fakt, ale w praktyce one nie są tak drogie, sam też zakupiłem za granicą, to w Polsce mamy taką przebitkę cenową, u nas model, który kupiłem kosztował 680 zł, a za granicą zapłaciłem w przeliczeniu 410 zł i to nie z przeceny, a w firmowym sklepie tej marki

Ja kupiłam swoje okulary u optyka na Okulickiego obok Motosu. fajne okularki, dobrze sie spisują i kosztowały ok 180 - 200 zł

@heniek: Wolę nie kupować przez Internet. Co kupię, to wtopię.

@marines: To okulary wojskowe. Gdzie można dostać w okolicy? Najbliższe oficjalne sklepy są w Łodzi i Warszawie.

@rico: Oakley i Ray-Ban to ta sama firma. U optyków znajdziecie za 450 zł, ale to tandeta. Za porządne okulary tej firmy trzeba wydać co najmniej 700 zł, dlatego większość nosi klony innych producentów.

@heniek: W USA na pewno da się kupić taniej. Płaci się głównie za markę, a ile % to jakość?

@rico: Podobno tak wysokie ceny narzuca producent. Żaden sklep nie spuści, szczególnie w galerii handlowej.

@cinnamon_girl: Polaroid, Belutti, Solano, inna marka?

Napiszcie, w jakich modelach chodziliście i wymieńcie wady/zalety. Czy kształt wayfarer z powodu swojej budowy rzeczywiście przepuszcza światło padające po bokach, a nawet z góry?

Czy na siłę wspierać koncern, który celowo zawyża ceny, jeśli inne marki oferują podobną jakość, może nawet lepszą, a niektóre nawet mają polskie korzenie? Dlatego pytam o opinie. Nie zamierzam kupować tylko na 1 sezon, ale co najmniej na kilka. Przeznaczenie - do codziennego użytku. No i na co laski lecą? 8xD

Ależ jest zupełnie odwrotnie. Wtopisz kupując w tradycyjnym sklepie, gdzie nie masz zazwyczaj możliwości zwrotu. Kupując via internet masz 14 dni

a więc @wyborca posiadam model Oakley Deviation, wady, hmmm na pewno nie jest to model sportowy więc raczej nie nadaje się do uprawiania sportów , z zalet na pewno dość duże szkła, które zapewniają, że światło nie przebija się gdzieś nad szkłem (bokiem może ale raczej musi grzać bezpośrednio z boku słońce), szkła pomimo tego, że są jasne, bardzo dobrze odbijają światło, przez co np przy jeździe samochodem, nawet po opadach deszczu i przy mocnym słońcu, nic nie oślepia, no i wykonanie zapewnia sporą odporność, jednak nawet mimo jakiejś małej ryski, nie wpływa ona w żaden sposób na widoczność. To tyle co do moich subiektywnych odczuć na temat tego modelu, oczywiście jedni mogą się zgodzić z moim zdaniem inni nie, każdemu jeszcze nikt nie dogodził

ja mam Solano damskie aviatory model ss 10114. BARDZO je lubię. Uwżam, że to dobra jakość i świetny wygląd za rozsądne pieniądze.

Co za profesjonalne podejście do tematu ;-)

Ja z kolei potrzebuje dobrych okularów przeciwsłonecznych, ale korekcyjnych jednocześnie. Ktoś coś? Choćby salon, do którego warto się wybrać?

Polecam salon Euro optyk na Narutowicza,tam kupowałem rok temu korekcyjne przeciwsłoneczne i jestem bardzo zadowolony.Natomiast na Hutniczej u pana Głowackiego zamówiłem,miały być za 3dni,bez problemu.Po kilku dniach okazuje się że jednak nie mają w kolorze który chciałem(mimo początkowych zapewnień że mają takie na pewno).Chciałem szkła w kolorze brązowym,pan stwierdził że ostatecznie mogą zamówić,ale będę czekał 2tygodnie.Ponadto powiedział że będą kosztowały dwa razy więcej niż mówił mi przy zamówieniu.

