Wiele mozna pisac zlego, ale czy ktos napisze cos sensownego...
...w kazdym miescie są ulice gdzie spotykaja sie większe ilości linii na raz... i beda odj. co chwila...

Jedynie co mozna źle pisac o kom. miejskiej to, to, że troszku nad nią nalezy pomysleć i dostosowac dla mieszkańców. ale spoko, zapewne ktoś się na tym zna i zrobi porzadek. oczywiście przy współpracy i dzięki uprzejmości dyrektora. pozdrawiam.

jakby kazdy miał możliwość w każdej chwili wsiasc do swojego samochodu to komunikacja miejska nie bylaby nikomu potrzebna.
jasne, ze autobusy roznych lini spotykaja sie czasem na przystankach, ale dla mnie to nienormalne, ze w ciagu 10 min jest ich 3, a potem przez godzine nie ma nic. i to nie jest zadna boczka uliczka, tylko glowna trasa przez miasto. na takiej trasie autobus powinien jezdzic co 10 min, a do tych bocznych mozna sobie w razie potrzeby dojsc, bo umowmy sie, stalowa wola wielkim miastem nie jest.

Każdy by chciał mieć co 5 min autobus, a przystanek 100 od domu.

Tak się nie da. I tak nie będzie.

To nie jest ot tak przesunąć sobie autobus, żeby był nie co 10 min, a co 15 ...


To może rowerek ? Piechotka ?

myślę, że jednak da się to rozsądniej rozplanować, niż 3 autobusy pod rząd, a potem godzina przerwy.

gdybym mogła skorzystać z innej formy transportu, to bym skorzystała. niestety w zagrożonej ciąży rower niewskazany panie mądraliński.

a co do tego, że nie da się, by autobus jeździł co 5 min - da się, tylko nie w tym mieście. przynajmniej nie teraz i ja sobie zdaję z tego sprawę. jednak 5 min a godzina to spora różnica.

a pytanie w temacie brzmi - dla kogo jest komunikacja miejska w stw? odp - powinna byc dla mieszkancow. czy jest? sadzac po koemntarzach chyba nie do konca ...
i nie po to ona jest, zeby ktos mi proponowal piesze wycieczki przez cala stalowa ...

mik8 - właśnie dlatego, że stalowa nie jest wielkim miastem nie będzie autobusów co 5 min.

Najlepsze jest to, że mieszkając w Stalowej Woli nie można dostać się do centrum "miasta". W ZMKS myślą, że ludzie w soboty i niedziele nie pracują? Przykład z charzewic linia "3" w soboty nie kursuje już od 12 do 21, w niedziele od 14 do 20. Linia "19" praktycznie takie same przerwy. Oni nie chcą mieć klientów. Najśmieszniejszy jest bilet dobowy, ciekawe czy mają chetnych na niego? Zanim by autobus przyjechał to już lepiej iść pieszo. I jeszcze mówią, że autobusy to nie taxi. Autobus pownien jeździć to by mieli klientów. Bo tak człowiek ma już zakodowane w głowie, że nie opłaca się sprawdzać autobusów bo pewie nie będzie. I później dziwne jak dorośli i dzieciaki wolą jeździć rowerem .

Następna. Jednemu brakuje do pracy, innemu z pracy, innemu do niska, a tej brakuje w soboty
Najlepiej to kupić jeszcze 20 autobusów, 40 kierowców zatrudnić, i jeździć wszędzie co 5 min - i będą klienci


Nic nie powinien. Jego dobra wola, że jedzie.

Zrozumcie, że nie dogodzi każdemu. Musicie się pogodzić, że autobusów jest ile jest. Kursów jest ile jest, te co już są często są niezapełnione, więc nowych nie będzie, by przewieźć jaśnie pannnę w zagrożonej ciaży, a następnego odebrać z pracy.

Kogo tak tygrysku bronisz? Czyżby ktoś w zarządzie znajomy ? Wyrażam tylko swoje zdanie. Wcześniej te autobusy jeździły i ludzie byli. Chcą niby, żeby sie komunikacja miejska rozwijała, a sami ją hamują. A potem jeszcze mówią, że to inne gminy hamują cały ten "rozwój komunikacji". Jak o mieszkańców Stalowej Woli nie potrafią zadbać to co oni chcą startować do innych gmin.....

