
|
|
~~krym | |
|
|
można by też zwrócić panom kierowcom uwage żeby ostatnie autobusy czyli te przed północą jeździły we wskazanym czasie. Bardzo często się zdaża że jeżdzsą kilka minut za wcześnie. Ludzie muszą wtedy "z buta" pokonać kawał drogi ( a wierzcie mi schodzi to piorunem, taka nerwa jest !!! )
|
|
|
~~... | |
|
|
CYTAT oszusci to MKS,a dokladnie kierowcy ktorzy sprzedaja bilety!!!CHODZI O TO ZE NIE TAK DAWNO ZA PRZEJAZD PLACILISMY gr. Zadzwon dop mks-u i powiedz na jakiej to linii i o ktorej godzinie i tam temat zalatwia. Pisanie ze to umyslny zabieg jest przejawem glupoty |
|
|
~~belfer | |
|
|
CYTAT Zrobić komuś borutę, (z małej litery) to znaczy w języku potocznym, coś zupełnie innego niż diabeł - to Ty sobie sprawdź!!! kajus - następny głąb Czy obsługa wyszukiwarki np. Google przekracza twoje możliwości intelektualne? Wystarczy wpisać: poruta a potem boruta i porównać |
|
|
~~misio | |
|
|
NIE CZEPIAJCIE SIE KIEROWCOW TO TE GŁĄBY CO SIEDZA NA STOŁKACH TAK CUDUJĄ
|
|
|
Posty: 255
Dołączył: 3 Lut 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT można by też zwrócić panom kierowcom uwage żeby ostatnie autobusy czyli te przed północą jeździły we wskazanym czasie. Bardzo często się zdaża że jeżdzsą kilka minut za wcześnie. Ludzie muszą wtedy "z buta" pokonać kawał drogi ( a wierzcie mi schodzi to piorunem, taka nerwa jest !!! )wazne Ja miałem taki przypadek parę razy ale przebrała się miarka...pewnego wieczoru szedłem sobie na przystanek na Czarneckiego i zobaczyłem jadący autobus linii nr 3, minął mnie zatrzymał się na przystanku, a ja z językiem na brodzie goniłem go lecz tylko odprowadziłem wzrokiem czerwone światełka :( spojrzałem na zegarek i było około 23:10 a planowy odjazd to 23:15 lub 17. Nie pierwszy raz to się zdarzyło więc na przystanku autobusowym przeczytałem numer telefonu na dyspozytornię i zadzwoniłem tam. Pierwsze pytanie jakie zadałem to "Czy wie Pan która godzina?" odpowiedział 23:13 więc poinformowałem Pana dyspozytora, że z płucami na dłoni stoję na przystanku i czekam na przystanku na ostatni autobus linii nr 3 bo z buta iść 7 km nie zamierzam. Mają do wyboru albo podjedzie autobus albo wynajmuję taksówkę i przedstawię im rachunek, dyspozytor zadzwonił (w tle) do kierowcy i "poinstruował" go co ma zrobić. Nie minęło kilka minut jak kołysząc się w wyjącym silnikiem z pełnym impetem i pyskiem rozdartym podjechał autobus na przystanek z kanarem w środku aby mnie zabrać. Kanar 2 razy sprawdzał bilet i jakieś pyskówki do mnie puszczał. Ja nie byłem dłużny Jaki z tego wniosek z tym ..... nie ma co im popuszczać !!! Wiem że autobus się może parę minut spóźnić raz na jakiś czas bo to sprawy losowe ale jak przyjedzie za wcześnie bo kierowcy do domu się spieszy to przesada, żebym z buta darł bo kierowcy się nie chce na przystanku czekać!!! Za to mu krr... płacą żeby jeździł planowo i ostrożnie. |
|
~~~~~~~~~~~~ | |
|
|
Kierowcy za sprzedaż biletów w autobusie nie dostają nic, opłatę manipulacyjną pobiera ZMKS, jeśli nie wierzycie sprawdźcie sami, bo ja dzwoniłem i już wiem
|
|
|
Posty: 781
Dołączył: 28 Sie 2007r. Skąd: z miasta rowerów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
buurek ciekawa historia gratuluje konsekwencji w działaniu!!!
