Posty: 20
Dołączył: 16 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
Wie ktoś może jak wygląda w naszym mieście sytuacja z chrztem dziecka, jeśli jedno z nich jest bez wyznaniowe (dosłownie, nie było chrzczone, bierzmowane, nie utożsamia się z Kościołem Katolickim, etc.)oraz rodzice nie mają ślubu (nieformalny związek)? Czy może być odmowa chrztu dziecka? Pozdrawiam |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 438
Dołączył: 16 Kwie 2009r. Skąd: Stalówka Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Może być kłopot. Pewnie potrzebna będzie zgoda biskupa.
Wstrząśnięta, niezmieszana... |
|
Posty: 306
Dołączył: 28 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie powinno się dziecku odmawiać. Dzieci z nieformalnych związków, również są chrzczone
|
|
Posty: 140
Dołączył: 14 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam, Wie ktoś może jak wygląda w naszym mieście sytuacja z chrztem dziecka, jeśli jedno z nich jest bez wyznaniowe (dosłownie, nie było chrzczone, bierzmowane, nie utożsamia się z Kościołem Katolickim, etc.)oraz rodzice nie mają ślubu (nieformalny związek)? Czy może być odmowa chrztu dziecka? Pozdrawiam No też mi się wydaje, że w klasztorze załatwisz. Bo w kościele może być ciężko. Ale warto zapytać. |
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W klasztorze mi odmówiono niegdyś....dla samotnej osoby ponoć nie robią problemów ale jak żyjesz ze swoim partnerem bez ślubu no to jest grzech ponad wszystkie inne....poniekąd to rozumiem- zasady to zasady, jeśli tak bardzo chcesz ten chrzest to weź ten ślub- tak mi mówiono- można również wziąć ślub bez wiary jednego z małżonków.
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Witam, podbijam temat lecz u mnie sytuacja wygląda tak ,że oboje z mężem mamy chrzest,bierzmowanie lecz nie mamy ślubu kościelnego lecz cywilny i tu pojawia się problem bo mój mąż(jestem jego 2 żoną) ma ślub kościelny.. I chcielibyśmy aby nasze dziecko zostało ochrzczone w Bazylice (duży kościół) czy ktoś był w podobnej sytuacji? I kolejne pytanie jeśli już miałoby dojść do chrztu jakie są potrzebne dokumenty jeśli ojciec dziecka i matka chrzestna nie są z tej parafii (bazylika)?
ps. za komentarze typu idź i spytaj dziękuję (nie mieszkam obecnie w Stw) Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 121
Dołączył: 5 Sie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byliśmy z mężem w podobnej sytuacji. Ochrzciliśmy dziecko bez problemu w Kościele św. Floriana. Tylko ksiądz co chwilka nakłaniał nas do ślubu kościelnego etc. ale przytakiwaliśmy głową i było ok!
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bez problemu w 'Iglo' tylko co łaska oczywiście :-]
|
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi ale zależy mi na informacji na temat bazyliki.
i nigdzie nie dostanę z mężem ślubu kościelnego skoro mój mąż już go ma.. a o unieważnienie małżeństwa nie ma co się łudzić. Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 149
Dołączył: 5 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PEIHA... jeśli bardzo zależy wam na unieważnieniu małżeństwa to akurat w dzisiejszych czsach nie ma problemu tylko to długi czas oczekiwania ok 2 lata mam dwoje znajomych, którzy o bzdurę unieważnili małżeństwo. Wszystko zależy tylko jaką opinię wystawi proboszcz.
|
|
Posty: 28
Dołączył: 21 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja również ochrzciłam dziecko we Florianie rok temu bez żadnych problemów / oboje rodzice jesteśmy po rozwodach bez ślubu /, nadmienię jeszcze , że jeden z chrzestnych również po rozwodzie .
pozdrawiam |
|
Posty: 49
Dołączył: 4 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja to ludzi jednak nie zrozumiem. Łamią przysięgę złożoną w kościele, w obecności Boga i świadków a później lecą dziecko chrzcić. Po co? Żeby złamać kolejne przysięgi? I jeszcze to szukanie kościoła żeby jak najłatwiej załatwić, żeby nikt nie pytał, nikt problemów nie robił. Najlepiej nie ponosić konsekwencji swoich decyzji. Niby wierzą w Boga a oszukać go usiłują.
|
|
Posty: 20
Dołączył: 14 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wszystko zależy od parafi - księdza chcąc przyciągnąć do kościoła łaski nie robią , w razie czego zawsze może pomóc mamona , w wiekszości bardzo dobrze to na nich działa .
|
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Ja to ludzi jednak nie zrozumiem. Łamią przysięgę złożoną w kościele, w obecności Boga i świadków a później lecą dziecko chrzcić. Po co? Żeby złamać kolejne przysięgi? I jeszcze to szukanie kościoła żeby jak najłatwiej załatwić, żeby nikt nie pytał, nikt problemów nie robił. Najlepiej nie ponosić konsekwencji swoich decyzji. Niby wierzą w Boga a oszukać go usiłują. A co to człowiek błędu popełnić w życiu nie może? I co ma cierpieć całe życie? Nikt tu Boga nie chce oszukać.. Nie moja wina ,że w większości księża patrzą tylko na kasę bo taka jest prawda.. jakoś w soboty dzieci 'nie kościelnych rodziców' są chrzczone i w jaki sposób? 'co łaska...' a właśnie dupa bo bez łaski! Jakoś Papież Franciszek potrafi ochrzcić dzieci bez ślubu rodziców czy dać komunię świętą kobiecie która po ślubie kościelnym z mężem nie żyje.. Z resztą nikogo nie pytałam o zdanie czy powinnam czy nie powinnam chrzcić swojego dziecka.. Chcesz sobie wychowac po swojemu? To sobie zrób... Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 219
Dołączył: 16 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PeIHa, trafiłaś w samo sedno. 100% racji !!!
|
|
Posty: 49
Dołączył: 4 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No może ja się nie znam ale wydaje mi się, że dziecko bez ślubu w przypadku gdy rodzice nie mają z nikim innym ślubu kościelnego to trochę inna bajka. Tacy rodzice zawsze mogą to zmienić i wziąć ślub - rozwodnicy muszą czekać aż ich pierwszy małżonek umrze lub unieważnić małżeństwo. Co do komunii kobiety która nie żyje z mężem - kiedyś słyszałam, że dopóki nie dopuszcza się grzechu cudzołostwa (grzech ciężki z tego co pamiętam) to może przystępować do komunii, no bo dlaczego niby nie. Raczej papież nie udzieliłby nikomu błogosławieństwa na nowy związek gdy ma się ważny ślub kościelny. Zrobiłby się wtedy kościół bez zasad - a skoro nie ma zasad to po co komu taki kościół?
Ogólnie żyjcie sobie jak chcecie, nikt wam tego nie zabroni i nie zamierzam wam źle życzyć. Ale dekalog jest jasny więc (chyba) każdy wie przeciwko czemu grzeszy i raczej nie ma co udawać, że jest inaczej. |
|
Posty: 196
Dołączył: 21 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT PeIHa, trafiłaś w samo sedno. 100% racji !!! Zgadzam się w 100% Dziś kanonizacja może warto obejrzeć. |
|