Tygrysku 11! Albo ty jesteś idiotą albo pracownikiem ZMKS!Mik8 ma rację z tym kursowaniem autobusów i tu wcale nie chodzi o to żeby autobus jechał co 5 minut tylko o to żeby kursowanie dopasować do potrzeb pasażerów co pan Sokolowski sukcesywnie olewa!Przyklad jest w pierwszym moim poscie!

Tygrysku skoro jak piszesz że dobrą wolą autobusu miejskiego finansowanego z naszych podatków jest to że w ogóle jedzie to już masz naprawdę pomieszane w głowie! Zrozum że to autobus ma być dla ludzi a nie odwrotnie. Rozkład jazdy ma być ustalany pod potrzeby pasażerów a nie pod potrzeby ZMKS jak to jest w tej chwili!Nie może być też tak że np.kierowca który obsługuje danego dnia linię jadącą do Przędzela wykonuje 3 kursy bo tyle ma ta linia a resztę czasu spędza na zajezdni miło sobie pogadując z kolegami.Między Przędzelem a Niskiem jest około 7 km.więc można wydłużyć kursowanie linii jadących do Niska bez potrzeby uruchamiania nowej linii.W ten sposób oszczędzamy i na paliwie i na kosztach osobowych jednocześnie dając tej miejscowości więcej połączeń.Czy to takie trudne?! Aby poprawić jakość kursowania autobusów wcale nie potrzeba kupować następnych wystarczy tylko pomyśleć a okaże się że już na dziś ZMKS ma o 5 autobusów za dużo! Te najstarsze można by albo zezłomować albo sprzedać i mamy kolejne oszczędności na ubezpieczeniu!

Zgadza się; Autobusy ZMKS jeżdżą "stadami". I nikt nie wytłumaczy mi głupim stwierdzeniem, że Stalowa to nie metropolia i gdzieś muszą się autobusy spotykać - tego, że z przystanków końcowych (np. Rozwadów) wyjeżdżają o tej samej godzinie lub w odstępach kilku minut, a potem jest długa przerwa. Zgadzam się- nie dogodzi się każdemu, ale można się postarać by dostosować rozkład jazdy do potrzeb mieszkańców w stopniu najwyższym z możliwych. Kiedyś np. autobusy były dopasowane między innymi do odjazdów pociągów, a niektóre kursy wydłużone do dworca (pomijając jego stan) w Rozwadowie.
Ludzie pracują też w soboty, niedziele i święta i wbrew pozorom tkich osób jest spora gromadka. W ZMKS o tym zapomniano.

Na pewno nie też dla ludzi pracujących 8:00 - 16:00. Zastanawiam się też jaki geniusz ustala te rozkłady w taki sposób, że akurat autobus podjeżdża wprost na zamknięty przejazd kolejowy i stoi 10 minut.

kolego tygrysku, mks nie robi łaski, że jeździ. mało tego - ma jeździć tak, żeby ludzie byli zadowoleni i żeby np. jaśniepanna w zagrożonej ciąży nie musiała przez całe miasto iść piechotą, bo będzie szybciej, niż przyjedzie autobus (po tym, jak 3 inne odjechały 5 min temu, jeden po drugim). nie dość, że mieszkańcy dopłacają do tego interesu z podatków, to jeszcze płacą niemało za bilety. i po raz kolejny powtarzam, nie chodzi o to, żeby jeździł co 5 min. ale rozkład jazdy można rozplanować dużo logiczniej.
bo teraz faktycznie niektóre autobusy wożą powietrze, a na inne gromada ludzi musi czekać (lub musiałaby czekać, ale nie ma tyle cierpliwości) kilkadziesiąt minut. i potem dziwne, że mks nie zarabia ... na kim ma zarabiać, jak ludzie mają w d... taką komunikację, która nie jest dostosowana do ich potrzeb.

