oj tak, panie na poczcie taaakie zdziwone , że adres w dowodzie inny. no niesamowite.
zresztą jest to chyba najbardziej ślamazarny urząd w jakim muszę czasem bywać. ale to nie tylko w stw.

nie chce byc traktowany jak VIP, jestem zwyklym szarakiem. Zawsze mowie dzien dobry, jak gdzies wchodze, oraz dziekuje jak odchodze od kasy. Raczej nie odstarszam wygladem, przynajmniej mi sie tak zdaje heh

Dobry jesteś Jeszcze trzeba było napisać "u nas w uk"

Może źle trafiłeś, ale ja zawsze słyszę "dzień dobry" i "dziękuję", czasami jeszcze "zapraszamy ponownie" i to z uśmiechem.
A panie szybko kasują, bo nikt nie ma ochoty czekać długo w kolejce i później są pretensje czego tak wolno.

Wstyd powiedzieć ale rocznie biorę na allegro / sklepach internetowych kilkaset rzeczy dla siebie, do aut i innych. Wysyłka jest zawsze na adres rodziców i jeszcze nigdy na poczcie w rozwadowie i w nisku nikt nie robił problemu że adres w dowodzie inny niż adres wysyłki.
Może ze względu na ilość paczek nikt nie robi problemu. Z drugiej strony w budynku mostostalu jest poczta i dla mnie to ewenement. Siedzą 4 osoby a kolejka i tak jest bo jedna obsługuje. Wiadomo że po 18 zaczną się kolejki bo listonosz z cichacza jak ninja wpadł i wrzucił do skrzynek potwierdzenie że kogoś nie było bo nie doszedł w sekunde do domofonu. Ale nie, własnie o 18 zaczynamy przekładać papierki niech się ludzie denerwują.

Jacek, nie mów nic o tym oddziale w Mostostalu, bo dostanę padaczki. I chyba nie tylko ja

No to jest drugi mój ulubiony oddział poczty
Pozdrowienia dla Pani, która zawsze jak przyjdę udaje, że mnie nie słyszy i czekam średnio 10-15 minut zanim w ogóle raczy zareagować

też właśnie ten oddział miałam na myśli - po prostu jakaś masakra.

Czyli widze oddział pocztowy w mostostalu rządzi.

Ja kiedyś założę osobny temat, pt. "Poczta w Mostostalu"

A już myślałem, że ja tam po prostu mam pecha:-)Dodam tylko że w oddziale na Poniatowskiego nie jest lepiej.Ale już niedługo skończy się monopol poczty więc mam nadzieję,że jakość ich usług wzrośnie.

odzial w mostostalu to kwintesencja PRL-u. Jest tam wieczna masakra a Pani Ksenia (ja nazywam ją Ksenofobia jest poprostu nie do pobicia. Takia osobe ze swieca szukac....

a co do absurdow to swiatla na skrzyzowaniach - jak ostatnio przeczytalem "inteligentne" wg tego co to wymyslal.

Tja... "inteligĘtny" system "czerwona fala" - co by turyści na dłużej na atrakcjach naszej pięknej Stal(r)ówki oko zawiesić mogli

Dla mnie absurdem jest: http://stalo(...)d=708648

Wlasciciel tych firm chyba zrozumial ze reklama dzwignia handlu ale nie za bardzo umie z niej skorzystac.

Temat pani gosi11 bardzo interesujący.
A mogę zapytać, dlaczego użytkownik pozostał bez ostrzeżenia, wpisu z prośbą o wyjaśnienie (nagłej odpowiedzi).

Już sie poprawiłam, a swoją drogą w tym przypadku upomnienie to chyba nic nie da tu potrzebny jest specjalista.

No tak. Zaznaczę, że kłopotliwy i natrętny nie chciałem i nie chcę być
Bardziej się to tyczyło zarządcy Jacka. Który jako pierwszy odpowiedział w temacie gosi11. Będąc uszczypliwym można stwierdzić, że odpowiedział nie na temat. Trzymając się porządku, którego jak sam nazwał tu pilnuje, powinien chyba upomnieć użytkownika i sprostować temat.
Gdy ja głupio zażartowałem w temacie o dentyście, takie upomnienie otrzymałem. A zażartowałem, bo nie mogłem wytrzymać, gdy przeczytałem jedną z odpowiedzi.
Ktoś pyta o namiary lekarza-dentysty, dostaje w odpowiedzi bardzo cenny szczegół. Kolor włosów lekarza.

PS facepalm

Nie przyszło nikomu do głowy że ktoś mógł sobie zrobić głupi żart?
Chociażby na złość. Chyba nikt kto potrafi się zalogować na forum nie jest aż tak tępy.

Nie byłbym tego taki pewien
Różne przypadki już na ty forum widziałem...

Tu nawet nie trzeba być tępym, ale roztargnionym. Być może zapomniała się przelogować, myślała, że jest na drugim koncie...

To niestety nie jest glupi zart. Okazuje sie ze mozna byc az tak tepym

Widzisz ja nie mogę powstrzymać się, zeby napisać o absurdzie jakim jest pisanie nie na temat. Jest forum, ktoś pyta - a zamiast sensownej odpowiedzi - idiotyczne komentarze. Widzę powolna poprawę, bo w końcu jakieś ostrzezenia itp. Ale wcześniej to była masakra - ciekawe na jak długo będzie poprawa.

Ja też chcę się zapisać na listę miłośników poczty w Mostostalu.
Bardzo lubię jak 5 minut przed przerwą "Pani Pocztowa" wystawia tabliczkę i przestaje obsługiwać klientów. A spróbuj jej powiedzieć,że jej źle zegarek chodzi

aaach Pani Ksenia....mmmmm..... poezja ale nie doceniacie rozwrzeszczanej kierowniczki a dlaczego tez nikt tu nie wspomina o przerażającym smrodzie jaki te panie emitują?? za ostro pojechałam?? trudno- niestety jesteśmy zmuszeni korzystać z ich usług! gdybym mogła na pewno zmieniłabym urząd pocztowy

A smród jak najbardziej wyczuwalny
A do tego obsługa w żółwim tempie. To się wogóle nie powinno nazywać "Urząd", porażka.

A myślałam, że to tylko ja czuje ten smrodzik
Kolejki tam są dobijające, dobrze że można gazety poczytać czekając w nich.
Pani K. ostatnio udaje sie wypowiedziec trzy słowa: "dziękuję, zapraszamy ponownie" ewentualnie: "a może karte do telefonu chce Pan/i kupic"
Pozdrawiam wszystkich klientów poczty w Mosto.