Wśród ludzi których widzsz/mijasz na na ulicy jest ten,który nie chce być widoczny => to: Reiker dobrze się bawi i każdy kto potrafi do niego dojść ma w nim przyjaciela...
Propozycja obiadu no cóż myślę że raczej nie dojdzie do skutku,choć propozycja była kusząca...

uff juz druga strona jest zielony grochu jest szansa jeszcze nie zaliczyc zgasa? reiker propopzycja dalej aktualna zielony groch juz jedzie a ty? na jakiej ulicy jestes niezauważalny /?

Niegłupie te krokiety, jutro się chyba na nie skuszę. A rodzina moimi królikami zostaną

Jak zrobisz te krokiety, w trymiga będę. Placków nie lubię bo są bleee.

Może nikt nie zauważy;-)

zrób tylko szpinaku nie rozmrażaj musisz go jakoś połamac i po kawałkach na patelnie ja zamiast całego masła kupiłam takie małe oselkowe tam jest chyba 100g i szpinak z hortexu najlepszy bedzie bo płaski jest daj znak jak zrobisz

I widzisz,jak mnie mało znasz => nie obżeram się i za obiad stosownie podziękowałem...

Tłuste to będzie okropnie jak tyle masła ;/ A pewnie jak się nie doda to już nie ten smak.

Przecie ani słowa o obżeraniu nie napisałam. Ciekawsza byłaby konsumpcja dań przygotowanych przez mężczyzn. Można i konkurs zrobić, kto lepiej gotuje. Aj Reik, wszystko tak do siebie bierzesz.

Moich kolegów zostaw w spokoju...

100g masełka na 500g szpinaku to nie jest dużo i zapewniam obiadek jest pyszny i nietłustyna ten cały szpinak dzrób około 15stu naleśników -możesz dodać mniejsza połowe jak nie lubisz a ja robiłam bez śmietany także bez śmietany poolecam bardziej

Znowu mi grozisz

Kasia, zamiast śmietany na jogurcie naturalnym można zrobić.

hmm tylko śmietana jest kwaskawa bardziej niz jogurt ale polecam bez

Ja już wszystko na jogurcie robię i różnicy w smaku nie czuję.

to wez z jogurtem

Pani Katarzyno, musi Pani zasłużyć, żebym zdrobniła Pani imię, a jak na razie nie mam zamiaru tego robić - to takie moje wieśniackie nawyki. Co do przepisu na krokiety - wypróbuję, bo lubię szpinak.

Reiker - to Stalowiankę też na pewno pamiętasz ;) A Stokrotkę?? To były zacne miejskie lokale ;)

Joaq Wygląda zachęcająco

oki nie obraże sie

Pytałem o Popularną wiesz może gdzie sie znajdowała/ miesciła...

Nazwę kojarzę, miejscówy jako takiej nie

„Kaprys” kojarzysz,idąc [prawą stroną] w kierunku Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli na rogu bloku sprzedawno swego czsu lody [z okienka] w lokalu gofry,ciasteczka itp specjały,tam znajdowała się Popularna [swego czasu]...

O proszę. Nie wiedziałam. Kaprys wiem gdzie jest.

Kasia poprawiłem

Dzięki Jacuś;-)

oki dziękujemy

Jest takie fajne miejsce gdzie można posiedzieć.To moja doopa.
W sumie to tylko na niej siedzę.
Przy okazji lubię coś zjeść.
Najlepiej we własnym domu i to co lubię.
Nie muszę niczego szukać.
Polecam.

Przepaństwa, trochę sracie nie na temat. Polecam chat, facebooka, gadu-gadu, telefon, smsy, IRC, Skype i masę innych miejsc, gdzie możecie sobie pogadać. Gdyby kasia868686 nie uważała pytania autora za głupie, może nawet dzięki temu wątkowi znalazła by miejsce, gdzie mogłaby się z Wami spotkać, usiąść, coś zjeść i pogadać. Ale to przecież debilny pomysł.

BTW, widać moderator-amator raz jest od pilnowania porządku (rzadkość) innym razem od poprawiania błędów w postach do tego nie na temat, czyli takich, które powinien stąd wywalać na zbity pysk. Ogarnijcie się ludzie.

szopenku nie popełniaj naszych błedów i także nie pisz nie na temat napisz gdzie mozna uśiąśc i cos zjeść jeżeli dla ciebie to super temat do pogadania: pozdrawiam może wybierzemy się razem gdzieś