A ja mam propozycje. Zajmijmy sie domowym budżetem, i np. aby zaoszczędzić na wodzie, to jesli jest nas czworo w domu, to niech kazdy z nas sra i sika jedno po drugim, wówczas dziennie zaoszczedzimy kilka spłókiwań czystej wody w muszle...., da sie tak...zapewne tak, ale to mama jest w sklepie, to tata w pracy, synek siedzi przed blokiem na ławce i pluje na chodnik, a córeczka własnie chce siuku...czy czeka na pozostałych...nie idzie i robi do klopa.
Z komunikacją jest podobnie, nie da sie dostosować wszystkiego do wszystkiego. A to przejazd zamknięty, kto tak rozkład ułozył, to z przystanku odjechało dwa lub trzy mks-y a po nich nie ma nikogo. Do cholery, zamiast powaznie cos napisac, to jak ja powyżej pierduły piszecie. Wszędzie jest lepsza komunikacja od naszej, to jedx do tarnobrzegu, sandomierza, i z dworca pkp jedx do miasta...kupa dupa - piechotka...

W Naszym mieście dobrze, że jest jak jest...bo jak prywaciaz to weźmie, to kursy będą do 17-18 i koniec. a tak, to cos tam zawsze jeździ.

taak, pokłońmy się nisko i podziękujmy, że ktoś nam tak wielką łaskę robi. może jeszcze buzi w pośladek.
analogicznie pasażerowie pkp również powinni czuć się wdzięczni - nic tam, że pociągi ciągle się spóźniają i są w stanie takim, w jakim są - niech będą wdzięczni. a ludzie na stołkach biorą pensje po kilkadziesiąt tys zł. i śmieją się z durnego ludu.

i bardzo dobrze, jak przejmie prywaciarz. wystarczy porównać działanie państwowych sklepów (i obsługi) a prywatnych, państwowych szpitali a prywatnych klinik, państwowych przychodni a prywatnych gabinetów. dla prywatnego przedsiębiorcy najważniejszy jest zysk, a zysk jest wtedy, kiedy dba się o klienta. dla prezesików na państwowych stołkach najważniejsza jest ich pensja, swoich klientów mają głęboko w d ...
także ja nie zamierzam nikomu dziękować za to, że autobus mks jeździ.

zresztą co tu dużo mówić. był niedawno artykuł o tym, jakie mks generuje straty. czas zastanowić się dlaczego. może dlatego, że jest niedopasowany do potrzeb klientów

Nie może. NAPEWNO między innymi dlatego.

i bardzo dobrze, jak przejmie prywaciarz. wystarczy porównać działanie państwowych sklepów (i obsługi) a prywatnych, państwowych szpitali a prywatnych klinik, państwowych przychodni a prywatnych gabinetów. dla prywatnego przedsiębiorcy najważniejszy jest zysk, a zysk jest wtedy, kiedy dba się o klienta. dla prezesików na państwowych stołkach najważniejsza jest ich pensja, swoich klientów mają głęboko w d ...
także ja nie zamierzam nikomu dziękować za to, że autobus mks jeździ.

zresztą co tu dużo mówić. był niedawno artykuł o tym, jakie mks generuje straty. czas zastanowić się dlaczego. może dlatego, że jest niedopasowany do potrzeb klientów [/cytat]

Jasne, piękne sciany, miły personel, miła obsługa, lekarz mówi prosze dziekuje - pieknie to wyglada..., autobusy co 10 min., jada tam gdzie ty chcesz jechać, wygodne, tanie a i nie za bardzo zatłoczone, przystanek pod kościołem, apteką, teściowa i domem. kIEROWCA MIŁY, USMIECHNIĘTY, a zapomniałe, jeszcze linia nocna pod tesco z 10 min. postojami. Istna bajka, ale już nawet ERY nie ma bo je timobile zjadło.

rzeczywistośc jest taka, że te piekne, usmiechnięte buzie w eleganckiej przychodni są dla kogoś kto ma kase...a niech opowie sie o tymzwykły kowalski, co ma na emeryturę 950 zł..., czy go stac na to....

a co to ma wspólnego z mks?

zresztą - czy w sklepach u prywaciarzy płacisz drożej niż w pss? raczej nie
czy busy są droższe od pks? wcale nie
co do służby zdrowia też można podyskutować, bo nie małą daninę oddajemy na publiczną służbę zdrowia, a jak przyjdzie co do czego to się trzeba leczyć prywatnie, zwłaszcza u specjalistów. i na to ma być stać zwykłego kowalskiego?

jak by prywaciarz przejął mks to też by zrobił tak, żeby mu się opłacało wozić ludzi za te 2,20. bo rozkład jazdy byłby lepiej pomyślany, za to pozbył by się darmozjadów pierdzących w stołki za niemałą kasę.

już nie raz prywatny przedsiębiorca udowodnił, że opłaca mu się tam, gdzie nie opłacało się państwowej spółce.

ale nie o prywatyzacji tu mowa, tylko o tym, że mks jeździ chyba tylko dla 2 grup - uczniów i pracujących od 7 do 15. nie chce zarobić na innych - trudno, jego (mks) strata.

