Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam, mam pytanie, gdyż w google akurat tego tematu znależć nie mogę! Czy pracownik przed podpisaniem umowy zrobił badania, jest zdolny do pracy lecz z przyczyn własnych nie godzi się na podpisanie w/w umowy ma obowiązek zwrócić pracodawcy pieniądze za badania?
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
moze inaczej - czy niedoszły pracodawca może z pracownika ściągnąć należność za badania ?
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli po prostu dał do łapy bez żądania potwierdzenia na piśmie z twojej strony to jak miałby to teraz udowodnić? Jak sam piszesz, do umowy nie doszło, więc pytanie czy podpisywałeś coś jak brałeś tą kasę na badania.
|
|
Posty: 159
Dołączył: 1 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A czy jakieś przepisy mówią, że wchodząc do kogoś mówi się dzień dobry ?
To wynika z dobrego wychowania i kultury osobistej. Ta kultura nie powinna sępić 40 zł za badania. Za co ktoś ma płacić, przychodzi jakaś niemota, daje mu się prace i jeszcze za badania płacić ? Niestety prawo w tym zakresie nie jest dobre, dlatego należy użyć rozumu. |
|
Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
proszę o akt prawny jeśli w/w kwotę należy zwrócić bądź nie
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT A czy jakieś przepisy mówią, że wchodząc do kogoś mówi się dzień dobry ? To wynika z dobrego wychowania i kultury osobistej. Ta kultura nie powinna sępić 40 zł za badania. Za co ktoś ma płacić, przychodzi jakaś niemota, daje mu się prace i jeszcze za badania płacić ? Niestety prawo w tym zakresie nie jest dobre, dlatego należy użyć rozumu. Tygrysek, pracodawca nie ma obowiązku zatrudniania a pracownik nie ma obowiązku podejmowania pracy. Badania były na potrzebę pracodawcy a nie pracownika. Pracodawca zlecił badania i za nie płaci, jak by przyszły pracownik miał być miernotą to po jaką cholerę zlecał te badania? Pracownikowi nie spodobała się umowa i z pracy zrezygnował, pracodawca nie spełnił oczekiwać pracownika. Kto zleca ten płaci. Tekst o miernocie świadczy źle o tobie i twojej kulturze. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 210
Dołączył: 19 Lut 2008r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Podpisuję się pod tym co napisał Andrzejek.
Ryzyko i koszty prowadzenia działalności. Tak samo jak szkolenia, zapewnienie odpowiednich miejsc i warunków pracy, itp./itd. Czy coś by zmieniło gdyby pracował np. tydzień niż gdy się rozmyślił i nie podpisał umowy ? Albo gdyby się okazało, że nie jest zdolny do określonej pracy. Umowa jak umowa - co najmniej dwustronna i każda ze stron podejmuje czynności we własnym interesie. PS. Mam akurat z badaniami/skierowaniami do czynienia codziennie i nie spotkałem się z tym, żeby nawet do głowy komuś przyszło wołać o zwrot kasy. CYTAT CYTAT A czy jakieś przepisy mówią, że wchodząc do kogoś mówi się dzień dobry ? To wynika z dobrego wychowania i kultury osobistej. Ta kultura nie powinna sępić 40 zł za badania. Za co ktoś ma płacić, przychodzi jakaś niemota, daje mu się prace i jeszcze za badania płacić ? Niestety prawo w tym zakresie nie jest dobre, dlatego należy użyć rozumu. Tygrysek, pracodawca nie ma obowiązku zatrudniania a pracownik nie ma obowiązku podejmowania pracy. Badania były na potrzebę pracodawcy a nie pracownika. Pracodawca zlecił badania i za nie płaci, jak by przyszły pracownik miał być miernotą to po jaką cholerę zlecał te badania? Pracownikowi nie spodobała się umowa i z pracy zrezygnował, pracodawca nie spełnił oczekiwać pracownika. Kto zleca ten płaci. Tekst o miernocie świadczy źle o tobie i twojej kulturze. |
|