Witam. Mam znajomych młode niepełnosprawne małżeństwo, potrzebne jest im co najmniej dwu pokojowe mieszkanie lub domek do wynajęcia z łazienką. Czepia się ich opieka społeczna, zabrali im dzieci które chcą odzyskać. Mają tylko 500 zł które zarabia ten chłopak. Proszę pomóżcie im coś znaleźć. mail do nich jrdmb_(at)_innteria.eu

ok,rozumiem,jestem ogromnie wrazliwa na takie sprawy.ale co uwazasz ze forumowicze maja zrobic?ktos ma za free oddac dom,mieszkanie czy jak?
bardzo wspolczuje choc uwazam ze skoro ktos nie jest w stanie zapewnic bytu,dwa-samo przez sie-osoby niepelnosprawne to na Boga ale dwoje dzieci..?
linczujcie mnie jesli chcecie ale taka prawda.

Z jakiej okazji opieka "zabrała" dzieci? Tylko, że są niepełnosprawni? Ciężko mi uwierzyć. Dwupokojowe mieszkanie a domek to mega różnica... Jak chcą za nie zapłacić mając 5 stów? Za darmo chcą mieszkać? Nie rozumiem tu czegoś...
Hmm... mnie też by rajcowało co najmniej dwupokojowe mieszkanie, a najlepiej domek... oczywiście za free

500zł to chyba wysokość renty dla jednej osoby. Jeśli są oboje niepełnosprawni to należy się im zasiłek pielęgnacyjny w wysokości około 150zł na osobę. Z samej biedy dzieci nie zabierają. To gdzie oni mieszkali do tej pory?

A za prąd, gaz, wodę kto będzie płacił? Właściciel mieszkania? Lepiej im będzie w domu dziecka... Najlepiej to poszukaj im pracy. Osoby niepełnosprawne mają jakieś renty z Zus. Gdzieś przecież mieszkali więc opieka społeczna musiała im pomagać przy tak niewielkich dochodach ... i tak sobie nie poradzili.

Muszą mieć mieszkanie/dom zarobki , wiadomo że zrobią wywiad środowiskowy. Mieszkanie sprawy nie rozwiąże .. jeśli chcą dzieci odzyskać muszą naprawdę spełnić wszystkie warunki bo jeśli znów by stracili dzieci to już wtedy będą mieć znikome szanse.

skoro opieka im nie pomaga i zabrali im dzieci a rzekomo sa niepelnosprawni to cos tu dziwnie pachnie....................... z tego co wiem to opieka stara sie pomagac takim ludziom i nie tylko a moze ich niepelnosprawnosc to tz choroba alkoholowa?
mnie tylko na to wyglada

Widzę że nikt nie jest chętny do pomocy tylko by jeszcze zgnoił biedniejszych. Jak by za wami tak chodziła opieka społeczna i sądy jak za nimi to byście też wymiękali jak oni.

Chodzi o mieszkanie lub najlepiej domek do 500 zł za wynajem plus opłaty. Potrzebne na GWAŁT.

Jestem równiez wrażliwa ale nie potrzebnie moniko irytujesz się,znam wielu niepełnosprawnych,którzy mają dzieci i nikt im ich nie odbiera.
Znajomi moi są oboje niewidomi mają 2 dzieci przy sobie.
Tak się składa żeby odebrać dzieci muszą być ku temu powody
skoro opieka wycofala sie z pomocy i skierowala sprawe do Sądu Rodzinnego by umieścić dzieci w domu dziecka to powody są ważkie niestety,więc należy się zastanowić w jaki sposób
młodym pomóc by się wyprostowali i odzyskali dzieci a samo mieszkanie czy domek nie rozwiązuje problemów,które były powodem decyzji Sądu do Spraw Ńieletnich.A Twój komentarz o próbie zgnojenia biednych i nieszczęśliwych jest dalece nie na miejscu,w ten sposób napewno nie znjdziesz żadnej pomocy.

To jest naród katolików. Jeden drugiemu wbije nóż w plecy z zazdrości czy zawiści, a w każdą niedzielę zobaczysz tych ludzi w kościele jak płaszczą się w pierwszym rzędzie. Tacy Bogobojni, szkoda że tylko na pokaz.