A najgorsze są sooty i niedziele jak kilka osób stwierdziło już wcześniej, bo praktycznie w mks też zrobili "weckend" zwłaszcza w mieście gdzie są szczątkowe ilości kursów (bez 8, 3, 19) to praktycznie nie ma się czym poruszać.
A wystarczyłoby zrobić tzw. "koło" jeżdżące co 15 min (już niekoniecznie co 5min) po mieście we wszystkie dni tygodnia, ludzie powoli by się przyzwyczaili i działałoby tak, jak z powodzeniem w innych miastach. A dla tych co piszą że ruch to zdrowie, odpowiem, że każdemu życzę tego zdrowia, ale różnie w życiu bywa nawet największy chojrak z czasem, gdy życie zaboli zmienia zdanie (piję do osoby, która proponowała rowerek ciężarnej kobiecie)

zuzak! To o czym piszesz jest przy tym dyrektorze niewykonalne! Dla niego liczą się papiery i to co ma w nich napisane żeby było nawet najgłupsze to jest święte! W pierwszym moim poście opisałem konkretną sytuację i chodziło tylko o zmianę godziny odjazdu ale niestety pan dyrektor stwierdził że nie widzi takiej potrzeby ponieważ autobus jego zdaniem ma pełny stan pasażerów co wynikało jego zdaniem z monitoringu! Do dziś stan faktyczny jest taki że tym autobusem jedzie 2 a w"porywach" 4 osoby tak wskazuje mój naoczny "monitoring" ponieważ codziennie tym autobusem wracam do domu! Przy okazji tej rozmowy miałem wrażenie że pan dyrektor traktuje mnie jak idiotę który nie wie co mówi!

--
No i znowu ZMKS olewa pasażerów! Otóż 8 i 10 maja autobusy jadą jak w dni wolne od nauki w szkole! Powód?! Matury! A gdzie jest informacja na przystankach o tej zmianie?!Czy tylko maturzyści jeżdżą autobusami?! Co jeszcze niemyślący logicznie dyrektorku wymyślisz?! Za parę dni pewnie znowu będzie pan płakał na wszystkich portalach że znowu mało pan zarobił na sprzedaży biletów!

--
Moderatorze! Jaki cel miało "Scalenie" moich postów?! Znowu niewygodne?!


//moderowano
Scaliłem 3 posty. A jaki cel ma pisanie post pod postem ?
Temat jest jeden.

Czy może ktoś doradzić w sprawie komunikacji miejskiej w Stalowej? Jak najlepiej się dostać w sobote tak z początku ul. Ofiar Katynia (koło Biesiady i Burger Baru), niekoniecznie ze stacji z tej ulicy (chyba stacja koło LO im. KEN będzie najlepsza) do Muzeum Regionalnego. Jakie są trasy? Jak nie stąd i nawet w warszawskim metrze bym się zgubił, gdzie jest jedna linia Jak zły wątek (nie chciałem śmiecić forem niepotrzebnym tematem) to wyrzućcie lub przesuńcie gdzie indziej.

http://www.zmks.stalowawola.pl/ polecam rozkład jazdy

Linie 3 i 19 jadą przynajmniej do Rozwadowa, więc możesz wysiąść na pętli w Rozwadowie i przejśc kilkaset metrów, niektóre kursy są wydłużone i możesz wysiąśc niemal obok muzeum. Problem w tym, że niedawno pocięto weekendowe kursy tych linii i zostało ich tyle co kot napłakał. Jest jeszcze linia 1 do Rozwadowa. A najpewniej będzie podejść na Staszica ( niecałe 10 minut spacerem) na linie 4, i dojechać do Rozwadowa jeździ co godzinę mniej więcej.