a tak po za tym to jeżeli autobus przyjedzie wcześniej to powinien stać na przystanku do minuty odjazdu! Errare humanum est. |
|
Posty: 244
Dołączył: 21 Sty 2009r. Skąd: Stalówka/rze Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
to oczywiste że kierowca nie dostaje tych 40 gr opłaty tylko zmks, w przeciwnym razie bilety u kierowcy nie różniłyby się od tych normalnych sprzedawanych w kiosku
nie rozumie jednego dlaczego wy się tak wszyscy oburzcie jak trzeba dorzucić 4o gr do biletu, wszędzie tak jest, co więcej np w Rzeszowie takowa opłata manipulacyjna wynosi 50 gr Nie rozumie dlaczego na wszystkich forach ludzie dają takie wpisy że się czasami odechciewa wszystkiego.. ludzie trochę optymizmu jeżeli tak narzekacie na życie w Stalowej po prostu przeprowadźcie się albo po prostu nie piszcie nic.. realiów nie zmienimy, to zły ślęzak, to zły zmks to znowu jeżeli jest jakaś inwestycja to już wszyscy zakładają że będzie spartolona... Z takim nastawieniem to w tym mieście nie będzie lepiej! ludzie nie narzekajcie tak prosze! hehe [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/1930/photo1507fg0.gif[/IMG] |
|
~~kajus | |
|
|
belfer- to Ty jesteś głąb. I na dodatek złośliwiec. Trafiłem w sedno i zabolało co?
Doczekasz się, ze uczniaki Ci boruty narobią. Nie odsyłaj innych tylko sam sprawdz. Miejski słownik slangu i mowy potocznej. (znajdż sobie w google właśnie) Pod hasłem boruta (cyt): Zniszczenie, nieporządek, nieład, chaos, "narobić boruty" czyli coś nabroić, drzeć mordę, zwracać na siebie uwagę policji i innych służb porządkowych, robić coś nielegalnego w miejscu publicznym i nie tylko. |
|
|
~~belfer | |
|
|
CYTAT belfer- to Ty jesteś głąb. I na dodatek złośliwiec. Trafiłem w sedno i zabolało co? Doczekasz się, ze uczniaki Ci boruty narobią. Nie odsyłaj innych tylko sam sprawdz. Miejski słownik slangu i mowy potocznej. (znajdż sobie w google właśnie) Pod hasłem boruta (cyt): Zniszczenie, nieporządek, nieład, chaos, \"narobić boruty\" czyli coś nabroić, drzeć mordę, zwracać na siebie uwagę policji i innych służb porządkowych, robić coś nielegalnego w miejscu publicznym i nie tylko. Słownik poprawnej polszczyzny poruta 1. pot. «wstyd, kompromitacja» 2. pot. «nieprzyjemna lub przykra sytuacja» Miejski słownik slangu i mowy potocznej poruta 1) blamaż, kompromitacja 2) wstyd, kompromitacja, obciach lub też skandal, awantura 3) Obciach. Zrobić komuś porutę to znaczy zrobić komuś obciach. Poruta oznacza tylko obciach "wiejski" czyli bekanie, pierdzenie, lanie na okna sąsiadów itp. Częste po pijaku. Słowo poruta w języku polskim funkcjonuje od dawna. A to, że jakaś grupa małpoludów coś niedosłyszała i używa słowa "boruta" w znaczeniu słowa "poruta"? Kij im w oko (a właściwie w niedosłyszące ucho) |
|
|
~~xxxx | |
|
|
belfer uczysz pewnie polskiego, a gdzie?
|
|
|
~~belfer | |
|
|
CYTAT belfer uczysz pewnie polskiego, a gdzie? Nie uczę ani polskiego, ani niczego innego. Jest natomiast moim hobby pouczania matołków. |
|
|