NawigacjaStart » Forum » Rozrywka, Kultura, Sztuka » Po godzinach - Restauracje, Kawiarnie, Dyskoteki »
Nowy Temat Odpowiedz
opel astra 1,6 lpg pomozcie cos sie dzieje , opel astra
Posty: 43
Dołączył: 13 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 15:56  
Cytuj
Panowie moze orientujecie sie w temacie. Mam opla stre 93 r 1,6 lpg
auto nie rownomiernie pracuje, niema wolnych obrotow gasnie, fuka. Gdy wrzuce na luz gasnie.
Wymienilam filtr gazu.
Na paliwie nie gasnie!

....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 15:56  
Cytuj

....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 98
Dołączył: 12 Marz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 16:04  
Cytuj
Możliwe że parownik=reduktor gazu jest winny. Nazbierało się brudu i membrany nie pracuję tak jak powinny. Pomoże wyczyszczenie reduktora wraz z wymianą membran lub jego wymiana na nowy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 22:02  
Cytuj
Miałem takie same objawy w takim samym aucie, winowajcą był reduktor jakiś "tomasetto" czy jakoś tak się pisze. Wymieniłem na lovato i wszystkie bolączki poszły w diabłajezyk Ewentualnie w niektórych reduktorach są takie korki co można syf spuścić możesz spróbować tylko nie wystrasz się tego łajna co z niego wypłyniejezyk

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2233
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 22:15  
Cytuj
Że tak zapytam..
to "łajno" bierze się z gazu tankowanego na stacji? czy skad?

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2012r. 22:22  
Cytuj
Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia... ale ja jak u mnie odkręciłem ten korek to wypłynęła czarna gęsta i śmierdząca maź. Na jakiś czas pomogło ale po jakimś miesiącu znów wróciły objawy, w końcu się zdenerwowałem i wymieniłem reduktor i to było trafienie w dziesiątkęumiech Regeneracja kosztowała 200zł a za nowy reduktor zapłaciłem 320zł z montażem tak więc nie zastanawiałem się ani chwili.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 43
Dołączył: 13 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2012r. 20:49  
Cytuj
Stecyk a mozesz mi powiedziec gdzie dokladnie zanjduje sie ten korek zeby spuscic to swinstwo??

....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 219
Dołączył: 30 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2012r. 21:35  
Cytuj
Panowie gaz to w zapalniczkach lub kuchenkach a nie w samochodach

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2012r. 22:13  
Cytuj
CYTAT
Panowie gaz to w zapalniczkach lub kuchenkach a nie w samochodach


Z tą różnicą, że Ty gotujesz i siedzisz na tyłku, a my jeździmy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2012r. 22:18  
Cytuj
Zdjęcie poglądowe z reduktora lovato tak jak to było u mnie już w tym nowym, ale w innych autach miałem w tym samym miejscuumiech Co do gazu to zawsze będę zachwalał gaz, ale tylko taki który został odpowiednio założony i dopasowany do danego modelu silnikaumiech Jak bym miał mieć teraz auto z gazem to bym kupił samą benzynkę i gaz bym osobiście założył w odpowiednim warsztacie i odpowiednio dobranąumiech
Obrazek
na fotce wyraźnie podpisany (oczywiście chodzi o spust zanieczyszczeń)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2012r. 08:03  
Cytuj
CYTAT
Co do gazu to zawsze będę zachwalał gaz, ale tylko taki który został odpowiednio założony i dopasowany do danego modelu silnikaumiech Jak bym miał mieć teraz auto z gazem to bym kupił samą benzynkę i gaz bym osobiście założył w odpowiednim warsztacie i odpowiednio dobranąumiech


Wiadomo, że nikt nie zakłada gazu do samochodu bo ma taki kaprys - to jest jedynie kwestia opłacalności. Przecież jakby benzyna była teraz po np. 3.50 to wątpię czy ktokolwiek by się skusił na lpg.

Też jestem zwolennikiem kupowania benzyny i montażu instalacji od podstaw w wybranym po analizie wielu opinii warsztacie.

To nie lpg niszczy silnik tylko byle jaki warsztat nieogarniający sztuki montażu instalacji + skąpi klienciumiech

Jeśli samochód wyposażymy w nieodpowiednią aparaturę wtryskową to nawet benzyna zniszczy silnik.
Zbyt uboga miesznka benzynowo-powietrzna też potrafi wypalić zawory, których ustawienie luzu przy braku hydrauliki trzeba pilnować.
Rzecz jeszcze w tym, że masa ludzi zakłada lpg do nie w pełni sprawnych samochodów i takich, których kres "życia" jest już bliski i nadszedłby również bez jazdy na lpg.

Właśnie kolejny samochód czeka u mnie na zagazowanieumiech

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2012r. 11:08  
Cytuj
Powiem na swoim przykładzie, przykładzie Lanosa. Te auta jakże wyśmiewane... komfortu może i nie można oczekiwać, wykończenia wnętrza również, ale mechanicznie - perełka. Żeby takie przebiegi wytrzymały obecne benzyniaki - prawie nieosiągalne. Tak więc taki Lanos potrafi machnąć 300 tys km na samym gazie. Mój jeździ tylko od 150 tys. na gazie, ale wiem że wytrzyma jeszcze sporo, bo silnik zdrowy. I nikt nie będzie mi mówił, że gaz nie do auta. Wtrysk bezpośredni może coś mieszać.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 159
Dołączył: 1 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2012r. 12:10  
Cytuj
To idąc tym tropem proponuję Uaza. W dodatku wszędzie wjedzie potluczony

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 43
Dołączył: 13 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2012r. 15:52  
Cytuj
Stecyk wielkie dzieki umiech

....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 134
Dołączył: 26 Sty 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2012r. 16:25  
Cytuj
CYTAT
To idąc tym tropem proponuję Uaza. W dodatku wszędzie wjedzie potluczony

Nie na temat

Donek, ale nie z tych Tusków.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Rozrywka, Kultura, Sztuka » Po godzinach - Restauracje, Kawiarnie, Dyskoteki »