Euro optyk jest jest spoko, tez mam z tamtad okulary i jestem zadowolony. Z tym ze przeciwsłonecznych nie kupowalem tylko zwykle, ale tez sie zastanawiam.

Ja też korekcyjne okulary przeciwsłoneczne robiłam w salonie Euro Optyk na Narutowicza. Szkła noszę dość nietypowe, ale nie czekałam na okulary zbyt długo. Oprawki też znalazłam ładne w tym salonie.

U loptyka kupisz dobre okulary przeciwsłoneczne

Nie warto iisc do euro optyka mojemu synowi zrobili krzywe oprawki najlepszy oltyk jest na hali targowej u pana Marka obok jest

A ja kupiłam okularki słoneczne-korekcyjne,u p.Głowackiego na Hutniczej za 200 zł i jestem bardzo zadowolona.Dobrze się trzymają na nosku,fajnie się przez nich patrzy,są klasyczne.Bez względu na modę zawsze wyglądają ładnie.

No cóż, ile osób tyle opinii. Jedni będą chwalić Euro Optyk, inni pana
Figla albo Głowackiego. Cóż,jeden jak i drugi ma słabsze dni. Jednemu zrobią lepiej, drugiemu gorzej.

Ja też ostatnie okulary mam z euro optyka i jestem zadowolona, więc chyba faktycznie również tam wybiorę się po przeciwsłoneczne.

W następnym tygodniu odwiedzę sklepy optyczne w mieście imitacji. Zacznę od galerii. Przynajmniej dowiem się, czy sezon już trwa, czy wciąż czyszczą magazyny. We wrześniu w VE koło Marcela mieli tylko 1 opływowy model Polaroid P8413 lub podobny. Pasował wygodnie, ale dało się zauważyć lekkie zniekształcenia obrazu. Może soczewki brudne tak jak całe oprawki, a może wady optyczne. W innych sklepach z opływowymi nie ma problemu, ale mało które wygodnie leżą. Belutti za 250 zł koło IPN wydawały się OK. W galeriach optycy mieli wysyp, w tym dużo bez nazwy za 200-350 zł. Na końcu Ray-Ban. Mam ochotę na kształt wayfarer, ale wyobraźcie sobie sytuację, gdy idziecie długą ulicą, a z boku pada słońce i omija oprawki. Za ile max odsprzedam polaryzacyjne Ray-Ban na aukcji w sieci używki? Ray-Ban za 500 zł i tańsze omijać szerokim łukiem. Uważajcie na podróbki. W sklepach sportowych i rowerowych dominują Uvex, Arctica, Fischer, Brenda. Najgorsze są duże odstające noski. Okularów wojskowych nie spotkałem.

Dużo osób nosi okulary przeciwsłoneczne dla mody, eksperci zalecają nosić je w celu ochrony oczu przed intensywnym światłem i promieniowaniem UV (mało kto wspomina o podczerwonym), ale są także odmienne głosy:

1) Common Myths About Sunglasses That Can Hurt You - nie zaleca na co dzień
2) Q&A on Sunglasses and UV Light - tu zaleca + o materiałach soczewek

PS. Koszt szybki spawalniczej 10 zł, koszt okularów u optyka 200-700 zł. Czyli za co płacimy? Za kształt, modne oprawki, markę, czy rzeczywiście za ochronę, np. 100% UV, antyrefleks, wysoką jakość widzenia?

Testuję zabawkowe okulary przeciwsłoneczne za 15 zł. Nadają się co najwyżej na imprezę, a nie do ochrony oczu na co dzień, bo można sobie tylko zaszkodzić. Na foliowym worku widniał napis UV400 i CE. Na oprawkach już nie ma takich oznaczeń. Nie wiem, ile % UV blokują. Nawet po chwilowym użyciu i zdjęciu bolą oczy (być może od odblasków i braku ochrony przed światłem padającym z boku), dlatego chcę kupić prawdziwe okulary przeciwsłoneczne. Jeśli kształt wayfarer - z naciskiem na eliminację odbić. Jeśli opływowe - antyrefleks też się przyda.

