Uwaga, szczepionki na powyższe wirusy zostały z jakiegoś powodu wycofane. Z jakiego - pewnie tak się dowiemy, jak się dowiedzieliśmy, że sól drogowa jest całkiem jadalna.
Całość TUTAJ http://bizne(...),1775351

uuu a szkoda że poruszłama temat szczepien pół roku temu hmm ciekawi co na to zwolennicy szczepień którzy tak bardzo byli za sczzeopieniem i sie ze mną kłócili pozdrawiam ich

Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam!

A teraz proszę o objaśnienie (jak to prostemu chłopu) co wspólnego ma podany artykuł (o wycofaniu JEDNEJ SERII szczepionek i póki co NIEWYJAŚNIONEJ śmierci JEDNEGO dziecka) ze szkodliwością szczepień?

Ech, jakże świat byłby piękny, gdyby w szołach powszechnie uczono logiki, statystyki i ogólnej metodologii nauk! Może wtedy krytyczne myślenie nie było by tak unikalną umiejętnością. Ale nie, lepiej pamięciowo zakuwać materiał...

Nosz, swój "prosty" chłop.Jeden z niewielu.
Ponieważ zostało powiedziane wszystko - dodam jedynie,że namiętnie zgadzam się z przedmówcą.

Fakt, szkoda, że to wtedy zrobiłaś i proszę, nie powtarzaj błędu. Pozdrawiam

-------------------------------------------------------------

"... niewyjaśnionej śmierci jednego dziecka" ...

Gdybyś zechciał poczytac p i e r w s z y l e p s z y link w necie na ten temat, to nie pisałbyś prowokacyjnie o JEDNYM DZIECKU, broniąc tym samym, może nieswiadomie ale ślepo chorego systemu, dzięki któremu krzywdzi się dzieci, bo ktoś chce zarobić.

Dla jasności: grupa lekarzy jest w Polsce największą grupą osób, która najbardziej unika szczepień własnych dzieci.

Szczepionki wyrządzają krzywdę i powodują kalectwo o wiele większej części dzieci - tu fragment wywiadu z dr Majewską, która nad związkiem autyzmu ze szczepionkami pracowała przez ponad 20 lat w USA i wypowiadała się równiez w Polsce, jest specjalistą w tym temacie:

"W USA przyznano ponad 1300 odszkodowań za uszkodzenia mózgu powstałe w wyniku powikłań poszczepiennych, nie mówiąc o innych pozwach. Kto pokrywa koszty leczenia?

Firmy farmaceutyczne ubezpieczyły się. Dzięki wpływom w Kongresie zapewniły sobie „immunitet”. Tak że jeśli ktoś wniesie pozew przeciw firmie z powodu poważnego powikłania poszczepiennego i wygra, to odszkodowanie będzie płacić rząd, czyli społeczeństwo, bo mówimy przecież o publicznych pieniądzach – z podatków."


A tu link do artykułu:

http://znaki(...)ne-fakty


A tu o tym, że zmiejszenie zachorowalności, to nie zasługa tylko szczepionek ale w wielu przypadkach szczepionki wcale nie obniżają śmiertelności:

http://lubcz(...)atystyki

To ile dzieci ma umrzeć, jaki procent tych zgonów powoduje, że szczepionka nie jest dobra, że nie pomaga. 1 dziecko to mało, a 100 było by ok?

Śmierć jednego dziecka jest oczywiście tragedią i nie można mówić, że to mało. Nie można natomiast mówić, że szczepionki są złe, bo jedno dziecko zmarło na skutek powikłań. Oczywiście GDYBY zmarło z powodu powikłań, bo tego nie wiemy.

Zresztą, wiele na ten temat już napisano. Nie chce mi się przepisywać tego samego, więc może podam przykładowe linki:

http://www.tonieprzejdzie.pl/2011/10/25/wez-szczepionke-autyzm-gratis-jak-stworzyc-paranoje/

http://blogdebart.pl/2012/03/12/pytania-do-antyszczepionkowcow/

Szczególnie polecam "To nie przejdzie" - autor wypunktował sporo bzdur i to w fajny, rzetelny sposób, z podaniem źródeł, wiec można sobie samemu wszystko zweryfikować.

----------------------------------------------------------

W sprawie chodzi o --- U M I A R --- a nie --- bezkrytyczną --- wiarę m.in. w reklamę TV, która snuje wizję pustego łóżeczka ze smutnym misiem, bo mama nie zaszczepiła dziecka szczepionką taką albo siaką.

Obciąża się odpowiedzialnością matkę a co z odpowiedzialnością osoby, która zaleca szczepionkę i szczepi dziecko a ono po tym fakcie ma np. śmierć łóżeczkową (to jeden z ewent. konsekwencji szczepień) ???

Dlaczego pielegniarka odpowiada mi, że taka sama dawkę szczepionki daje noworodkowi, który waży 2,5 kg i taką samą temu, który waży 4 kg? Czy to nie ma znaczenia?

Dlaczego pielęgniarka nie wie, na jakim szczepie bakterii była szczepionka zrobiona ? Bo ich to nie obchodzi.

To są fakty z mojego osobistego doświadczenia.

Więc dlaczego mam bezkrytycznie powierzać zdrowie dziecka, komuś kogo to nie obchodzi?


Niech każda matka wie również, że pielęgniarka i lekarz nie przejmują się zbytnio konsekwencjami szczepień, ona ma się wkłuć a on wcześniej zalecić szczepienie.
Z ewentualnymi konsekwencjami (autyzm, alergie, astma, smierć łóżeczkowa itp.) będzie zmagać się matka, może przez resztę życia.
Nie lekarz i nie pielęgniarka.

Poza tym, jak można reklamować szczepionki ?

Z tego wynika, że chodzi o szeroko pojętą sprzedaż a nie zdrowie małych dzieci.

nic dodać nic ując zgadzam sie a babyboy i andrzejkiem a reszta opini mnie nie rusza ja wiem swoje i nie ulegam reklamom smutnym misiom itp, mam swój rozum i chronie dziecko jak tylko moge a innym powiem tak " róbta co chceta" ja tylko ostrzegałam .
a na swoim doświadczeniu i przykładzie moge opowiedziec różne historie związane ze szczepieniami i nie wiedzą pielęgniarek ,ba lekarzy

p.s. ja nic nie zakuwam to życie uczy myślenia