Co jest istotne:

1. Antyrefleks jest niezbędny. Można go uszkodzić mechanicznie, np. czyszcząc soczewki na sucho. To powłoka nanoszona na soczewkę. Droższe modele z prawdziwym antyrefleksem bardziej wytrzymują mycie i wycieranie.

2. Antyrefleks od wewnątrz - konieczny w okularach typu wayfarer, aby pozbyć się odbić po wewnętrznej stronie soczewki. Podobno raybany mają taką powłokę. Nie wiem jak w tańszych modelach.

3. Filtr UV - według podlinkowanego artykułu poliwęglan zapewnia 100% ochronę, trójoctan celulozy (TAC) tylko 40%. Nie jestem chemikiem i nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć. TAC wykorzystuje się w okularach polaryzacyjnych.

4. Jakość widzenia - ważna jest jakość wykonania soczewek i utrzymanie ich w czystości. Są dodatkowe powłoki chroniące przed zabrudzeniem. Nie wiem, w jakim przedziale cenowym. Inny problem - optycy zazwyczaj mają w asortymencie tylko to, co na wystawie - mierzone 1000 razy, szkła brudne i zamazane paluchami, czyszczone chusteczką, nawet z poprzedniego sezonu, a więc czy takie okulary będą mieć sprawny antyrefleks i inne powłoki?

5. Kolor soczewek - najlepsze są takie, które nie zmieniają kolorów obrazu.

Jakie marki i modele możecie polecić, które spełniają wymagania i zapewniają 100% ochronę? Obecnie nie mam czasu wyjść po bułki do spożywczaka, a co dopiero chodzić po galeriach i optykach. Kiedy będę mógł sobie pozwolić na dłuższe zakupy, skończy się lato. Gdzie uderzać i na co zwracać uwagę? Ostatecznie internet.

a ja kupiłam świetne okulary Solano koło Hali Targowej, byłam tam pierwszy raz, obsługa sympatyczna i profesjonalna- ceny porównywalne z Narutowicza Euro Optyk.

Polecam Polaroid.
Cenowo ok 200-300zł, mam 4ty rok i czas na zmianę, pozostaję przy tej firmie.

Czy twoje polki maja polaryzacje? Jezeli tak to czy zauwazyles ze przy czysczeniu (przecieraniu szkiel szmatka) robia sie "mazaje" tzn ciezko doczyscic? Mam new wayfarery RB i strasznie mnie to wkurza- ilekroc chce przetrzec szkla to wychodza takie zamazance na szklach i nie wiem czy jest to wynikiem polaryzacji czy antyrefleksu. Po zalozeniu okularow nie widac tego- tzn nie wplywa na widocznosc ale jest wkurzajace wizualnie przy czyszczeniu
Co do zakupu to polecam salon okular canada w gal rzeszowskiej. Duzy wybor topowych marek, jest co poprzerzucac przez nos i mozna wybrac jakis fajny model

@jaciek: Kupiłeś RB w maju w Galerii Rzeszów. Czy dalej tam są przeceny? Jak symbol ma twój model? Też mam problem z mazajami, ale w zabawkowych za 15 zł z odblaskami i trudno porównywać je do pary za 700 zł. Wydaje mi się, że filtr polaryzacyjny powinien być odizolowany dodatkową warstwą. Okulary za tą cenę powinny też mieć powłokę zapobiegającą zanieczyszczeniom i porządny antyrefleks. Upewnij się, że kupiłeś oryginalne RB, a nie podróbkę. Na YouTube jest wysyp filmików z instrukcjami.

Obczaiłem okularki kumpla marki Solano. Wydał 400 zł. Oprawki rozlatują się, prawdopodobnie brak antyrefleksu, ale kontrast przyzwoity.

Jeśli macie porównanie między okularami przeciwsłonecznymi za 15 zł i za 200 zł lub droższymi, opiszcie swoje wrażenia. Chcę kupić bezpieczne okularki, które nie zepsują mi wzroku. Stać mnie na RB, ale czy są warte swojej ceny? Co sądzicie o tym wywiadzie?

Przykładowe cechy do porównania:

- kontrast obrazu (czy rozpoznajecie osoby i obiekty w dali)
- czy widać dobrze pod słońce, czy ledwo co
- czy mają antyrefleks
- czy eliminują odblaski także od wewnątrz
- czy szybko się brudzą i łatwo je czyścić (ew. czym czyścicie)
- czy mają dodatkowe powłoki
- symbol lub podstawowe cechy (kategoria przyciemnienia, polaryzacja, kształt, materiał)
- jeśli macie kształt prosty, czy przeszkadza światło padające po bokach

@rerere: Byłem blisko zakupu okularów Polaroid, ale czytaj poprzednie posty.

Chłopak co bredzisz?Chcesz kupić okulary to kup.Zabierasz się do tego jak pies do jeża. Smucisz że już czytac nie można tych bredni

Moje łokulary maja numery RB2132 new watfarer 901/58 5518 3P. To jest strona tego salonu http://www.ocula(...)/rzeszow szczerze mowiac to watpie zeby handlowali wyjebkami bo to tak jakby kupic w sklepie adidasa podrabiane buty choc w dzisiejszych czasach wszystko mozliwe kupilem je w maju, byla przecena 20% stad zamiast 860 zaplacilem 690zeta. Zalezalo mi na kupnie w salonie stacjonarnym zeby miec 100% pewnosc iz kupuje oryginaly. Co do sprawdzenia oryginalnosci to wszystko sie zgadza poza zawiasami ktore w NW sa nowe, inne niz w starych W, a opisowki jak rozpoznac wyjebki na ktore trafilem dotycza starych wayfarerow z zawiasami siedmio szczebelkowymi czy jak to zwal jakby co to w wolnej chwili moge dac pomacac lub poprostu jedz do rzeszowa badz gdzies indziej gdzie jest spory wybor i poprzymierzaj
Co do sensownosci kupowania "drogich" okularow- teoretycznie nie ma to sensu bo okulary o podobnych parametrach mozesz kupic juz pewnie za 200zeta. Tak samo mozesz sobie kupic zwykle buty sportowe za 200zl ktore wytrzymaja rownie dlugo i beda rownie wygodne jak nike za 500. To sie tyczy wszystkiego poczawszy od samochodow, poprzez ciuchy a skonczywszy na kosmetykach. Poprostu placisz za znaczek, za marke a pod wzgledem uzytkowym otrzymujesz to samo co moglbys kupic za polowe ceny tylko z "mniej znanym" znaczkiem.. "Jedni nosza rolexy a innym zeby sie nie spoznic wystarczy kwarcowy casio"

Galeria Rzeszów - żenada.

Salon X
Zniżka na RB jest dalej 20% ale ceny zawyżone. Mają albo z polaryzacją, albo z antyrefleksem, ale nie jednocześnie. Z polaryzacją się skończyły i trzeba pytać za 2 tygodnie. Poza tym mały wybór.

Salon Y
Mieli tester UV. Włożyli moje zabawkowe. Urządzenie wykazało, że jest filtr UV. Jak skuteczny? - Nie powiem panu, jak skuteczny. Przyrząd tylko pokazał, że okulary mają filtr UV. Nie wiem, od ilu %. - Nic mnie nie zdziwi, jeśli w kolejnym salonie dowiem się "Tak, te okulary mają soczewki". Pół asortymentu to RB. - Z polaryzacją nie dostajemy.

Nikt nie umiał wyjaśnić zjawiska higroskopijności i syfofilowości soczewek w moich sztukach za 15 zł ani faktu, że nawet po chwili oczy bolą. Trzeba jeszcze obczaić sklepy w MH, bo tam jest ich więcej. Ostatni mój post w temacie. Nie zanudzam więcej. Jeśli chcecie podzielić się wiedzą, zachęcam do dalszej dyskusji.

PS. Jakiś sposób, aby okularki za 15 zł po umyciu nie brudziły się w 5 minut i zapobiec samoistnym pęknięciom?

Jakieś zniżki na oryginalne RB w tym sezonie? Ktoś coś wie?